.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam

w sumie nie wiedziałem gdzie to napisać jak cos to proszę o przeniesienie we właściwe miejsce może być nawet "FUN"

od ponad półtora miesiąca z mojej furmanki strach wysiadać bo nawet po krótkiej jeździe człowiek się tak elektryzuje że podczas wysiadania gdy dotknie się karoserii to normalnie włosy się jeżą na głowie czasami nawet przez spodnie jeansowe potrafi przejść jak noga otrze o próg i nie dotyczy to tylko mnie czy tez mojego ubioru bo kopie wszystkich kto jedzie ze mną bardziej lub słabiej. Tapicerka jest tez standardowa tak jak wyjechała z fabryki żadnych pokrowców. Wcześniej takich komedii nie było.

Jakieś pomysły z góry TNX

to się zdarza nie tylko u Ciebie... mam taki sam problem z micrą i ostatnio w mojej c4... niektórzy stosują uziemienie takie w poldkach były modne...woskowałeś może karoserie albo cos wtym stylu?

U mnie tak samo zaczelo strzelać, dzieje sie tak od jakiegos miesiąca. W kazdym aucie w niektorych okresach roku tak mnie kopie. Czasami pomaga pranie ciuchów w plynie do plukania, ja piore zawsze z plynem i mi nie pomaga.
Uwaga przy tankowaniu benzyny zeby iskra nie przesoczyla po pistolecie od dystrybutora.

nie, juz dawno go nie woskowałem ewentualnie myłem z szamponem, ale jeżdze różnymi samochodami a kopie mnie tylko w moim a co tych pasnków to troche wiesniackie

P.S.
od kiedy zaczeło strzelac operacja uziemiania sie przed tankowaniem to standart

Powiem szczerze, że mnie też tak co i raz potrafi kopnąć iskierka, ale bardzo delikatnie i dość rzadko . Ciekawe zjawisko

Pozdrawiam!

Mnie jeszcze nigdy moje nie kopnęło

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=101984941

a to nie pomaga. u ojca w poprzedniej działało

haha ostatnio mam to samo ! Jak wysiadam i dotkne drzwi to mnie kopie
ciekawe od czego tak sie dzieje ...

wszystkich kopie i nikt nie wie
to ja całkiem luźno dywagując:
w baardzo_długi_weekend nie pracowalem.. przez 4 czy 5 dni nie siedzialem przed monitorem. NIC nie kopało. Wróciłem do roboty - połowa czasu w seicento, druga polowa przed monitorami klientów - kopie seicak, audi a nawet klamka w mieszkaniu.

pod starym Audi wisiał drucik - taki 0,5mm^2 miedziany - przykrecony do budy, sunacy drugom koncem po asfalcie - i chyba nie kopało.

osobiscie mam wrazenie ze dostaje w klate taka ilosc ladunku, że łaże naelektryzowany. pare dni wolnego albo spacer po lesie - i jak ręką odjął.

he he, u mnie też iskra przeskakuje ale tylko w robocie po 10 godzinach przed kompem

wszystkie wlokna syntetyczne gromadza ladunki elektrostatyczne .... spodnie , koszula , gacie , stanik , skarpetki , wystarczy ze cos sie elektryzuje i bedzie kopac ... takze to nie jest wina auta a tego w co sie ubieramy

u mnie tez czasmi kopało i do dzisjaj mi zostało ze zamykam drzwi pchajac o szybe chciaz juz nie kopie .
Zauwazyłem ze dzieje sie tak w suche dni jak nie ma wiatru i wilgoci.Reszat to moze ubranie hmm ciezkie ziawisko

ja mam fotele z weluru i zdaza mi sie, ze kopnie. Czy ktos z was ma skorzaną tapicere i tez kopie?

...P.S. ja mam dwie teorie kopania. 1 to ze samochod zbiera ladunek na karoserii, a ze stoi na gumach to robi sie kondensatorek wzgledem ziemi. Teraz my wysiadamy z samochodu i tez stoimy na gumach sami jestesmy kondensatorami wzg ziemi;) i dotykamy karoserii (klamki itp) i czesc ladunku z karoserii przplywa na nas , lub ew. przez nas i przebija przez podeszwy do ziemi

lub 2 , wiercąc sie w fotelu (welur synt) jakoś sie ładujemy wzg samochodu.

... czasem niezle potrafi grzebnąć

ja mam skorzana tapicerke i jak narazie NIC nie kopie..... (w poprzenich autach ze zwykla tapicerka i welurami kopalo....)

heh, do niedawna tez tak myslalem.
Moja niunia mnie nigdy nie kopie, ale jak sie przesiade do sluzbowej furmanki to mnie rypnie. Moze mnie francuzka Renia nie lubi hehe.

pozdrawiam
Andrzej

ale co ztym jak kopnie tylko przez jedne dzwi a reszta jest oki.. ale tylko czasami?

acha znalazłem coś takiego..
http://www.motofakty.pl/artykul/prad_na ... 8800129786
miłej lekturki.. i precz z uziemieniem wole zeby kopało

Ładunek gromadzony na ubraniach przenosimy na fotele i odwrotnie. Reszta to już czysta fizyka.
Nie ma złotego środka ... musi czasem pierdyknąć ...

dzisiaj przetestowałem ten myk ze wysiadajac trzeba sie trzymac przez cały czas karoserii i musze powiedziec ze znacznie sie poprawiło a i kopniaki nie sa juz tak silne jeszcze moze se do kompletu zamontuje pasek chodziaz do czasu az spadnie deszcz i powietrze sie zrobi wilgotniejsze

pozrawiam

Mnie też kopie moja Audiczka... ale jakoś tylko mnie, innych nie atakuje Kopie w momencie złapania za klamkę - gdy wysiadam po podróży, przed podróżą nie kopie Ale już się przyzwyczaiłem do zamykania drzwi poprzez pchnięcie szyby - nie łapię już klamki

Mnie tam to nie przekadza ale...
serwisujac komputery nosi sie specjalne opaski na nadgarski zeby elektronice kuku nie zrobic... uważać na rozruszniki serca.
PS. i kości RAM'u w ręku nie trzymać