.: AUDI KLUB POLSKA :.

Niestety po dwoch miesiącach, nieoczekiwanie dostałem pismo ze starostwa powiatowego ze skierowaniem na ponowny egzamin Mam czas do 25 maja, po tym czasie z tego co się dowiedziałem, starostwo wysyła mi pismo z prośbą o zwrot prawka. A będą jajca bo dzisiaj ustaliłem sobie egzamin i pierwszy wolny termin jest 12 czerwca. Chyba musze sobie poszukac szofera
Tak więc apeluje chłopaki do Was - jeździjcie ostrożnie (czytaj, uważaj na psy) bo w tych mendach nie ma co szukać człowieczeństwa - ostatnio właśnie (w lutym) taka suka wlepiła mi 2 pkt za brak pasów, kiedy miałem już 23pkt na koncie.
Jak nie urok to sraczka - albo suki albo jakies problemy z autem

czasy dzikiego zachodu juz się skończyły jak nietrudno zauważyć więc niewiem do czego piszesz.

a kto tu uprawia dziki zachód? Poprostu pisze jak niektórzy mogą uprzykrzyć Ci zycie. Tym bardziej że nie jestem piratem drogowym i nie zapierdzielam na głupi po drogach

To w takim razie za co dostałeś te 25pkt
Ja przez 9 lat dostałem tylko 2pkt za prędkość i 2 za parkowanie

Sam jestes sobie winny. Wyzywanie policjantow ktorzy slusznie skierowali Cie na ponowny egzamin chyba jest tutaj nie na miejscu ...

Dokładnie, bez powodu sie raczej nie czepiają, ciężko za "nic" zarobić 25pkt.... ja w swojej karierze zdobyłem w sumie może 8 pkt (w dwóch przypadkach, raz predkosc, raz wyprzedzanie), wiem ze wszystko zalezy od regionu i "upierdliwości" panów niebieskich, ale bez przesady... jak miales 23pkt to dlaczego jeszcze bez pasów jeździles

U mnie na sczescie przez 2 lata jak mam prawko ani jednego punktu nie zalapalem. Nie uwazam jakobym jezdzil zgodnie z przepisami (regula prawej nogi to normalka). Jak to moja matka kiedys trafnie powiedziala "ty masz wiecej szczescia niz rozumu" ale dobrze ze tak jest i mam nadzieje ze nie bede musial zdawac znowu egzaminu jak autor postu.

Ja jezdze 7 rok , to w sumie niby krotko, ale jakos sobie radze... a jezdze sporo, do tego v6 kusi (a poprzednie autko to tez bylo v6....)

jak śmigasz z głową to i poszaleć czasem można trzeba wiedzieć gdzie mozna i stosować się chociaż do podstaw przepisów o prawie drogowym 25 za nic niedostaje się lol

Nie przesadzajcie. Też piratem nie jestem a 25pkt jakoś nazbierałem.
A4VTG pisaliśmy o tym jakieś 2 miesiące temu to myślałeś że przeczekasz. Ja w tym czasie egzamin już zdałem
Aaa i badania psychotechniczne Cie jeszcze czekają.

Co wy chłopaki gadacie, przecież bardzo prosto jest zlapac punkty, wystarczy nie dawać w łapę i się mnoży bardzo szybko.Nawet niedawno dostałem za skręt na zielonej strzałce z 2-biegu( to 6 pkt. ).A ile razy się tak skręca?Jak sie jest przed.handlowym to naprawde tzreba sie miec na bacznosci i przestrzegac kodeksu, oczywiscie mowie tu o malych przewinieniach.Chyba ze ktos woli jezdzic przepisowo i jako p.h. jezdzic po klientach 10 godz.dziennie.

Swięte słowa, za darmo nie dostałeś wiec nie do konca kumma Twoje przeslanie...
I nie ma to nic wspolnego z czlowieczenstwem, bo o obowiazku zapinania pasów wiemy juz dluższy czas, wiec chyba niespecjalnie byłeś tym zaskoczony. Jak ja mialem 23 pkt to jezdzilem jak emerytowany taryfiarz i mialem oczy dookoła głowy. I jakos udało mi sie wszystko wyzerowac.
A wszystkie 23 pkt z reka na sercu mi sie należały...

nie ma sie co dziwic...wystarczy przejechac przez przejscie, gdzie czekaja ludzie...to policjan bedzie wmawial, ze oni wchodzili na przejscie ~10pkt...zakaz skretu w lewo...2 w nocy puste miasto...6pkt...predkosc...4 pkt i sie nazbiera...wiec trzebajedzic spokojnie ;P

Ja tam zarobilem 22pkt w ciagu 10min - jak jechal za mna fotoradar
A ty A4vtg mogles isc na kurs redukujacy 6pkt - ja tak zrobilem do tego kupilem CB i jakos jezdze

i prawidłowo że dostałeś te 2 ptk
skoro jeździsz bez pasów to sam sięo to prosisz
punkty można zarobić łatwo ale tylko i wyłącznie przez własną głupotę
tłumaczenie "bo inni tak robią " nic tu nie zmienia
więc sory ale to tylko i wyłącznie Twoja wina i nie zwalaj tutaj nic na gliniarzy
zdawaj prawko i będziesz śmigał znowu
heh dyskusja zdaje siępowtarza !!!

co sie tak czepiacie tych pasow?! Powiem Wam jak było wyjechałem z domu w niedziele rano o 7 do szkoły. Koleś mnie złapał 500m od domu. W czasie kiedy siedział w radiowozie jego kumpel zatrzymał 5 kierowców za brak pasów. Cos tam im powiedział i puścił!!! No i gdzie tu sprawiedliwość??? A co do piractwa to po co z gory zakładacie że jeżdzę jak wariat?? Moze akurat punkty zebrałem załkiem za małe wykroczenia??? Ci co się tak mądrzą niech uważaja, bo wiele nie trzeba aby zapełnić sobie konto. Sam jeździłem 6 lat i w ciągu tego czasu nazbierałem 5pkt. Te 25 zebrałem od listopda 2005 do lutego 2006!

I to tez wplywa ile km robisz rocznie - taka osoba co robi po 50tys w roku to nie ma mozliwosci aby nie zlapala zadne pkt karnego..
Jak ktos jezdzi tylko do kosciola to faktycznie moze miec zerowe konto pkt karnych

ja robie ok 20tys km rocznie

Jezeli mowisz ze najblizszy termin jest 12 czerwca to pogadaj z ta osoba ktora wyznacza ci date egzaminu. Mnie sie spieszylo i powiedzialem ze wyjezdzam na dluzszy czas, a babka wpisala mnie na dzien ktory chcialem

No popatrz, ja mam prawo jazdy od 11 lat, w sumie przez ten caly czas dostalem ze 35 pkt. Od 3 lat jezdze ok 50-60 tys km rocznie, wczesniej tez ok 20-30 tys rocznie, wiec chyba nie mało. Zdrowy rozsadek tu zdecydowanie pomoga, do tego normalne a nie agresywno-olewajace podejscie do Policjanta + CB i da sie przezyc