.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
prosze Was o pomoc (zreszta jak zwykle).
Ku przypomnieniu chodzi o Audi B4 1.9TDI.
1. Powiedzcie mi Panowie jak sie nazywa taki element, ktory siedzi w moim autku po lewej stronie (stojac przodem przed otwarta maska samochodu) ponad filtrem powietrza, do ktorego dochodza jakies wezyki.
2. Czy to usrojstwo moze tykac i gzechotac jak grzechotnik, czy jesli tak sie dzieje to wymaga naprawy
3. Jesli naprawiac, to : czy wymienia sie to w calosci czy tylko naprawia, no i najwazniejsze ile to moze kosztowac.

z gory dziekuje za wszelkie pomocne posty
Tomin

Czy nie jest to przypadkiem do układu zbiornika z węglem aktywnym?

Kurcze wlasnie nie moge sie dowiedziec co to jest i jak sie to nazywa.
Ale zachowuje sie jakby w srodku byla jakas pompa z membrana i caly czas pompuje (przez co tak grzechocze)

Pompka to raczej nie, ale zaworek elektryczny napewno.

Tylko ciekawe dlaczego tak brzeczy, czasami jak tylko odpale samochod na moment i wylacze, to jeszcze jakies kilka minut brzeczy

nie ponad filtrem tylko raczej za tak?
taki zestawik do którego dochodzi sporo węzyków ?

Dokladnie tak jak piszesz

To co opisujesz generalnie występuje w rocznikach `91-93. U mnie tego nie ma nie pomogę...

jest i u ciebie i u mnie a to jest zwiazane z przeplywka i filtrem powietrza

jest to zawor magnetyczny ktory ogranicza cisnienie doladowania.
maja go wszystkie 1Zety.

No ok., ale czy to powinno tak brzeczec (grzechorac) nawet czasami po wylaczeniu silnika?

raczej powinien byc cichy choc nigdy nie zwracalem na to uwagi - bo jest u mnie cichy
chyba musze dokladnie jutro posluchac serducha niuni

A dlaczgo o to pytam....
ostatnio wystepuje u mnie barzdo dziwny odglos przy schodzeniu na wolne obroty (choc czasami go rowniez slychac na wolnych obrotach).
W srodku samochodu (raczej na zewnatrz jest gorzej slyszalny) takie sobie pzgrzypiwanie. Jakby pasek klinowy czy woda bulgotala. I mam pojejrzenie, ze wlasnie ten elemencik, ktory sobie grzechocze moze byc za te odglosy odpowiedzialny.
Inna mozliwosc, ze to jest odglos umierajacej juz turbiny. Choc wolalbym nie przezywac jej smierci w tej chwli. Niech jeszcze sie trzyma te 2tys km., a pozniej zobaczymy.
Czy nie wiecie ile to gowno grzechoczace moze kosztowac?

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=25206883
nie wiem czy pasuje do 1Z - jesli nie to pewnie koszt bedzie podobny.

Wielkie dzieki Bilu
i prosze sprawdz jeszcze jutro czy tez wozisz grzechotnika pod maska i daj znac prosze

pzr

Tomin

u mnie ten zaworek jest cichutki

sprawdzałem w ETCE nazwa tej części to "przetwornik ciśnienia " cena w aso to ok 280 zł to co jest na alegro powinno pasować to samo w Audo co w VW

Dzieki wszystkim za pomoc.
No u mnie ten zaworek sie uspokoi i juz nie brzeczy jak mam wylaczony silnik.
Jednak jak motor pracuje to cos sie w nim w srodku kotuje i stuka. Taki plastikowy grzechot

cyka jak pracuje powinien tez tam byc zaworek od EGRu

No jest tam jeszcze jakis maly elemencik, do ktoreego wchodza 2 wezyki i jakies kabelki - moze to ten EGR?
Ale czy ta ma cykac przy pracujacym silniku czy nie?
Jesli nie to czy wymienic zaworek od ERG czy "przetwornice cisnienia"?
Podjechal bym na VAG, ale tam gdzie teraz jestem taka przyjemnosc kosztuje 80 EURO
Za te 80Euro to wole kupic czesci i wymienic
Co radzicie, moze wymienic oba "gowienka"???