.: AUDI KLUB POLSKA :.

Heja,

już raz o tym pisałem ale teraz troszke dokładniej bo zjawisko jest ciekawe, rzecz dotyczy pływających obrotów

- silnik pracuje na biegu jałowym równo
- dodajemy leciutko gazu i odpuszczamy - obrotomierz się wychyla
i wraca
- od tej chwili zaczyna sie delikatne pływanie - charakterystyka
za każdym razem ta sama, szybki niewielki wzrost i powolniejszy powrót
- powodujemy zwiekszone obciażenie silnika przez alternator np
przyciskając zamykanie szyb (które są zamknięte) przez chwilę
- obroty przestają pływać


o co może chodzić???

pozdrówka

Sprawdź sobie regulator napięcia, czy też regulator ładowania dokładnie nie pamiętam. Takie urządzonko przy alternatorze bodajże. Powinno dawać napięcie około 12-13 volt u mnie było kiedyś coś pod 15 i migało mi oświetlenie deski, klimy, refloktory itd
Koszt jakieś 40 do 90 zeta zależnie od firmy.

robiłem małą inwestygację w weekend i wyszło ze mam zwalone
łozyska alternatora i przy okazji sie okazalo że te plywajace obroty
to nie regulator napiecia - bez alternatora dalej pływają tyle ze szybciej

jakies inne sugestie?

pozdrówka

Masz gażnik czy wtrysk.

wtrysk 1.9 TDi

LPG czy WACHA ?

To ja zupełnie nic ci nie powiem

Neme ..... :grin: :grin: :grin: ... powiadasz LPG ??? ... :grin: :grin: :grin:

Moze to czujnik zmiany polozenia przepustnicy cos nawala? Mi sie kiedys on zwalil i musialem go wymieniac aby miec stale obroty! Po wyrzuceniu na luz obroty (nie zawsze!) skakaly raz w gore raz w dol...

99 % przepustnica

a gdzie w dizlu jest przepustnica?

Ponoć jest tylko słyszałem że jest potrzebna tylko przy wyłączaniu. Ale nie jestem pewny, mogłem walnąć bzdure.

Nie wiem czy w dizlu jest regulator wolnych obrotow. Ale znany jest problem brudzenia tego urzadzenia i stad koniecznosc jego czyszczenia. W 2.8 mialem ten sam problem - Pomoglo niestety po kilku tysiacach kilometrow problem powrocil. Zdaje sie ze musze powtorzuc operacje czyszczenia.

hem, stalo mi sie to po raz pierwszy - przejechalem spokojnie 40-50kkm
i wczesniej nic sie takiego nie dzialo, gdyby to byla sprawa zabrudzenie to
rozumiem ze problem pojawił by sie powoli i stopniowo by narastal a u
mnie sie zrobilo z dnia na dzien i jest caly czas tak samo

Moze sprobuj przeleciec po kostkach elektrycznych jakims syfem do elektryki. U mnie raz pomoglo.

Pozdrawiam
Kajkosz

Kajkosz gdzie to jest i czym to czyściłes bo od czasu do czsu mam to samo. Na luziku obroty na moment spadaja do 300rpm a potem normalnie. Poza tym przy dodaniu gazu auto mi sie dusi tylko na moment. Najgorzej jest z rana. Moze wiesz co to jest?

Jak z rana to prawdopodobnie problemy z czujnikami temperatury. Mialem taki przypadek ze temperatura na wskaznikach na poczatku wzrastala noramlnie do ok 90st, a pozniej zaczynala sie wachac od 90 do prawie 0. Na poczatku myslalem ze czujnik, ale znalazlem go skubanego (a co ) i potraktowalem sprayem do elektryki (kostke). Pomoglo. Generalnie przed okresem zimowym zabezpieczam w ten sposob wszystkie kostki i polaczenia elektryczne.

Pozdrawiam
Kajkosz

Na wskaźnikach jest ok. Mówiłem ze z rana jest najgorzej. Jak sie nagrzeje lest o wiele lepiej, ale tez sie potrafi przydusic.

No coz w tej chwili przychodzi mi do glowy tylko tryb awaryjny na kompie. Moze sprobuj postawic auto na VAG-a. Wczesniej mialem Vectre 2.0 fajna byla bo mozna bylo odczytac kody usterek z "check engina" blyskal skubany i podawal w ten sposob numerki. Nie wiem czy w audi jest to mozliwe.

Pozdr
Kajkosz

jast to mozliwe z tym ze nie we wszystkich modelach.
w starszech sa kody blyskowe, w nowszych kody blyskowe i kody czytnika a w najnowszych tylko czytnika.

jesli w 2.8 masz wtrysk VAG MPI to tam masz tylko kod czytnika.

pozdrawiam Mariusz