hehehe immobiliser w 84 roku... hmmm czy to troszkę nie za wcześnie...? no chyba że to ktoś tam dokładał i zrobił sobie zabezpieczenie przed kradzieżą w ten sposób - a swoją drogą to wszystko możliwe może masz gdzieś pochrzanione w elektryce i tyle... idlatego możliwe że to będzie przyczyną - ale nie ma co się martwić bo jak włączasz światła to nie włączają ci się wycieraczki...
hehehe więc da się jakoś jeździć...
a tak na poważnie to sprawdź elektrykę dokładnie i ewentualnie podłącz immobiliser pod inny kabel - a najlepiej pod przekaźnik lub bezpiecznik w skrzynce...
ps. jak kupiłem swojego furacza to też nie wiedziałem że maiałem montowany wcześniej alarm dopiero przy jakiejś awari i rozłożeniu połowy silnika natknąłem się na syrenę i przewody do niej...