.: AUDI KLUB POLSKA :.

Bolus, moje 7 tys rocznie a auto dostaje w dupe tak jak Twoje przez 20-30 tys.
Poza tym zawieszenie mam jeszcze oryginalne szwajcarskie, wiec majac 235 tys km na blacie mysle ze najwyzszy czas juz na zmiany.

Jedyna rzecza ktora mi klekla bym zerwany pasek klinowy, ktory notabene zerwal sie na moje własne zyczenie bo go nie wymienilem jak trzeba było.

I jeszcze raz powtorze: czy kosierka bedzie chinska, japonska czy niemiecka to jesli bedzie miala kilkanascie lat i nie bedziesz odpowowiednio dbal o nia, to bedzie Cie wkurzac dokladnie tak samo

Martab ja Ciebie doskonale rozumiem ale nie wmawiajcie mi że trzeba przeglady robic raz w tygodniu bo w moim przypadku tak wypadało by robić

Bolo, bez obrazy, ale jak sobie zaniedbales woz to teraz moze i by tak wypadalo Mozesz tez raz zrobic pozadek z wozem i potem okresowo przy wymianie oleju kontrola i tyle. Ja tak zrobilem w 2.8 i w ciagu roku zepsul mi sie czujnik od wentylatorow w chlodnicy - tylko olej zmienialem.

A tak generalnie to nie jest aluzja do Ciebie, tylko taka mamy sytuacje w Polsce....ze jesli sam sie nie znasz i nie potrafisz wyczuc co
Twojemu uzywanemu autu dolega to jestes w dupsku i masz wlasnie takie problemy....mechanicy potrafia wykryc usterke, tylko w przypadku kiedy cos sie urwalo badz tak napiernicza, ze glowa boli....
Polacy maja taka mentalnosc, ze jak przegub chrobota to jeszcze sie pojedzi...a potem wszyscy maja pretensje ze auto stanelo jak juz polowa czesci w nim wola o wymiane - ale nieeee dojezdzi sie jeszcze....
Niestety metoda "smigaj az padnie" ma tez jedna powazna wade - jedna padajaca czesc ma wplyw na szybszy rozpad innych....po pewnym czasie nie panujesz juz nad wozem....
W takiej sytuacji moze rzeczywiscie lepiej go sprzedac ??

Stary, a kto Ci kaze co tydzien jezdzic??

Powtorze po raz trzeci i ostatni: REGULARNE ( nie znaczy cotygodniowe) przeglady, np co 10 tys lub co pół roku naprawde pozwalaja uniknac wiecznych klopotow. Jesli masz inna filozofie to postepuj wg swojej i klnij nadal na zawodnosc Audi. Nie bierz tego do siebie, ale uwazam jesli ktos jezdzi 10-cio letnim liub starszym autem musi sie liczyc ze wymaga ono ciut wiecej uwagi niz 2-3 letnie. W mysl tej zasady jeszcze NIGDY nie zawiodlo mnie zadno z moich aut ( a ich wiek szedl zawsze raczej w "naście" lat )

Martab czytaj dokładnie napisałem w moim przypadku!!

I panowie nie denerwujcie się tak to tylko kawał blachy

A ja i tak wiem swoje

eeej , bo zaraz bedzie zadyma, a jutro mega praka, dajcie juz spokoj, Bolek idz na kompromis , kup STI lub WRX i daj nam pojezdzic

I gadaj tu z takim

Zadyma nie zadyma- cos sie dziac musi

Emcior, jak tam przeprowadzka? Planujesz jakies misje?
Zuru, jestes juz zweryfikowany pozytywnie, czy wzieli od Ciebie próbki moczu do analizy

I za to was lubie , jak to Audik powiedział "przyjaciele"

Wczoraj zawiozlem 1 busa klamotow, dzisiaj jestesmy w trakcie pakowania, tzn ja sie tam smedze, czasem zapne jakas walize, a tak to spamuje od rana, ale cos tam bede wiozl ... wogule to prze...ana robota

Hehe, no to jakby co to dawaj znac- w koncu trzeba poznac tych przemilych Panstwa ktorzy tak czesto- chcac nie chcac- beda nas goscic w swoim domu

Błahahah mili są bo nie widzieli jeszcze naszej mafi Czyżby jakiś spot na skraju Krakowa
Bolek jak się psuje to do żyda z nim albo pod przecinak (co lepiej wyjdzie) jak cię przestaje cieszyć auto to kich, czas na zmiany.
Sprzedam ci swoje Ja jestem, chory na 4,2 obojętne w jakiej budzie.

boluś ,ja mam jedno ze starszych u nas autek i tłuke je na nonstopie po Krakowie jakby niebyło tłuke je w pracy popracy czyli zawsze i wszędzie , bo porobiłem z nim sobie na początku i teraz wystarczy co jakis czas zmienić olej i kleocki (ewentualnie maske błotniki lampy i drążek ) ale jesli ty tak zajechałeś zaniedbując swoją a6 to japońcowi też dasz rade
Ps , gdzie jutro browarek ?jeszcze mam wolne

Audik, to bedzie w sam raz do Twoich potrzeb:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C922748
Wbrew pozorom nie wyglada na powaznie uszkodzoną... Gdybym nie mial teraz wozu to juz bym ja właśnie oglądał...

A gdzie jutro okaże sie pewnie....jutro

audik, nie moge sie doczekac tej 4,2 ale musi byc w manualu
martab, ta niebieska jest klasunia, ciekawe na ile wiarygodny jest przebieg
Spocimy pewno u bolka, moge nie zdazyc z pudlami

EDIT: moze nie odkrylem ameryki ale ten avant powyzej to wersja S6+ 326kucykow Dobranoc

heh witam Panowie po dłuższej przerwie:):):)
mam małą sprawe i pyatnie zarazem

dzisiaj dostałem telefon z policji że 20 lutego jechałem pasem dla autobusów na wysokości biblioteki Jag. na alejach i kurcze możliwe że tak było no i teraz jest sprawa jak sie z tego wykręcić?? ma ktoś może jakiś pomysł??

i czy ktoś nie wie ile taka przyjeność kosztuje ewentualnie jeśli żadna ściema nie pomoże??

zalozenie bylo ze mieli krecic filmy, taki przejazd mial kosztowac 1000zl , a jak jest naprawde dowiesz sie sam, prosimy o info co i jak

Heh, chodzi o to ze mieli stac co kawalek i krecic film. Wiec im wiecej ktos przejechal i sie nagral na kamerkach tym mandat straszniejszy Zalezy ile tych filmow z Toba jest

Nanana emcior daj znac gdybys byl w poblizu mojej roboty albo wpadnij na faje.

ja kiedys przypadkiem widzialem jakis program na tv krakow, gdzie jakis nawiedzony kolo przezywal strasznie to, ze sa montowane kamery na autobusach komunikacji miejskiej, podobno jest kilka tych kamer, tak ze nie tylko stoja i filmy kreca, ale takze jezdza

no to w sumie mnie troche pospinaliście....tysiaka za takie coś?? ja widziałem ten radiowóz bo stał pod biblioteką pod prąd ale skręcałem pod Cracovie i nigdzie dalej już nic nie stało....czy wytłumczenie że był korek a ja leciałem w prawo i nie chciałem powodować jeszcze większych korków przyjmie sie??