kto ma R5 2,5 tdi quattro

piotr

Heh, czyli niech żyje specjalizacja i klapki na oczy żeby przypadkiem za dużo nie zobaczyć na boki

To kocham u specjalistów najbardziej

Czemu kurcze ja tak nie mogę tylko głupi kompleksowo chcę obsługiwać moich klientów.......

Rogal, a kto każe im to w 10 minut zrobić? Ani szybko, ani za darmo przeciez nikt tego nie chce..... A jak ci najlepsi w Polsce specjaliści tylko patrzą na ogólny stan fury bez żadnej kontroli i wrzucają program bo wydaje im się że wszytsko jest ok to nakichać na taki interes i na takich specjalistów... ale w sumie na codzień się z tym spotykam więc co się dziwić.
A jak dają rabat za to że zrobią hurtem klika furek to równie dobrze może kupić program jedna osoba bez rabatu a potem się go zgra i powrzuca do innych..... i trochę taniej wyjdzie a efekt zbliżony.

BTW: Ostatnio dzira się jednemu z klubowiczów w tłoku zrobiła, jakoś nie tak długo po modzie u jednego z mistrzów tuningu.... ciekawe na ile na to wpływ miał brak kontroli stanu technicznego auta....

Rogal

Piotrek a w jaki sposób ma to sprawdzać :?:

. Każdemu mają wyjmować wtryski i kamerkę w środek wpuszczać żeby ocenić stan komory :?:

. A tam lipa nic nie widać, ciemno jak w d.... bo wszędzie sadza

. Przecieź nie mają w oczach rentgena i nie sprawdzą mikro pęknięć. Zmeczenie materiału Panie i zbieg okoliczności...

Ja osobiście jakbym z moim podejściem do aut prowadził taki zakład to bym robił tuning tylko w co 30 aucie. Bywam często u Marka czy Toranagi i jak widzę jakimi ludzie autami podjeźdzają to mi się wymiotować chce... ale to są potencjalni klienci a żyć z czegoś trzeba... Takie są prawa... natury ;-)

piotr

Ano takie realia paskudne, ludzie nie mają kasy i tyle. I ja nie mam do nich pretensji, tylko wolałbym zrobić auto u osoby która zrobi wsyztsko od początku do końca (przegląd+naprawy/wymiany+chipek) i weźmie za to chociaż minimum odpowiedzialności. A nie zepchnie na poprzednika albo stan auta. A w ciemno to ja chipka nie chcę. A jak widac mistrzowie programu nie lubią brudzić sobie rąk i robią tylko sofcik mając mechanikę silnika w poważaniu

Wąska specjalizacja. A to że jeździmy staruszkami to inna sprawa, ale na inne nas nie stać, ale i staruszka da się zachipować, tylko trzeba to zrobić z głową i nie w ciemno.

Rogal

Piotrek tu nie chodzi tak bardzo o waską specjalizacje jak o brak miejsca, czasu i olbrzymi natłok pracy. Oni świetnie poradziliby sobie z mechaniką tylko jakby mieli każdego klienta leczyć z najmniejszych odcisków na stopach to musieliby mieć chyba doby 48godzinne ;-)

. Naprawdę ich wiedza i zakres prac jakie wykonują począwszy od diagnostyki, narawy eletktoniki silnika, elektorniki wnętrza, nie wspominając o tuningu jest bardzo ogromna. Przykładem może być fakt, że są w stanie bez czytania schematu powidzieć na którym kabelku (pamiętają kolory) idzie can albo immo albo bóg wie co jeszcze... Dajmy spokój chłopaki i tak mają już głowy jak stąd do Rzymu...

Poponuję zrobić samodzielnie diagnostyką VAGiem (czy parametry mieszczą się w granicach tolerancji), osłuchać silnik, sprawdzić kompresji, wycieki, spożycie oliwy, wody, osłuchać czy "cicho" jest w misce olejowej i heja do przodu ;-)

Jak sie coś urwie to sie urwie co wisi to nie utonie

piotr

Rogal napisał(a):

.......... jakby mieli każdego klienta leczyć z najmniejszych odcisków na stopach to musieliby mieć chyba doby 48godzinne.........

Za to ile by mieli kapusty

Nieistotne, nie robią kompleksowej obsługi silnik a tylko chipowanko i niech tak i będzie. W sumie nastawiają się pewnie na nowe auta z małymi przebiegami

Jak już w końcu znajdę czas i kogoś kto będzie budził moje zaufanie do zrobienia przeglądu auta (i nie będzie to 200 km odemnie) to się zajmę tematem. Póki co mam mase innych zajęć i wydatków.

Rogal

Piotrek jest warsztat którego moge polecić z naaaaaaprawdę czystym sumieniem. Mechanicy mają potężną wiedzę, dobry słuch i smykałkę w ręku ;-)

ale niestety są koło mnie. Mam na mylśli zakład Pana Bogumiła BODEX AUTO. Kontakt z nimi przez foum Mastersa - PAN BOGUMIŁ. Facet jest w stanie wiele rzeczy na słuch wybadać a to już wyczyn i przy tym nie jest wróżbitą

piotr

Heh, coś czuję że moje leczenie TDI'ka skończy się daleko od Łodzi

FIBA

Witam! Również ja dzisiaj zostałem szczęśliwym posiadaczem Audi A6 Avant 2,5 TDI Quattro 1998 r. kolor czarna perła + srebrne relingi

. Z wyposażenia ma chyba wszystko oprócz navi plus i biegów w kierownicy. Ma Tiptronic, Xenon, Navi, Webasto, Skóra, Nivo, Kierownica S-line, Bose Sound System, Tempomat, Komputer, Parktronic no i jednym słowem cacy, zwłaszcza, że to Quattro. Auto posiada również co ważne książke serwisową i oryginalny przebieg sprawdzony w serwisie. Nie wiem czy tak wszystkie takie auticzki mają ale moja ma dwie rury wydechowe - jeden z lewej strony a drugi sprawej strony samochodu. To było w opcji czy seria ? Bo widziałem, że inne A6 mają jeden tłumik i z niego koło siebie wychodzą 2 końcówki ( chodzi mi o TDI) Auto mam dzisiaj od popołudnia i ogólnie jestem zadowolony

.

PS. Brakuje mi tej listwy pod przednią lampą co jest taka mała chromowana (potrzebuje tej od strony kierowcy) ją się wciska (?) do zderzaka. Posiada ktoś taką lub wie gdzie moge to dostać?

Pozdrawiam :peace:

piotr

To kolego nie masz AEL'a (R5) 140KM jak my wszyscy a AFB (V6) 150KM, i stąd dwie rury (V6). A do tego masz A6 C5 a nie C4.

Gratulujemy zakupu i witamy w klubie TDI quattro

RESO

No fajne autko.Fajnie że nivo(ale do pierwszego remontu

), a navi zawsze można dokupić

Rogal

nivo, v6, tiptronik wszystko fajne do pierwszego remontu

Gratuluję zakupu życzę bezawaryjnej eksploatacji...

dell1

No niezły zakup gratulacje

Elberr

eee nie przesadzajcie tak z tym nivo.
Ja Oryginalne amory dopiero po 250000 km wymienilem
i dalo rade normalne wstawic.

Gratuluje zakupu i rowniez bezawaryjnej eksploatacji zycze.