.: AUDI KLUB POLSKA :.

Moze Góral ma jakis hangar. Zapytaj kogos znajomego czy ma gdzies wolny garaz, albo u blacharza-lakiernika moze jest miejsce na przechowanie. Pod blokiem nie ma co trzymac, wiadomo dlaczego. Sorry ze tak na sepa, ale skoro na czesci bedziesz sprzedawac, to bym kupil licznik z obrotomierzem, bo jest od silnika 4 cylindrowego.

pewnie ze naprawiac....

no więc naprawa odpada... narazie stoi u lakiernika

Dogadaj się z jakimś bauerem, ze wsi pod wrocławiem czy nie mógłbyś zostawić auta u niego w stodole, zapłać mu grosze lub jeśli masz rodzinę na wsi to i nich zostaw i spokojnie przekalkuluj co Ci się opłaci najbardziej. Za części idzie sie nabrać, można go naprawić podałem koszt, a można sprzedać takiego(najmnmiej oplacalne). Kolega kupił Audi 80B4 TDI po kolizji 94 rok srebnry metalic, 228 tys przebiegu za 5 tys zł zarejestrowane w polsce rok w kraju wymienił maskę zderzak i błotnik przedni.Teraz jest warte z 12 tys zł. Poprzedni właściciel dostał kasę z AC. A on zapłacił różnice w między Ac i wartością auta.Każdy liczy na spory zysk przy kupnie takiego auta. I opłaca się naprawiać je. niektórzy myślą że to kosztuje bardzo dużo.

sprzedaj tak jak stoi, na których częsciach tam zarobisz że się zwróci auto, lampy masz pobite a to jest dobry temat na handel. zderzak połamany, no maska ujdzie halogeny ujda, silnik 2.0 nie kosztuje kroci, klima jest cos warta ale u mnie leza 2 komplety do silnika 2.3 i jakos nie chce nikt tego brac, środek to nie jest duza wartosc, tylne oświetlenie pozostało. To nie te czasy gdzie się cześci szukało, teraz jest ich mnóstwo. Szukaj kipca któremu bedzie się opłacala naprawa i kupi od ciebie za rozsadna cene.

p.s.
zdejmij te koła bo jak ktos juz bedzie chcial kupowac to napeno nie zgodzi sie na ich wyjęcie

Mozesz dac wiecej fotek np pod maska ?

Tragedii nie ma. Ja bym go zrobił i jeździł jeśli nie ma AC, a nie ma.

Robić, robić, i jeszcze raz robić Auto nie jest tak tragicznie uszkodzone by sie nie nadawało do odbudowy. Na razie jeśli mieszczasz w bloku a nie masz możliwości przetrzymania go u kogoś na działce/w garażu to kup pokrowiec, ustaw w jakimś miejscu gdzie Ci nic z autka nie zginie i cierpliwie zbieraj pieniądze. Jakbym miał taką sytuację to bym sie nie zastanawiał bo nie ma co sie zastanawiać tak w zasadzie.

"Taką ryskie to sie gumką myszką ściera"

Ja bym to robił na twoim miejscu, 3500zl to nawet troche drogo, ja za swoją jezdzaca dalem 4000

Mysle ze za 3 kola jak bys sprzedal to nie było by zle bez alu a z alu felami z 3800 zł .