.: AUDI KLUB POLSKA :.

MUSZĘ POWAŻNIE ZDEMENTOWAĆ POGŁOSKI JAKOBY SERYJNYM S2 NIE DA SIĘ ZAPISZCZEĆ KOŁAMI PRZY RUSZANIU: DA SIĘ! i tylko tylnymi.

koledzy mają po prostu zbyt miękkie serce, żeby z 5500 rpm strzelić

@ Volki..

@ Des... dajcie te filmiki... 8)

PJ: będziesz miał problem żeby wejść z Quattro bokiem na asfalcie w zakręt. Ogólnie żeby to zrobić najłatwiej to trzeba złożyć auto do zakrętu (wiesz o co chodzi?), nie wystarczy depnąć gaz.

Quattro jest w początkowej fazie poślizgu podsterowne (najłatwiej sprawdzić na śniegu). Potem przenosi się moooooocno na tył i zaczynasz pięknie jechać bokiem (jeszcze raz przypominam że na śniegu/lodzie). Osobiście po asfalcie jeszcze bokiem nie jechałem (na suchym). Na mokrym może raz czy dwa, ale to było w A4 i za mała moc żeby to zrobić efektownie. S3 jeszcze nie próbowałem. Natomiast ogólnie to bez poślizgu jeszcze szybciej się jedzie.

Tak weim o co chodzi

No to trochę lipa bo mi tam na speedzie nie zależy tak jak właśnie na bokach. W poldonie przez to zajeżdżałem silniki i skrzynie bo trza było do jedynki redukować co by bokiem wejść ale dawał rade

A teraz mamy tak śnieżne zimy jak eskimosi klime w domu

no ja tam nie wiem , na asfalcie suchym to moze mi sie nie udalo ale na mokrym czy tez na sniegu czy na lodzie czy tez na suchym ale zmarznietym asfalnie to spokojnie mozna przejsc zakret bokiem ... co prawda nie jest to bok tak jak w tylnionapedowce bo przod wyciaga mocno wtedy ale mozna to zrobic ... trzeba nistety pamietac ze predkosci przechodzenia bokiem zakretow sa zdecydowanie wyzsze niz w tylnionapedowkach ... najwiecej udalo mi sie przejsc luk bokiem przy 140 km/h jak dzis jechalem z Włocławka przy zmrozonej glebie i padajacym sniegu .. i co najwazniejsze ... pelna kontrola ...

Jeśli w Quattro to tylko PEŁNA! :grin: