.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Ostatnio mialem przypadek ze biegi mi nie wchodzily. pedal odbijal do goory ale chodzil bardzo lekko. wymienilem caly silownik przy skrzyni biegoow. dalej to samo. nie odpowietrzylem bo nie mialem z kim Jak myslicie? Da cos odpowietrzenie ukladu czy raczej bedzie trzea jeszcze wymieniac uszczelki w pompce czy .... lepiej nie gaacc - docisk.... dzieki za wszelkie odpowiedzi. Niunia stoi juz pare dni a tak tesknie za jazda nia !!

Nie ma co gdybać odpowietrzaj

Rozmawialiśmy przecież o tym, mówiłem Ci żebyś odpowietrzył bo rozpiąłeś układ. Druga sprawa, to jeśli odpowietrzenie nie pomoże, to nawet Ci pokazywałem schematy, szukaj przy pompce wspomagania, jest tam taki mały wysprzęglik(ta pompka) i z tym na pewno masz problem...

Ah ciekawi mnie jeszcze czemu Ci pedał nie odbijał, o ile pamiętam, to nawet jak w pompce uszczelka puści płyn, to taka konkretna sprężyna powinna i tak odbijać pedał

miałem podobny problem. sprawdź popke ta przy pedale. ja też zmieniłem tą przy skrzyni. pare dni to samo. odpowietrzyłem układ kilka dni ok. potem znowu problemy. zmieniłem. popke przy pedałe drugi rok oki. daj znać co zrobiłeś

Wymienilem te uszczelki na pompce - nowy silownik w skrzyni. czy po odpowietrzeniu pedal powinien byc taki sam dwardy jak byl ? jest taki objaw ze jak zapale silnik i chce wrzucic bieg - nie wchodzi. jak zapale na biegu to auto chce powolutku jechac - na sprzegle na maxa - mozna gdzies dojechac - ale zatrzymac sie juz nie da bo nie wysprzegla dobrze. i jeszcze slychac takie syczenie - jakby slizganie sie czegos- niewiem czy to docisk czy cos - powtoorze ze pedal chodzi luzniej - nie ma takiego oporu jak byl jak bylo dobrze.
ile trzeba odpowietrzac te sprzeglo - nawet jak juz leci plyn to dalej pompowac ?
czy moze silownik nie wszedl tak jak mial wejsc?
czy to juz najgorze co moze byc i ... docisk i tarcza do wymiany ((

No pompuj płyn przy odpowietrzaniu tak długo, aż uznasz że przetoczyłeś go trochę i już nie ma prawa być więcej powietrza. Nie zapomnij o odpowietrzeniu hamulców, bo tam też mogło się dostać powietrze, w końcu to jeden układ z tym samym płynem.

To nie jest problem tarczy, bo tobie nie wysprzęgla, a to zupełnie coś innego niż trzymanie cały czas dociśniętej tarczy lub prawie dociśniętej...

Przejrzyj jeszcze raz czy gdzieś nie ucieka płyn.

A czy jest poprawne zachowanie przy odpowietrzaniu ze jak pompuje , naciskam sprzeglo , kolega odkreca i zakreca odpowietrznik na silowniku to jak znowu zaczynam pompowac to idzie tak jakby wcale i znowu po chwili rosnie sprzeglo i jest coraz twardsze ?

Ale docisk - nie moogl strzlic albo cos - zjechac z tych sprezyn niewiem dokladnie jak to sie tam robi raczej obstawiasz na hudraulike tak?

Plynu nie ubywa. Przynajmniej nie zauwazylem.

przy odpowietrzaniu wciskasz sprzeglo ?
wedlug mnie to idzie to tak loczysz przwodem odpowietrznik zacisku przy kole kierowcy i odpowietrznik na skrzyni musi byc caly napelniony plynem przewod, odpalasz sam,odkrecasz oba odpowietrzniki wciskasz pedal hamulca kiedy jest nisko zaaakrecasz odpowietrznik przy kole, pompujesz i znowu odkrecasz przy kole itd az ze zbiorniczka przestanie wydobywac sie powietrze zakrecasz oba.Ja tak robilem i jest git.

Z odpowietrzaniem to wygląda tak, jeden zaworek jest przy siłowniku wyprzęgającym a drugi wziąć z lewego zaciskacza hamulca.

Dalej potrzebna jest już pomoc kogoś. Zakładasz wężyk na zaworek przy zaciskaczu hamulca, potem odkręcasz zaworek i w tym momencie naciskasz pedał hamulca, pompujesz generalnie tak długo aż wypełnisz cały wężyk płynem (pamiętaj, że po naciśnięciu zawsze zakręcaj zaworek, dopiero potem puszczasz hamulec, w tym czasie kontrolujesz żeby w zbiorniczku wyrównawczym było dość płynu). Potem ten drugi koniec wężyka zakładasz na zaworek przy siłowniku. Teraz znowu zaczynasz pompować, czyli naciskasz hamulec, zakręcasz zawór przy zaciskaczu, puszasz pedał, naciskasz, zakręcasz zawór, puszczasz, naciskasz, zakręcasz zawór, puszczasz,... itd. Robisz to dopóki widzisz pęcherzyki powietrza wydobywające się w zbiorniczku wyrównawczym. Jak przestaną lecieć, znaczy układ odpowietrzony i powinno wszystko grać. Zawsze kontroluj ilość płynu w zbiorniczku, musi być go dosyć.
Generalnie chodzi o przetoczenie płynu i wypchanie go z części sprzęgłowej.