.: AUDI KLUB POLSKA :.

hans, tzn ze z np poltorarocznym opoznieniem mozna sie spodziewac mandatu 73 zl sciaganego przez komornika i tyle?

Zapewniam Cię że te 73zł to wystawiają jak spóźnisz sie kilka dni. Mi po 2 miechach wypisali 150zł. POza tym ten co wypisuje Ci mandat musi przedstwaić przełożonemu dlaczego tyle a nie więcej. Dlatego też dużego pola do popisu tu nie ma bo się poją o urzędowe posady.

No niestety mam umowę,a nie fakturę
Kupiłem ją powypadkową przed 1 maja mysląc,ż e coś sie na niej zarobi
ale jak się granica otworzyła z autami to poprosu nieopałcało mi się jej robic bo za mniejsze pieniadze można było kupić bezwypadkową

A na dzien dzisiejszy kupił ją odemnie mój kolega za grosze
Kurde wiem,ż e muszę w koncu złozyc PCC-1 bo on jej bez tego
niezarejestruje,ale normalnie aż się boje iść do US

Byłem dziś u mojej koleżanki z US podpytać się co w takiej sytuacji
to normalnie się za głowe złapała i jeszcze mnie pocieszyła,że kolo
który własnie wystawia mandaty za takie numery jest totalnym
służbistą i jest nieugięty


Kurde,ale narobiłem sobie bałaganu





Hans jak ja to moge zrobić skoro sprzedający
juz dawno zgłosił u siebie w miescie,że auto sprzedał i data jest
z przed 2 lat???

Chyba jestem pozamiatany

Wydział komunikacji nie interesuje czy zapłaciłeś podatek czy nie, wiem to na pewno bo niedawno rejestrowałem auto więc o to się niemartw. Kolega nie powinien mieć problemów przy rejestracji.I on tak samo nawet jak nie zapłaci może śmiało przerejestrować.

A co do tematu głównego to też spóżniłem się ponad tydzień i grozili mi karą.(myślałem że jak na przerejestrowanie jest miesiąc to na podatek też).Babka powiedziała że jedyne wyjście to jak najszybciej zapłacić i pisać podanie do naczelnika urzędu z prośbą o nie nakładanie na mnie kary. Więc zapłaciłem i z potwierdzeniem wpłaty wysłałem zonę do naczelnika.Poszła zagadała i rozeszlo się po kościach.

...to chyba tylko we Wrocku tak jest bo w Warszawie bez tego ani rusz.

Niezgodze sie z tym sam dwa dni temu rejestrowalem auto i za każdym razem pani w urzędzie miejskim wymagala odemnie pokwitowania z kasy urzędu skarbowego o dokonaniu oplaty tych 2% z pita . Wziela to i sobie skserowala tak robia za każdym razem , i skąd taki taryfikator 73 zlote jak ja za jeden dzień spuznienia mialem dostac 400 a udalo sie na 100 utargowac .Chyba że zyjemy państwo w państwie i wszedzie jest inaczej. Nawet zostalem znowu zaskoczony w urzedzie miejskim jak odbieralem dowod rejestracyjny stały po miesiącu to musiałem pokazać jej OC ciekawe co ich obchodzi Oc i oczywiście pani to skserowala a kiedyś tego niewymagali.

Wydziały komunikacji zostały przez ustawę o OC uprawnione do kontroli posiadanych przez właścieli aut polis OC. Jeżli jej nie masz w chwili odbierania dowodu to tego dowodu nie dostaniesz a sprawa jest kierowna do funduszu ubezpieczeniowego. Niewykupienie OC do trzech dni od chwili zarejestrowania (a wiec złożenia dokumentów w wydziale komunikacji) skutkuje karą 400 zł, od trzech dni do 2 tygodni chyba 1500 zł a potem znowu więcej...

rodzynek napisał:

Tak, tylko w obecnej sytuacji jest "niemożliwe" posiadanie pojazdu bez polisy OC. Ubezpieczenie jest automatycznie przepisywane, a w razie wygaśniecia automatycznie zawierana nowa umowa. No chyba że mówimy o pojazdach świerzo sprowadzonych, to się zgodzę.

Kwota, o której pisał hans (73zł), to minimalny poziom mandatu za przestępstwo karno-skarbowe, maksymalny jest około 1500zł. Oczywiście jaki mandat wlepią zależy od pracownika US.

A powiedzcie mi, czy przy sprowadzonym aucie też jest ten podatek 2% od czynności cywilno-prawnych, czy wszystko załatwia już akcyza za pojazd i reszta standardowych opłat (tłumaczenia, świadectwo o zapłaconym VAT, itd.) ?

Podlaczam sie do pytania, bo nie przypominam sobie abym placil ten podatek :681:

Przy sprowadzonym aucie podatku tego nie ma
tylko jak zakupiłes auto w kraju....

Podpowiem ze stronu urzędniczej - jak cokolwiek tłumaczą, wyjaśniają jakiś przepis - prosić o potwierdzenie na piśmie, z podtswa prawną i nazwiskiem urzędnika. Moi rodzice na takich słownych tłumaczeniach pani z US stracili 24tyś...

podpowiedzcie jeszcze, co jest z podatkiem od zakupu z samochodami typu fiatex 126 albo poldolot, gdzie cena na umowie widnieje w granicach 500-700zł ?

Gdzies slyszalem, ze od takich malych kwot wogole nie placi sie podatku? czy to prawda? czy trzeba isc z umową kupna i dopiero wystawiają kwit ze nie trzeba placic podatku, czy wogole olac sprawe i nawet tam nie isc?

w sierpniu kupilem sobie takiego fiatexa za 500zł, ale nawet nim nie jezdze, mial być jako dupowóz i ładowarka akumulatora do audicy na zime, stoi sobie poprostu. Jeszcze go nie rejestrowałem. OC ma wazne jeszcze pare miesiecy ze starego wlasciciela.

Czy mi tez dowalą kilka kplnów za zwłoke ?

jak dobrze pamietam to do 1000zl jestes zwolniony z 2% w U.S,a czy kare za nie terminowe zgloszenie przywala tego nie wiem,bo nawet jak zwolniony to trzeba zajsc do nich i stawiaja na umowie pieczatke dla wiad urzedu komunikacji jak pojdziesz przerejestrowac

kupujac w komisie tez nie placi sie tych 2%

Niewiem jak jest gdzie indziej ale we Wrocławiu właśnie tak jest jak napisałem nie wymagają żadnego potwierdzenia zapłaty podatku.

A w Łodzi nie trzeba iść wcale do US jak kwota poniżej 1000 zł

podobno najwieksza kwota za spoznienie to 1750 PLN tylko ze mi powiedzieli ze od 150 PLN a nie od 73.Za dziesiec miesiecy spoznienia zaplacilem 300 PLN i chcialem cos utargowac ale sie nie dalo zreszta wcale sie nie dziwiwe bo i tak chyba mnie delikatnie potraktowali

w/w przypadek przeze mnie mial miejsce jakies 4lata temu, moze i w bstoku sie zmienilo,jutro sie dowiem z ciekawosci

Więc koledzy powiem tak..cięzko było..dziś był ten dzień..byłem w urzędzie skarbowym i na wstępie Pani urzędniczka poinformowala mnie że kara wynosi od 90 do 1799zł... potem gadka szmatka i wielkie przesłuchanie w stylu:wykształcenie, gdzie pracuje, zarobki, ile osób na utrzymaniu, nieruchomości ilośc samochodów..itd...no i zaczeła od 500 !! więc ubłagałem dosłownie ubłagałem na 90 to jest minimum...a spóżniłem się 9 dni z zapłaceniem podatku...