.: AUDI KLUB POLSKA :.

Siedze sobie w knajpie wpada koleś i się trzenie, wszyscy oczy na niego....
opowiada zajebista impra byłya, fajne dupki itd ale idzie do autka rano i co zdrętwiał. Myśli- jestem pijany jeszcze, mam zjawy, jeszcze spie albo...AUDi stoi bez prawych przednich drzwi- zajebali. :idea:
Rozumiem wszystko lusterka, koła,itd ale całe drzwi- co wy na to? W głowach sie kradziejom pojeb...

Hymm...A w tej bajce som smoki?

A teraz na poważnie.
Skoro zaje.. ukradli tylko drzwi to znaczy że musieli miec na nie zamówienie.
Normalnie nie kradnie sie drzwi tylko lusterka, radia, felgi i inne duperele.
Ale same drzwi to lekka przesada.
Moze nie potrafili lusterka odkręcić i dlatego

Pozdrawiam

Cóż za poczucie humoru.... :roll: :? :evil: - mnie ukradli całe auto dla radia... nie polecam... smoków nie było.... :evil:

No to niezla ta impra byla skoro dla zaetu zdjeli mu drzwi i nie zalozyli spowrotem. :roll:

Jeszcze troche to bydło zacznie silniki kraść :evil:

Oj i to szybciej niz mozesz sobie wyobrazic. Tylko wejdzie ustawa ze silnik bedzie czescia zamienna i numery beda niewazne to sie dopiero zacznie. Z tego co wiem to juz niedlugo tak bedzie :?

Jakoś niewiele zrozumiałem z tego posta. O co chodzi???
Trzęsący Koleś opowiadał w knajpie że po imprezie mu zaje... drzwi z samochodu?? Czy tak?
Dziwne.

znam taki przypadek kiedy z golfa zginely drzwi... :?

Koles mial lekkiego pecha. Jeszcze nieslyszalem o tym zeby komus ukradli drzwi. A zginelo cos ze srodka??

Des troszke luzu.
Zwróc uwage że później temat jest powąznie potraktowany!

A wiadomą żeczą jest że kradziesz drzwi (tylko) to raczej niebywały przypadek
Pozdrawiam

Jeszcze trochę, to ktoś przyjdzie do car'a i zobaczy, ze zajeb... mu tłoki albo korbowody

ej a moze poderwał jakaś duzą laske(strong) i chciał ja zaprosic do samochodu ale nie zmiesciła sie w drzwiach i je wyrwała a on był pijany i nie pamietał


ale tak na serjo nie chcialbym zeby mi ktos ukradł drzwi w samochodzie

dzis widzialem to autko, fajny tunning-ale bania...
pojechaliśmy do ubezpieczalni-wycenili szkode na 1800 pln, pozniej do sklepu a tam zaspiewali 4500 pln bez zamków( z elektryką, szybą itd) no i do tego dojdzie immobilser a wiec ok 5000pln.Ten koles z ubezpieczalni mówił ze miał przypadek ze maskę komuś gwizdneli!!!Panowie co sie dzieje w tej POLSCE?

Co tu sie dziwic jak wiekszosc z nas chodzi po czesci na gielde...

A gdzie mamy chodzić do servisu???????
Po to jest giełda,a że czasem mażna kupić swoją część :roll:
niestety takie życie jest 8)

w Gdańsku chłopu zdieli z A2 (pierwsza sztuka w trujmieście wtedy to była) maskę , lampy i zderzaczek.

A to Polska właśnie i glowe daje żę jak nie na zamówienie to dla jaj zawinęli te drzwi. Ale to się nie mieści w głowie pracuje pare lat w ubezpieczeniach i nie słyszałem podobnego przypadku

no wiec nie ma co sie bulwersowac :roll:

bratpit... w jakiej ubezpieczalni pracujesz ? ? ? ?

kilka lat zajmowalem sie wymuszaniem tego co ubezpieczalnia powinna wypalcic poszkodowanemu .... cholera...dziwniejsze juz widzialem przypadki ..no moze nie z Audikami ale dziwniejsze...i sie niedziwil nikt

zaczynajac..od zderzaka tylnego , haka holowniczego ... poprzez tylna klapew.... powiedzmy z coupe/avanta.... na PRZEDNIEJ SZYBIE WYCIETEJ Z USZCZELEK.... lusterko zostawili grzecznie na siedzeniu ...

P Z U