.: AUDI KLUB POLSKA :.

objawy :
na każdym biegu słychać takie pykanie, jak auto jedzie szybciej to przyspiesza jak zwalnia to pyknie też zwalnia w zależnaosci od predkosci,gdy jest na luzie to jedzie normalnie bez pykania .
Paru mechaników ogladało bez rozbierania skrzynia i
wersje były 3 -
1.łozysko w skrzyni
2.półośka
3.mechanizm róznicowy
Zostawilem auto u mechanika i
po wyciągniecu skrzyni okazało się że podobno mechanizm roznicowy.
Na jakiej zasadzie działa dokladnie ten mechanizm ?i tak pozatym może
ktos miał też taki problem i jak to rozwiązał . Podobno tylko wymiana
skrzyni jest sensownym rozwiazaniem w tej sytułacji.Narazie jeżdze
na tej starej skrzyni .
Auto kupilem już z tą wadą a poprzedni własciciel podobno też kupił
już z tym , przejechalem 10.000 km biegi wchodzą bez problemu .

Jak biegi wchodzą bez problemu to po co się stresować. Jeździć do oporu. Jesli się rozpadnie to bardziej opłaca się kupić używaną skrzynię niż naprawiać. Bo wiesz teraz wymienią Ci jedną rzecz, zapłacisz i się nie poprawi, potem następna rzecz i tak w kółko. Ja kupiłem na Poznaniu do Focus'a nowiutką za 500 zeta. O dziwo poprzednia rozleciała się podczas normalnej eksploatacji samochodu po 130 tyś. km. Rozleciał się mech. różnicowy i przebił obudowę. No, ale wiadaomo to tylko "Ford gówno wort", a nie zacna marka Audi

Nie naprawiaj tego,to się nie opłaca(jak napisał kol.wyżej).Bedziesz wymieniał ,naprawiał, a po jakimś czsie coś innego ...be błędne koło..... Na giełdzie bez specjalnego szukania znajdziesz skrzynie za 500zł i kilka tygodni gwarancji A jak poszukasz to napewno znajdziesz taniej......
Zresztą powypytuj co i jak tu.... GG2700014
Pozdrawiam

Mi w skrzyni wyje przekładnia główna. Trochę chuczy ale można się przyzwyczaić. Póki co bigi wchodzą spoko i jest ok. Naprawiał nie bedę. Jak się rozsypie to kupię drugą.

Ja też mam kłopocik ze swoją (chyba) skrzynką. Podczas jazdy jak puszczę gaz a silnik jest sprzęgnięty, to czuję takie stukanie, które przenosi się na karoserię. Jak dodam gazu nawet nie dużo, to problem znika. Na luzie kłopotu nie ma. Może to to samo co u Tomekk'a?

Skoro tak, to ja też z pytankiem.
U mnie wyje mechanizm różnicowy. W B3. Ale chciałbym go wymienić. Jakby ktoś słyszał o takim mechaniżmie - ale do automata - to bym był wdzieczny. Skrzynka chodzi bez zarzutu. A w mechanizmie nie było oleju, więc resztę już wiecie. Wszystko działa O.K., ale jest hałas.

witam,
nie chce grac eksperta, ale z tego co piszesz to brzmi tak, jak wtedy gdy rozwalily mi sie przeguby napedowe na polosiach. sprawdz tam luz.

pozdrawiam,

michu

Rozumiem Michu, że to m. in. do mnie. Zewnętrzne przeguby już wymieniłem na nowe. Czy wewnętrzne mogą takie stukanie powodować?

czesc,
1. ten post to raczej do autora watku. mi przeguby stukaly przy dodawaniu dazu i przyspieszaniu. nawet jak jechalem na luzie.
2. przy odpuszczaniu cale auto jakby "pyrkalo" tak jak wartburg jak mu sie gaz odpusci. mysle, ze wiecie o czym mowie.
3. co do przegubow, to jedne wala na zakretach (zewnetrzne - chyba, nie pamietam na 100%) a drugie na prostej (chyba wewnetrzne)

pozdrawiam

michu

Tak bo zewnętrzne są skrętne i są przy kołach a wewnętrzne są zaraz przy skrzyni.