.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam Panowie i Panie!
Mam dosyc powazne techniczne zapytanie.Otoz planuje odmulic troche moja b4 2,3 i zafundowac jej swapa,ale nie chce sie porywac na 2,2T 20v z S2 a mysle nad 2,2 T ze starszych modeli np 200.Moze macie jakies konkretne wskazowki albo doswiadczenie w tej kwestii i byc moze ktos ma taki motorek do uplynnienia.Jak sami piszecie obrobka glowicy,walki jiesli chodzi o efekty nie jest proporcjonalne do wniesionych nakladoow pracy i kasiorki.

Pozdrowka

zbyt duzy kosyt przeróbki i nieopłacalny...............gdzies juz ktos o tym pisał........szkoda zachodu i tych nerwów!!!

W pewnym sensie masz racje,ale biorac sie za glowice,walek chip itd. to rowniez bedzie sporo kosztowalo a efekt mizerny.A silnik 2,2T 10V nie kosztuje majatku a nie jest mocno skomplikowany.Ja studiuje na polibudzie na wydz. samochodowym i w ramach kolka naukowego mamy spore mozliwosci technicze(hamownia,warsztaty,tokarnie,elektrycy itd>)

Renegat bardzo dobrze kombinujesz Tyle żeby znaleść taki motorek w dobrym stanie to znaczy nie po gazie na przykład to nie lada wyczyn,.. zawsze można z Reichu przyciągnąć. W sumie z kręceniem zwykłego 2.3 jest problem bo zawsze trzeba go najpierw doprowadzać do serii żeby dobrze śmigał.. nie mówię że z 2.2T 10V nie jest podobnie ale tam możliwości modyfikacji są zdecydowanie większe i to nie za dużą kaskę

przed chwila dzwonilem do klubowiczow (chyba Albert) ktorzy maja serwis 2,2T i oferowal mi taki silnik w bdb stanie za 3,5tys zl.188KM,to juz w miare niezle. : :D

te Desik, a co masz do slinczkow po gazie Synku????

No sorki ale nie powiesz mi że ktoś do MC/1B/2B montuje sekłenta albo inny wtryskowy wynalazek...

moim zdaniem jak przekładać to odrazu na coś porządnego (w domyśle 2,2 turbo 20V) bo różnica osiagów jest znacząca a koszty porównywalne. Ja napewno jak juz bym przekładał silnik to na taki żeby był na elektronicznym a nie na tym upierdliwie awaryjnym, nieustawialnym, mechanicznym wtrysku. (sorry ale takie mam zdanie o nim)

Witam
Z tymi roznicami to nir do konca.Otoz cena roznia sie w 2-3 krotnie.A osiagami to na 100%.Ale jest tez sprawa przeniesienia napedu-20V nie bylo bez quattro,a ja ma tylko przod.Przelozyc quattro to juz przesada.Z tym wtryskiem to racja ze to staroc, ale ja mam u siebie ponad 2 lata na gazie i zadnych problemow.A stopien trudnosci swapa w przypadku 10V jest nizszy no i przede wszystkim koszta.W# sumie 188KM to juz cos.I najprawdobodobniej moja skrzynia pasuje do 10V.

skrzynia biegów od ośki podejdzie do 20V (będziesz musiałteż przełożyć sprzęgło od 10V bo wałek sprzęgłowy jest inny) a co do kosztów to się nie zgodzę. Jak dobrze się zakręcisz to znajdziesz ten silnik może z 1000 zł drożej. Poza tym nie da się porównać 180 KM z 10V do 220 z 20V - wiem coś o tym bo miałem 200 1B (200KM 10V) i 200 3B (220KM 20V) i powiem tak - co z tego żę moc porównywalna ale dynamika silnik 20V bez porównania lepsza - szybciej się wkręca na obroty, jest żwawszy, ma mnijszą turbo-dziurę no i wogóle nie ma o czym gadać

Czarek sprawdzałeś z tymi skrzyniami 10V i 20V ??

oczywiście - same klamoty w skrzyni do siebie ni jak nie pasują - wewnątrz to zupełnie inna konstrucja, ale zewnętrznie gabaryty są te same i można zamienić. Problem tylko w tym że trzeba mieć sprzęgło do skrzyni bo wałek sprzęgłowy - tarcza sprzęgła mają inny frez, no i w przypadku quattro trzeba pamiętać o tylnym moście, żeby się przełożewnie zgadzało, jednak w ośce ten problem odpada. Skrzynię ze sprzęgłęm zostawiasz więc to co są w aucie, natomiast czy elementy te wytrzymają taki moment, jaki oferuje ten silnik - hmmmm.