J@RO napisał(a):
Jest Wiele autek fajnych na tym popapranym swiecie
Merce WEDLOG mnie sa dla dziadkow i moherowych beretow. Czasami dla krow
BWM to dla szpanerow co chca sie pochwalic - stary mam BWM, odwal sie bo ci paszcze obije. Dla szpanerow marka. Idealne dla Amerykanow i Turkow.
Audi to klasa sama w sobie. Urzytkownicy maja gust i potrafia zimno ocenic sytuacje. Audi DBA o klientow (Nowe auta dostarczane sa w futeralach-ostatnio widzialem

)
Citroen - fransuski shit ale fajnie jezdzi
Pug - moj ulubiony tani samochod. Poprostu kocham ksztalt 206;)
Saab - fajne autko dla dziadkow - kierownice jak projektowane przez "Nie dla idiotow"
Volvo - podobno najbezpieczniejszy samochod na swiecie tak jak Carlsberg PODOBNO najlepszym piwem swiata... hmm z Carlsberg sie zgodze
GMC - jezdzi to i jezdzi ale do 100,000 mil - jak kazdy amerykaniec. bleee;)
Do niektórych zdań się zgadzam ale nie do wszystkich
206 - bee,
SAAB tapicerka bardziej trzeszcząca niż w Polonezach,
GMC - amerykańskie auta, napewno gorsze od niemieckich ale brat ma Chevroleta V8 z przebiegiem 180 000 mil i Audi z podobnym przebiegiem to z Chevroletem jeszcze nigdy nie miał problemów a z Audi to jest różnie, chociaż i ja i on uważamy że Audi to najlepsze furki.
Fiat i Ford gówno wort,
Hyundai - Hultaj,
Volkswagen - to jak nazwa wskazuje to tylko samochód ludu,
Daihatsu - Dajszajsu,
Łada dla dziada,
Peugeot - Bełkot,
BMW- dresowóz
Mercedes - Mercedres dla dziadków.
JEDYNA SŁUSZNA MARKA TO AUDI a moja ulubiona bryka oprócz Audioli to Mustang GT Shelby V8 z 1969r.