.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dziś pojechałem na objazdówkę. Jeżdżę sobie, i w pewnym momencie słyszę trzy piski z głośniczka w zegarach. Mówię sobie - ki diabeł? No ale nic. Jadę dalej. Zatrzymałem się. Patrzę? A z grilla mi para napierdala! No to sobie myślę - suuuper! Zagotowałem motor? Otwieram machę, a tam.... Z węża przy chłodnicy leci i syczy woda z miejsca gdzie wąż wchodzi do górnej części chłodnicy! No to super, myślę.
Poczekałem aż ostygnie i dawaj do jakiejś chaty po pomoc. Na szczęście znalazłem w miarę inteligentnego faceta, nawet mi wody dał i śrubokręt do zdjęcia opaski. Co się okazało. Górna część chłodnicy jest z tworzywa i tam gdzie była opaska zaciskowa na wężu po prostu pękła. Na szczęście w taki sposób, że część została w rurze gumowej. Wyjąłem to, co w wężu zostało, przyciąłem wąż, który też puszczał niewąsko i założyłem na pozostałą niewielką część rurki z tworzywa, która właśnie od chłodnicu odchodzi. Potem dolanie wody do formalka. No i na szczęście działa.

Jednak z racji tego, że wąż gumowy trzyma się na ok. 1.5 cm rurki trzeba coś z tym zrobić. Myślałem, nad nagwintowaniem i wkręceniem tam rurki z alu i dopiero potem na to gumę. Co sądzicie? Macie patent? A może nowa chłodnica taniej by wyszła?

w s2 niestety chlodnice czesto padaja a w szczegolnosci plastikowe ich elementy .. ( urzywana chlodnica to koszt ok 300 zl ) !!!!

Witam..
Skoro to plastik to odradzam jakie kolwiek gwintowanie,które napewno jeszcze bardziej rurke osłabi !!!! Ale cos z tym zrobić trzeba,więc proponuje rozejżeć się za dobrym klejem i rorke aluminiowom nałożyć na ten kruciec co wystaje i skleić.Tylko żeby to nie była "kropelka" :-? albo jakieś inne "Super cos tam :-? ......"Może zapytaj w jakimś warsztacie ,gzie remontują chłodnice,tam tez kleją......
Pozdrawiam... :oko:

z tego co wiem to w S2 lepiej nie eksperymentowc i odrazu zmienic chlodnice , ale z metalowymi grzbietami ... taka moja uwaga , koprasowi tez ostatnio strzelila chodnca w tym samym miejscu . w Coupe jest ten sam patent we wszystkich 5 cylindrowych ... wiec po co sie ludzic i kupowiac czy kleic ... najlepeiej kupic cala metalowa i bedzie po klopocie

co racja to racja .. w s2 jak szczeli chlodnica latwo mozna zalatwic silnik .. tak mowil niedzwiadek .. ale chlodnica z metalowymi grzbietami kosztuje ok 900 zl a urzywke ciezko dostac .. moze takowa zalatwic niedzwiadek !!!

Piecicylindrowki mają podobne chłodnice do s2, ale w turbo jest dodatkowe wyjście na przednią dodatkową chłodnice. Takie coś jest bardzo trudno dostać. Jeżeli chodzi o reperację to żaden klej, spawanie czy inne gówno nie da rady. Takie elementy jak chłodnice wody, nagrzewnice i pompki przepływu jeżeli są stare to ich plastiki są przegrzane i będą pękały cały czas 8) . Najlepsza opcja to zakup miedzianej bo plastikowa używana jest podobnie wypracowana jek twoja. POZDROWIENIA NIEDZWIADEK.

No nareszcie nasz spec się odezwał !!!
2 2 2
POZDRAWIAM
DeS

Ja szukałem używanej do mojego B4 i totalna klapa, jeśli są to w fatalnym stanie. Też mam z wyjściem na dodatkową chłodnicę bo B4 z klimą ma też tą małą chłodnice z przodu. Tyle, że do S2 w etce jest literka S na końcu numeru, a moja jest G choc teotretycznie są takie same. Nową najtaniej znalazłem w Łodzi za 788 złotych-kosmos.

nie wiem jak te nasze ceny chlodnic maja sie do niemieckich ale z tego co wiem to w Berlinie jest taki sklep TIP AUTO gdzie mozna kupic praktycznie wszystko do wszystkich samochodow i za cene przewaznie 40 % nizsza niz u nas ... ja czaje sie na chlodnice do mojego bo cieknie , wiec moze zrobilibysmy wspolny wypad po chodnice do niemiec ?

JESTEM ZA!

Ja dzisiaj odbieram chlodnice od czyszczenia - moze sie bede musial z Wami przejechac :oko:
ale oby nie bo to drogie cholerstwa :-? .
Pozdrawiam MJ