.: AUDI KLUB POLSKA :.

mam silnik 2.0 na pełnym wtrysku pali super na wolnych obrotach chodzi super lecz problem zaczyna się gdy wbije bieg i próbuje lekko przyspieszyć przez chwilkę przyspiesza a pochwili szarpie skacze jak żaba jeśli dodam gwałtownie cały gaz to idzie dobrze ale nie mogę jeżdzić na całym gazie więc jeśli możecie pomóżcie pomocy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wymieniales filtr paliwa?

nie nie wymieniałem filtru paliwa

to zacznij od tego i zobacz jaki bedzie efekt

jeszcze dodam że od czasu do czasu pali mi się kontrolka wody nieraz się zaświeci i jak odpale zgaśnie a nie raz mryga cały czas

czy może czyjnik wody sprawiać takie kłopoty???

Hmm u mnie zawsze przy odpalaniu sie swieci kontrolka temperatury i po odpaleniu gasnie i to chyba normalne. Jesli Ci swieci po odpaleniu to:

Walniety czujnik w zbiorniku od poziomu wody (moze jest zakamieniony i sie plywak wiesza)

Masz czasem malo plynu;)

innych pomyslow nie mam...

Ale moim zdaniem to nie ma zadnego wplywu na prace silnika. Ja mam teraz zapchany filtr paliwa i to dosc niezle (stal 5 miesiecy nie odpalany) pochodzi chwile okej po czym zaczyna nim rzucac na boki i dusi sie, dopiero wcisniecie gazu do oporu odtyka go po jakis 2 sekundach.

wymienie filter i odpisze czy pomogło z góry dzęki za pomoc

mam podobny problem, tzn. przy lekkim dodaniu gazu auto dosłownie "skacze jak żaba" (silnik ADR)
filtr paliwa to nie jest napewno bo wymieniłem razem z cała resztą filtrów miesiąc temu i nie ma żadnej różnicy
czy może to być spowodowane zanieczyszczoną przepustnicą?

ja tak miałem przy walniętej lambdzie, ona działała, ale bardzo wolno, powodowało to, że komp otrzymywał błędne informacje co do składu mieszanki.
Wymiana lambdu zmieniła wszystko.
Mam lpg, ale takie objawy były tylko na PB.

Buli g-ce - a wymieniales swiece?? Mam w b3 silnik 1.8 jednopunkt i mialem podobny problem. Jezeli gaz deptalem w asfalt to nic sie nie dzialo. Ale jak ruszalem delikatnie spod swiatel to auto cyrki wyprawialo. Na szczescie poszukiwania usterki zaczalem i skonczylem na wymianie swiec.

spróbuję ze świecami, ale obawiam sie, że to będzie coś poważniejszego - znając moje szczęście zresztą, nie ma co spekulować tylko trza się pod VAGa podpiąć i tyle
a co do tej sondy lambda (w sumie to może być to, bo autko cos za dużo pali), ile orientacyjnie kosztuje nowa?

edit:
jeszcze jedno pytanie
czy uszkodzona sonda lambda może powodować spalanie stukowe?

Spalanie stukowe spowodowane jest niewłaściwą mieszanką lub liczbą oktanową zbyt małą, czyli sonda może powodować spalanie stukowe.

A na czym polega spalanie stukowe?! Czym sie to objawia?

Jest to spalanie detonacyjne benzyny. Robi się zbyt wysoka temperatura w cylindrach przez to. W ekstremalnych przypadkach po prostu to słychać.
Na dłuższą metę prowadzi to do zniszczenia silnika.
Jeśli ktoś ma sprawny silnik i nie jeździ z maksymalnymi obrotami i obciążeniem silnika to może się tego nie obawiać.

czyli mam rozumiec, że przy butowaniu spalanie stukowe w seryjnym, sprawnym silniku jest normalne? tzn czy wysokie kręcenie silnika (sprawnego) powoduje stuki (jezdze na Pb98)? sorry za lamerskie pytanie ale się na tym nie znam

zaczeło się od skaczącego auta z którym mam problem a tu piszecie o spalaniu stukowym dzięki!!!!!!!!! od razu mówię że w moim problemie nie chodzi o sondę ani o filtry wszystko sprawdzone wymienione i to samo dalej jest dodam jeszcze że moje auto jest po tuningu i ma na chamowni 167 KM przy poj 2.0 więc mam dalej problem z tym skakaniem auta jak żaba więc jeśli ktoś ma jakiś pomysł jak to rozwiązać bym był wdzięczny, (świece i kable też wymieniłem ,filtry i nawet olej sonda jest dobra jeżdze tylko na Pb98 i k**** nie mam pojęcia co jest grane z tym autem) pozdrawiam antekmarcin