.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Wczoraj zakupiłem w IC S.C świeczki do mojego furacza właśnie firmy BOSCH(W7DTC). Mam teraz zapytanie. Słyszałem różne skrajne opinie n/t świeczek właśnie tej firmy. Wiele głosów było takich, że bosch, to jest syf, jakich mało(trochę ciężko mi w to uwierzyć) i te głosy mówiły, że w porównaniu do boscha, to Iskra to jest poezja. Inne głosy zaś mówiły, że jeżeli od BOSCH-a biorą producenci aut świece do nowych furaczy, to pewnie coś w tym jest i chyba nie jest to aż taki syf . Pan w IC w swoim 18-letnim 8-garowym mietku 500 SE-cośtam też śmiga na "boszach" (pokazywał) i sobie chwali i jego stwierdzenie było takie, że jak "Kowalski" śmiga rozpadającym się zagazowanym escortem, albo innym poldkiem i żal mu na nowe kable i palec, czy kopułkę i kupuje same świeczki i mu wyj*bie gaz, to dopiero kupuje cały zestaw: kable+palec+świeczki. Tylko w tym przypadku kupi Iskrę, bo "miał nówki bosza i mu pierd**ło, więc bosz to kiła". Pytam Więc, czy ktoś się przyłączy do któregoś z "biegunów" i wyrazi swoją opinię? Chodzi mi tu konkretnie o świeczki BOSCH-a, bo one chyba były, jako "defaultowe" w oooo? Pan z IC polecał mi na próbę następnym razem jeszcze jakieś czempiony z ostatniej produkcji - nowa technologia F1, czy coś takiego, mówił, że teraz będzie testował na swoim mietku(zobaczymy, zobaczymy ).
Pozdrawiam.


P.S.: Jeżeli zdublowałem jakiś temat, który był już wałkowany, to proszę moderatora o info w poście i locka tematu.

moj ojciec bardzo dlugo jezdzil na BOSCH-ach i nigdy sie nie skarzyl. w mojej niuni tez sa BOSCH-e, przejalem je od poprzedniego wlascicielai, i z tego co wiem to jezdza juz ze 4 latka i jest wszystko ok. niedlugo chce wymienic swieczki i kable to chyba tez wloze jakies boscha.

A ja tam smigam sobie na 3 - elektrogowych swiecach Bosch ,na gazie czasem na benzynce i nie narzekam na nie, mysle że nie są takie złe.PoPoprzednio miałem NKG to szczerze mówiąc aż takiej róznicy nie było i NGK przeg remontem jak silnik mi olej zarł to mi siadły.

Słyszałem, że są podróbki BOSCHA i stąd panuje zróżnicowana opinia co do tej firmy...jak trafimy oryginały to jest git...jak podróbkę to kupa
Osobiścię jeżdżę na NGK

Powodzenia

Ja jezdze na BERU .Wedlug mnie to najlepsze swiece.


www.beru.com/deutsch/produkte/zuendkerzen/ultrax.php


Pozdrowienia

osobiście polecam świece DENSO brak podrubek i jako jedyna na świecie maja w sobie kondensator !!!

TYLKO BOSCH

bosch powinen sie sprawdzić !! tylko mysle warunek >orginał ! wiadomo

sam słyszałem sporo negatywnych opinii na temat tej firmy, ale jak zauwazyłem połowa fury to bosch

gwoli scislosci ... w fabrykach nie pakuja juz boscha .... pakuja NGK .... a co do zlych opinii o boschu to wynikaly on ez awarii typu , upalona elektroda, urwana porcelana 9 w NGK mi sie to zdazylo) , mala zywotnosc swiec .... wiadomo ze wszystko zalezy od stanu silnika ale jezeli taka opinia sie pojawia , cos w tym jest .... ja osobiscie jezdze na NGK ale tak jak wyzej , rowniez przydazyla mi sie historia przy wymienie swiec ... niemniej jednak wazniejsze od marki , jest dobor odpowiedniego typu sweicy i cieploty .... a to juz jest scisiel okreslone przez producenta silnika bo roznie sa skonstruopwane komory spalania i w roznych temeperaturach pracuja rozne silniki

a jak rozpoznac oryginal boscha od podrobki?

ja tam sie w sumie nie znam ale moj ojciec - mechanik z tysiacletnim stazem - twierdzi ze od kiedy bosh przeniosl produkcje swiec z niemiec do azji to ich jakosc sie naprawde pogorszyla. od kilku lat wklada klientom NGK. ja w fiescie tez mam NGK, smigam na gazie (wolno nie jezdze) i zadnych problemow nie mam. aha pozatym NGK sa chyba tansze od boscha?

P.S.
ale tak naprawde dyskusja sie przeradza w "wyzszosc swiat bozego narodzenia nad wielkanocnymi". beda zwolennicy i przeciwnicy kazdej marki i tak naprawde ocenic ktore lepsze mozemy w sytuacji kiedy pojezdzimy i na jednych i na drugich (trzecich, czwartych... itd )
P.S.2
ufff pierwszy post

jest sobie w japoni rirma denso i jej jednym z produktów jest NGK natomiast wyroby (swiece) firmowane nazwą DENSO to wyrób z wyszej półki ot taka sobie historia

OK. Rozpocząłem wątek, więc go jeszcze podciągnę .
Niestety nie mogłem wcześniej odpisać, ale teraz się odzywam. Od razu mi się nasuwa na myśl jedno pytanie po powyrzszych postach. Jak odróżnić oryginał BOSCH robiony w niemczech, od oryginału BOSCH robionego w tajlandii? Czy jedne będą miały napisane "mejd baj robert bosz dojczland", a drugie "mejd baj thai-wiet-kong-cośtam"?
To raz.
A dwa, to pierwsze wrażenia po przesiadce z nadpalonych lekko BERU na nówki BOSCH mejd baj pan robert - równiejsza praca silnika, mniej wali niedopalonym gaziorem i , ale to może kwestia regoolacji, fura ma lepsze "kopyto" na niskich obrotach. Oczywiście po zmianie MUSOWO regulacja gaziora, coby się rozstroju serca nie nabawić. W chwili obecnej jestem w fazie końcowych regoolacji i litrażowania fury.

Co ile sie powinno wymieniac platynowe Bosche??

Ja osobiscie mialem takie wrzenie(chyba) ze na NGK jakby troszke lepiej jezdzil w mojej 2,3.Teraz mam Bosch Ytrium i tez dobrze.
A co do cen do do 2,3 NG Bosch kosztuje ok 25zl a NGK ok 50zl.

Ranegat napisał:


Te ceny to chyba z kosmosu wziąłeś, albo nieźle Cię ktoś naciągnął.