.: AUDI KLUB POLSKA :.

remont silnika - ile to naprawdę kosztuje? jeśli możecie się podzielić waszymi doświadczeniami...będę wdzięczny.pozdrawiam.

malo danych kolego, malo danych .....

wszystko zalezy co jest do wymiany :

panewki glowne: mniej wiecej 200 PLN choc oczywiscie zalezy od modelu
panewki korbowe : 150 PLN
pierscienie : straszna rozpietosc mysle ze smialo od 500 PLN do 1000 PLN
Tloki : nawet nie mowie ale nie koniecznie trzeba je wymienic
planowanie glowicy : 60 PLN
remont glowicy : od 200 do 2000 PLN jesli jest co remontowac
planowanie bloku jesli jest potrzeba okolo 100 PLN
wszystkie paski okolo 250 PLN
Olej kolol 200 PLN
ewentualnie pompa wody lub oleju : ojojojojo
zapomnial bym o ewentualnym szlifie walu : z tego co pamietam 150 za gladz kazda !!

to mniej wiecej tyle
ale jak mowilem nie dales zadnych szczegolow bo przeciez nie jest powiedziane ze masz peknieta glowice albo przepalone tloki czy tez calkowicie wywalone panewki, ktore porysowaly wal

no tak - zdaję sobie sprawę że mało danych - ale dzieki za te orientacyjne ceny...
generalnie powoli o tym myśle...autko bierze olej jak wściekłe i ucieka mi płyn chłodzący...jeździ całkiem całkiem ale pewno nie ma co zbyt dlugo zwlekac przy takich objawach..
pozdrawiam

Od 1200 zł nawet do 5000zł w zależności od tego co robisz lub chcesz zrobić.

Jak rozumiem po takim pełnym remoncie silnika w którym wymieniamy to co nalezy silnik będzie w pełni sprawny i dalej będzie nam mógł służyc przez kolejne 200 tyś km ?

Pytam ponieważ sie na tym nie znam, a zawsze zastanawiałem sie na ile taki remont pomaga

A za 1800 kupisz drugi silnik.

Mi pomógł na pierwsze 100 km a później było tylko gorzej

Heh, co fabryka zrobila tego Pan Zdzichu w garazu lepiej nie posklada - kup nieremontowany motorek i zrob jego serwis przed wlozeniem do auta a bedziesz spal spokojnie....oczywiscie, najpierw ustal co masz zepsute. Moze np. sama uszczelka pod glowica jest zmordowana ?

To jaki jest sens remontu silnika skoro nie wiadomo ile on jeszcze wytrzyma?
Jak bym mial pewność że on zrobi kolejne 150-200 tyś km to sens wydania 5 tyś na kompletny remont wydaje sie sensowny.

Pozdro

Dokladnie jak pisze zuru, jesli juz faktycznier bedziesz pewny ze mozesz wykluczyc drobiazgu typu uszelniacze, usczelka pod glowica itd to rozejzyj sie za innym, kompletnym silnikiem.

Jeszcze nie slyszalem zeby ktos po zrobieniu- nawet kompleksowo- remontu silnika na dluzsza mete byl zadowolony z efektu...

Święta prawda.Nigdy nie jest to samo co było.U mnie okazało sie że po 100km pierścienie Goetza się zapiekły.Ale to było BMW i przegrzany silnik po próbie reanimacji.
Czas remontów już poszły do lamusa.Weźcie pod uwagę ile mechanik bierze za robociznę.Od 500 nawet do 2000zł

Ale nie ma żadnych gwarancji, że silnik który kupimy wytrzyma więcej niż ten który remontowaliśmy.

Skąd ja to znam? Raz przegrzany silnik w BMW można odrazu wywalić na złom, głowice mają tak cienkie ścianki że tego się nie da złożyć żeby działało dłużej niż 2-3 lata

Mamy, trzeba zdjac czapke i zlookac. Ew. zdjac miske i zlookac panewki. Albo poprostu wydac 200 pln wiecej i kupic w firmie, ktora daje gwarancje rozruchowa. Albo znalezc woz z takim motorem, ktory jest w stanie odpalic i posluchac jak motor pracuje - potem wymontowac. Sposobow jest milion, moim zdaniem kazdy jest lepszy niz remont kapitalny wykonany w Polsce. Oczywiscie sa napewno profesjonalisci, ktorzy dokladnie wiedza co robia...ale uslugi w takich warsztatach sa na tyle drogie, ze watpie abys zamknal sie w cenie 5 tysia pln razem z czesciami.....ALE I TAK WSZYSTKO ZALEZY OD RODZAJU USZKODZENIA !!!

apropos kolego
podaj objawy to moze okazac sie ze to nie znowu tak drogi problem

objawy: olej: 1 litr/800km plus schodzi ciecz z układu chlodzącego...oczywiscie nie mam zewn. wycieków to sprawdzilem, nie kopci, chodzi nieźle...

Zmierz kompresje i cisnienie oleju . Jesli bedzie w granicach rozsadku, to uklad tlokowo korbowy bedzie OK. i ja bym go nie ruszal. Do roboty bedzie tylko glowica. Gdy glowica bedzie zdjeta poruszaj tlokami na bok,i nie powinny miec zbytnio wyczuwalnych luzow. jesli beda, radze wymienic pierscienie i panewki na korbowodach, wystarczy odkrecic miske olejowa to na kolejne 100 tys km bedziesz mial spokoj. W dlowicy na 99% do roboty beda uszczelniacze i prowadnice zaworowe, dodatkowo frezowanie gniazd i planowanie glowicy. Cena z czesciami i robota ok. 400 PLN glowica + 400 PLN pierscienie z panewkami. Oczywiscie nie w ASO.

i to jest pocieszający post - pozdrawiam - jakby cos nie grało z wartościami cisnien to pisze od razu

a płyn chłodniczy zmienia ci kolor czy nie? bo moze masz tylko uszczelke walnieta

Tylko dobrze wyremontowany diesel jest w stanie zobić jeszcze maaase kilometrów, z benzyną jest inaczej, a dlaczego...niepytajcie.