.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!
Mam takie pytanie musze pomalować w swojej 80 całą maske która była lekko wgnieciona i jest teraz wystukana i wyszpachlowana, i teraz właśnie pytanie czy jak pomaluje maske lakierem takim w spray-u oczywiście metalikiem i dobranym pod kolor a póxniej bezbarwnym czy będzie coś widać że to jest malowane spray-em ?? a nie przez lakiernika

Wyobrażasz sobie ile puszek tej farby będziesz musiał przeznaczyć na całą maskę? Jedna warstwa przecież nie wystarczy, będziesz musiał trysnąć min 2x, myślisz że uda Ci się zrobić to tak, żeby pasków nie było widać?

Spreyem NIGDY nie wyjdzie ładnie, zawsze bedzie to widać

No wydaje mi się żeby wyszło bo np jedną puszką pomalować z daleka pierwszą warstwe i drugą nową puszką żeby nie zabrakło pierwszej na drugą warstwe bo nie wiem czy będe miał 270zł dla lakiernika ale nie wiem czy wyjdzie dlatego pytam

pierwsza rzecz to inne cisnienie w spray'u a inne w pistolecie,zebys nie wiem jak cudowal i malowal to bedzie np inny odcien i efekt bedzie kiepski bo bedzie widac ze spray'em malowane a szczegolnie taki element jak maska ktory odrazu rzuca sie w oczy,maluj u lakiernika bo i tak za jakis czas bedziesz poprawial

Przy zabawie sprayem bedzie widac w dobrym swietle "paski" od spray'a, nic nie pomoże nałozenie kolejnej warsty i potem bezbarwnego....

Daj sobie spokój ze sprayem. Poszukaj lepiej taniego lakiernika bo te 270zl to troche za dużo, jak sie postarasz to znajdziesz,
W zeszłym roku malowałem całe auto, różnica cen w najtańszym i najdroższym miejscu wyniosła 3tyś. Można pomyśleć że różnica jest w jakości ale magicy którzy robią auta nawet 4X drożej niż ja zapłaciłem byli pod wrażeniem.
PS malowałem sprayem pojedyncze elementy samochodów i dwa motocykle, niby może być ale pistolet to inna bajka. Daje grubszą warstwę i pozwala osiągnąć głębie lakieru. Sprayem można pomalować klapkę wlewu paliwa albo "kawałek" zderzaka ale maska nie wyjdzie, szczerze odradzam

jak narazie utargowałem u jednego 250zł dobieranie komputerowe lakieru no i oczywiście malowanie w komorze jak będe mieć kase to będzie dobrze

Nie maluj sprayem
1)będzie zupełnie inny kolor
2)lakier w sprayu jest inny niż ten co maluje lakiernik(spray-miekki lakier)
3)Narobisz więcej roboty lakiernikowi bo i tak będziesz musiał do nieg jechać poprawiać.

Walkiem sobie pomaluj - ludzie skad wy macie taki pomysly roznica ci wyjdzie jakies 40pln miedzy lakiernikiem a sprayami

Dokładnie tak, jak policzysz podkład, spraye i bezbarwny to różnica będzie naprawde niewielka! Przelicz to sobie dokładnie!

nie powiedziałęm że tak zrobie tylko się chciałem dowiedzieć co by było gdyby teraz już wiem i nie zrobie tego tylko zbieram na lakiernika

pomaluj sobie rower nie autko tak piekne jak audi

Ostatecznie utargowałem 200zł bo sie okazało że kuzyn tam pracuje w zakładzie gdzie mam robić
A jak u was coś takiego kosztuje drogo jak za samą maske

dobra cena ale zalezy jaka jakosc

słyszałem że konkretnie robi robote
jak będzie pomalowane to pokaże a chyba będzie gotowa w piątek

Nie nie widziałem komore wszystko tam ma jak należy komputerem dobiera kolor i nawet widziałem gotowego golfa III i na moje oko lepiej niż z fabryki ale zobaczymy co z tego wyjdzie

1. sprayem - wyjdzie Ci fajnie ale jeśli bedziesz malował na czarny mat - wtedy efekt jest zadowalający
2. 200zł - to dobra cena o ile nie robi tego lakiernik srayem :D
pozdraiwam

na piątek o 12:00 ma być ready

Maske mam i świetnie polakierowana jedynie co to jest maleńka kropeczka nawet nie 1mm którą pokazał mi ją lakiernik a po założeniu maski w garażu sam ją nie mogłem znaleść oznaczenie lakieru zgodne z oznaczeniami na naklejce w bagażniku LY6Y ale jednak nowy lakier jest ciut jaśniejszy widać to pod słońcem ale żeby to zobaczyć trzeba się przypatrzeć
zdjęcie robione telefonem
świeci się jak psu jajca ale reszte samochodu przetarłem tempem i też lśni