.: AUDI KLUB POLSKA :.

I właśnie taki efekt chciałbym uzyskać - ale jak i do kogo jechać

Przynajmniej wiem jak to ma wyglądać prawidłowo

myślę że mam nówki - bo z tego co zauważyłem to jak dostałem żaróweczki - miały bańki przeźroczyste - natomiast po paru godzinach świecenia powstaje w takie żarówce jakby nalot taki żółtawy (wygląda jak siarka)

sam nie wyregulijesz?
trzeba pokrecić tą śrubką do regulacji, która nie jest powyżej regulacji elektrycznej - najlepiej przed jakas scianą - wtedy narysuj kreskę - gdzie mas środek swiecenia- i porównaj przy kreceniu

to chyba kwestia odpowiedniego ustawienia calego reflektora/soczewki a nie samej regulacji na srubach bo tam ustawisz tylko wysokosc swiecenia.
powodzenia!!!

są dwie regulacje - góra - dół i na boki!!!!!!!!!!!!!!

- nie wiem na jakiej wysokości powinny świecić ?
- gdzie jest środek ?
- i jak ustawić przesunięcie - tak aby światło się nakładało na drodze równo z obu reflektorów (na danej odległości) ?

Naprawdę nigdy nie ustawiałem - i jest to dla mnie troszkę czarna magia

podjedz na maxa pod mur i zaznacz szerokosc auta.
po odjechaniu od muru zaznacz srodek pomiedzy zaznaczonymi na murze krawedziami auta.
potem odjedz na 10-20-30 metrow i do zabawy ze srubkami!!!

to powinno być tak - zgodnie z logiką - ustaiasz auko przed scianą- np. 1metr - i zaznaczas- gdzie są srodki -z obu lamp - znaczy gdzie świecą.
potem cofasz autkiem i powinny sie środkowe punkty sweicenia poprzesuwać lekko do dołu i lekko ku środkowi - moim zdaniem to wystarczy - bez przyrzadów, bez extra pomiarów, bez fachowców, którzy nie maja pojęcia co robią - i co najwazniejsze - efekt jest taki, ze nikogo nie oslepiasz, a drogę masz dobrze oświetloną

OK - wielkie dzięki - jutro biorę się za ustawianie

działaj dzisiaj, póki jest ciemno - lepiej widać!!

Widzę, że temat dość ciekawy więc postanowiłem się dopisać. Otoż jakiś czas temu z winy nieznającego się na przepisach ruchu drogowego innego właściciela audi miałem stłuczkę. Zakupiłem wtedy nowe reflektorki i ......nagle wpadł mi do głowy szalony pomysł.......dlaczego by nie założyć biksenonów do B3 !!! Po dokładnym rozpoznaniu tematu, zakupiłem cały potrzebny sprzęt + zgrzewkę piffka .
Soczewki zostały zamontowane wewnątrz reflektora, osłonki przednie wykonałem z laminatu i pomalowałem na czarno, przedłużyłem oryginalne zaślepki osłaniające tył reflektora, wykonałem drobną przeróbkę instalacji elektrycznej. Całość testuję na oryginalnych szybach BOSCH'a (gładkie są w fazie produkcji).
Soczewki świecące przez ryflowane szybki dają bardzo podobny
promień światła do gładkich szybek (postaram się zrobić fotki).
Jedno jest pewne po przeprowadzonych testach drogowych stwierdziłem, że z założonymi oryginalnymi szybkami moje swiatełka dają bardziej stonowane i nieagresywne światło niż wersja "gładka". Nie świecą też po drzewach czego się na początku najbardziej obawiałem Tak czy inaczej będą gładkie szybki.

Tutaj zamieszczam linka do fotek.

Swieci ladnie, ale wydaje mi sie ze lampy bez soczewek z xenonem beda jednak oslepiec bo maja za duza powierzchnie i swiatlo rozchodzi sie zbyt malo precyzyjnie
A ze tak zapytam zamawiales te szkielka do lamp ? Czy rezales? Ew. jaka moze byc tego cena?

Dokładnie przemyślałem temat, szybki muszą być gładkie i co do tego nie mam żadnej wątpliwości, jednak znajomy który obiecał mi je zrobić (prowadzi profesjonalny zakład obróbki szkała) wylądował w grudniu w szpitalu i do dzisiaj tam jest. Niewytrzymałem, zmontowałem reflektory w garażu i przeprowadziłem kilka testów, chciałem się przekonać i upewnić czy nie będę oślepiał innych, dopiero potem wsadziłem sprzęt do auta, zabrałem kilku kumpli i pojechałem w teren. Profilaktycznie reflektorki zostały ustawione "troche za nisko"- tak na wszelki wypadek. Efekt okazał się bardzo zadawalający, szkło "niegładkie" spowodowało, że linia cienia została zniekształcona i lekko rozmazana. W porównaniu z oryginalnymi biksenonami (passat B6 merc ML) moje reflektorki świecą jakby mniej agresywnym światłem, bardziej łagodnym. Użytkuję tą "hybrydę" już ok 3 miesięcy, głównie jeżdżę wieczorami i w nocy i jeszcze nie zdarzyło się aby mi ktoś z jadących z naprzeciwka mrugał. Posiadam elektryczną regulację wysokości świecenia i niezapominam opuścić reflektorów w przypadku jazdy z obciążeniem, staram się je też często przecierać - instalacja spryskiwaczy też jest przewidziana

PS. a co do oślepiania to zwykła H4 w źle ustawionym reflektorze też potrafi "dać po oczach"