.: AUDI KLUB POLSKA :.

Znowu kretynizm. Ciekawe przez kogo ma być atestowany Jako że jesteśmy w UE to super imobilaizer i alarm oryginalny zamontowany przez producenta w nowym aucie na pewno ma. A jak wiemy nie jest to żadne zabezpieczenie Jedno zabezpieczenie....a co zamki w drzwiach to nie zabezpieczenie

Ubezpieczyciele zawsze założą jakąś wajchę by wyrwać kasę a potem nie zapłacić. Niedługo trzeba będzie mieć całe skoroszyty atestów zaświadczeń i innych papierów. Mogą się przydać do samopodpalenia jak ubezpieczenie nie zapłaci za skradzione auto.

ale to już od dawna obowiązuje, alarm musi posiadać atest i być zainstalowany w autoryzowanym zakładzie który się tym zajmuje.

I tu nie do konca sie zgodze!!
Nie wiem jak jest w innych ubezpieczalniach ale w pzu informuja o tym aby alarm czy inne zabezpieczenie miało atest a nawet posiadaja liste tych firm które spełniaja ich wymagania.No ale te wymagania sa tylko po to ze jesli masz takie zabezpieczienia jakie oni wymagaja to upowaznia cie to do znizki 10% na polise.
A jesli nie masz to przy (nie daj Boze) kradziezy twego cuda odejmuja ci 10% wartosci rynkowej twojego auta i TYLE!!! A kase zwracaja
No ale to w PZU a nie wiem jak jest w innych firmach
pozdrawiam

Nie ma w tym nic dziwnego, zawsze tak było

Mozna to dokumentować już w czasie zawierania polisy i mieć świety spokój, tak jak się z rachunkami za sprzęt audio robi, albo ewentualnie potem przy wypłacie odszkodowania tzreba to jakoś potwierdzić

U mnie PZU wymaga tylko potwierdzenia o alarmie z listy w wyznaczonym punkcie który wystawia zaświadczenia a alarm można założuć samemu . Koszt zaswiadczenia 30zł.

Totalny kretynizm. A jeśli zjadzie się jakiś majsterkowicz, który sam sobie zaprojektuje i zamontuje system zabezpieczający przed kradzierzą to co? On musi wydawać jakieś miliony na testy?

W takiej sytuacji o wiele lepiej mają posiadacze tych wiekowych już samochodów My sie nie musimy bać bo który złodziej połasi sie na dwudziesto kilkuletnie auto co ledwie trzyma się kupy?

no nie wiem a jak zlodziej ma podobny mu sa potrzebne czesci

Dokładnie tak. Zawsze mnie informowano, ze atest musi być. Mało tego, przy instalacji zabezpieczeń w obecnym samochodzie, człowiek w zakładzie montującym alarmy oznajmił mi, że system, który miałem w poprzednim samochodzie (B3) (antynapad) nie spełnia unijnych warunków, więc założyłem zupełnie inny, innej firmy.

Więc nie ma się czym podniecać. Można założyć "samoróbkę" - wiadomo, że są skuteczne - ale oprócz tego trzeba zawsze mieć choćby najtańsze zabezpieczenie z atestem, no i oczywiście trzeba też mieć to udokumentowane.
M

tjaaaa a jak sie kiedys majstra spytalem czy jest mi w stanie powiedziec jakie sa te unijne normy dotyczace zabezpieczen..........to zwiotczal i zaniemowil a ja sobie pojechalem.

potwierdzam to z PZU, kazali jechać do punktu, w punkcie sprawdzili napisali, że są dwa i po sprawie. Mam nadzieję, że nigdy się nie dowiem czy to wystarcza do uczciwej wypłaty odszkodowania