.: AUDI KLUB POLSKA :.

Panowie kto wie jak uniknąć płacenia mandatu z takigo urządzonka.
Grozi mi 300zł i 6pkt. karnych za przekroczenie predkosci w Kudowie
Dzieki za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam

No to chyba trzeba będzie zapłacić bo to sprawa nie do odkrecenia. I wolniej jeździć

W ToP Gear testowali foto radary. Wystrczy ze przemkniesz 270km/h to nie zdąży Cie namierzyć.

A czy widać na zdjęciu dokładnie twoją twarz? Bo jak nie, to chyba można się wymigać, przynajmniej z punktów.

Podobno widać i to całkiem wyraźnie.

Na moim podobno nie było widać twarzy, ale w pisemku stało napisane, że jak się nie zgłosi prowadzący pojazdem to obciążają właściciela. A jak odmawiasz zapłacenia, to sprawa idzie do sądu grodzkiego.
Trzeba płacić i koniec... sposób na niepłacenie (zanim dostaniesz fotę) może być taki, że sobie przednią tablicę zdejmiesz.. albo słyszałem, że jest specjalna folia na tablicę, z którą pod kątem nie widać..
w sumie to mam taki filtr na monitorze, można by było na trzy tablice wyrezać z niego nakładki

Mandat zawsze przychodzi pod adres posiadacza auta. I jak sytuacja nie jest jasna, to płaci właściciel. Zapomnij o niepłaceniu... Twarz widać, także radzę się uśmiechać i nie dłubać w nosie Nie widać pasażera, jest zamazany...a może z jakąś Lewizną jedziesz... Ja mam specjalny fundusz na mandaty. Wliczam to sobie w koszty utrzymania auta i planuję w wydatkach. Każdy wyjazd, to dodatkowa kasa na mandat. Wiem jak jeżdżę i się nie czaruję. A jak jadę do jakiegoś nowego miasta, to szukam w internecie informacji o rozmieszczeniu fotoradarów. Też polecam...

Panowie moze by tak wlasnie cos takiego nakleic - tylko skąd taką folie brac????

Kiedyś były na Allegro...ale ja to czarno widzę. Jeżdżąc po swoim mieście z taką naklejką i łamiąc przepisy i tak sie doigrasz...W końcu znudzi się Niebieskim oglądać Ciebie ileś tam razy z zamazaną rejestracją. Oni nie są tępi i wiedzą o co chodzi. Skocz na fotoradary.pl i naucz się mapki na pamięć. A nie kombinuj z folią, bo sobie niebieskich wrogów narobisz. A wiem po sobie, że odzyskać pozycję w miarę normalnego użytkownika dróg jest bardzo ciężko...

Podobno jest coś w spray'u, co efektywnie uniemożliwia odczytanie numerów rejestracyjnych na zdjęciu zrobionym przez fotoradar. Ktoś kiedyś nawet zapowadał link'a z filmem na ten temat - był to krótki reportarz w wiadomościach TV w USA. Podobno to działa. Sam nie próbowałem, bo z zasady jestem sceptycznie nastawiony do tego typu wynalazków, ale kto wie?.

kefir200 jaki masz na myśli dokładnie adres strony z rozmieszczeniem fotoradarów?
mógłbyś sprecyzować adres

znalazłem www. fotoradary.prv.pl ale to raczej videoradary samochodowe..
Pzdr
Darp

nie wiem jak jest z mandatami z foto i videoradaów ale jak mnie łapali na zwykły radar to mandat przyjmuje ale nie płacę, niektóre przepadły, raz nawet przyszedł komornik ale był przekupny i dałem mu 50zł, na mandat 100zł + koszty, i po sprawiie .
a antyradary wykrywają foto i videoradary?

eee tam komornik to do mnie przychodził po dwa razy w tygodniu (a że to sąsiad) to jakoś mi się udawało - ale do czasu...
ostatnio coś się pozmieniało w przepisach nawet już do mnie nie przychodzi jedynie dostałem informację że pociągną mi z wypłaty i tyle... (więc puki nie masz regularnych dochodów to tylko będziesz podpisywać listę w Urzędzie Skarbowym że nie posiadasz majątku - i raczej nic ci nie zrobią (no chyba że przegniesz pałę z tymi mandacikami i zamkną cię do ciupy)...
hehehe ale to już ostateczność...

a z drugiej strony to też mi się troszkę ich nazbierało więc znowu trzeba się przenieść do szarej strefy i działać w podziemiu...

hmm wszystko pieknie, ale masz jakis fundusz na punkty karne w takim razie, bo maks 24 mozna uzbierac

Może w jego rozumieniu mandat = dać misiowi w łapę.

To czy przyjdzie czy nie to już stara historia...teraz przychodzi i trzeba płacić
Urząd skarbowy ściąga z winowajcy należność w różnoraki sposób :
-z miejsca pracy(notka do pracodawcy o niewypłaceniu określonej sumy z wypłaty, którą pracodawca wpłaca na konto urzędu)
-z miejsca zameldowania(komornik nie pyta się np.czyj to telewizor tylko pisze)
-jeśli prowadzimy własną działalność to z naszego kąta bankowego

Cieszmy się jeszcze widokiem policjantów na drogach...bo niedługo zastąpią ich stacjonarne fotoradary...a one nie biorą w łapę i dodają punkty
Jeżdżące nieoznakowane fotoradary zaczynają być przekazywane do mniejszych miast a na ich miejsce zakupywane sa następne.

Śmieszą mnie te folie odbijające na tablice rejestracyjne o których piszecie...słyszałem także o takich podkładkach co powodują drgania tablicy uniemożliwiające ich odczytanie.

Pozdrawiam J@rek