Poszedlem wczoraj na film Szybcy i wscieki i doszedlem do wniosku ze z moim autem moge byc jedynie wsciekly
.Z kina wyszedlem moze nie wsciekly ale niezadowolony bo film choc dosc fajny okazal sie tez niezwykle naiwny.Kreacje raczej sztuczne..... i to mozna zniesc bo nie oczekiwalem prania mozgu .Poszedlem tam dla aut i poscigow a tu np. totalnie marna koncepcja pierwszego pojedynku,jakis nienaturalny obraz przyspieszajacych aut jakby oderwanych od otoczenia,wrecz animowanych z komiksowymi smugami dla podkreslenia dynamiki.......zdenerwowalem sie.Auta mimo ze ladne malo wyeksponowane w detalach.potem sie polepszylo doszla dobra muzyka i nie praktykowano juz obrazu kosmicznych przyspieszen,genialnie zrealizowano pojedynek koncowy.Powiem jedno warto bylo pojsc ale pozostal niedosyt.......bylo oki ale wiem ze moglo byc lepiej
-----------------
___BILO___
Audi 80 1.8S
<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: bilo dnia 2001-10-03 18:28 ]</font>