.: AUDI KLUB POLSKA :.

jechałem samochodem jakieś 20 km spokojnie wracam do domu i przestałwysprzęglać komplenie nic sie nie gdziało i tu nagle nic nie wsprzęgla nie moge wrzucić biedgu nic, pedał chodzi normalnie, płynu (hamulcowego)
w normie, sprzęgło hydrauliczne, nie wiem tyle wiem
tata mówi że mogło to być słoneczko chociaż nie mam pojęcia co to jest, a może ktoś sie oreintuje co to mogło by być ?

panie kolego
sloneczko to docisk sprzegla
nie bardzo wiem co masz na mysli mowiac ze nie wysprzegla ??
sprzeglo wogole nie dziala ?? tzn. czy rozlacza silnik od skrzyni ??
czy sprzeglo dziala a nie mozesz zmienic polozenia lewarka ??

Pierwszy przypdek :
rozsypal sie docisk czyli sloneczko (wymiana) + sprawdzic tarcze od razu i ewentualnie wymienic kpl
rozsypal sie silownik sprzegla umiejscowiony z boku skrzyni - sprawdzic i wymienic
Najlepiej odrazu wymienic plyn i olej w skrzyni

Drugi przypadek
sprzeglo chodzi a Ty nie mozesz ruszyc lewarka :
bardzo mozliwe ze rozsypal sie ktorys synchronizator i sie przekrecil przesuwajac kamienie tym samym blokujac skrzynie na ktoryms z biegow
wiaze sie to z wyjeciem skrzyni, rozebraniem jej i poszukaniem rozwalonego synchronizatora i wymiana kamieni i synchronizatora - przy okazji sprawdzic wszystkie lozyska

przypadek pierwszy czyli wogóle nie działa, kurcze szykuje sie kosztowna naprawa

bez paniki
- silownik nie jest specjalnie drogi
- docisk juz gorzej i nie polecam ze szrotu
- tarcze mozesz obic kosztuje to niecala stowke ale dopilnuj zeby srednica byla dokladnie taka sama bo zablokujesz skrzynie. Wtedy trzeba nieco hardcore walisz grobe bolce pod kola i odpalasz auto. Tarcza sie przypali (bedzie smierdziec) i po chwili sprzegielko powinno chodzic bez problemow.