.: AUDI KLUB POLSKA :.

http://www.serwiskonsol.neostrada.pl/pasekzima2.mpg

Kolejny filmik - tym razem w dzień, więcej ewolucji a na koniec awaria ze zsuniętą opaską z przewodu wodnego.

2 4X4 to jest to..... 8-)

Niezły filmik. Zastanawiam się czy skrzynia nie dostaje w dupę przy szybkiej zmianie z wsteka na jedynkę ?? Synchronizatory nie lecą ??
Pozdr
DeS
P.S. Simon jak zrobiłeś że masz 50 kilo na wyjściu na NEO ??
DeS

Skrzynia przeżyje - to tylko parę razy tak zrobiłem - poza tym robię to z głową.

W neo download na poziomie 60 KB jest całkiem normalny - za to upload to max 13 KB.

No to ja wiem bo mam identycznie ale chodzi mi o to że jak od Ciebie ściągałem to miałem 50 KILO.
Pozdr
DeS

no,no,nooo pasekzima2 zdecydowanie lepszy od pasekzima 2 troche tylko operator na poczatku sie gubil

a co do skrzyni to mysle ze nic jej nie bedzie, moim zdaniem na sniegu jest za mala pzrzyczepnosc opon zeby powodowac jakies przeciazenia w skrzyni.

a poto sa synchronizatory zeby je wykorzystywac.

No ...................w końcu coś zrobione z ...................kamerą i w dzien i dość długi popis umiejętności tego kierowcy w pasku (szkoda że tak mało miejsca)
ale to juz było na niezłym poziomie.......................teraz prosze coś z AUDI :grin: :grin: :grin: :grin:

Cholera chyba siadl server:) bo mi w polowie sciagania timeout wyskoczyl a teraz za cholere sie dobic nie moge:)

Neme

NO całkiem nieźle. Nakręcił bym co nieco z udziałem swojej 200 ale nie mam kamery. Zresztą operator też musiłby uważać :0 żebym go nie pozamiatał bo czasami trochę przesadzam zaliczając jakieś krawężniki :-x Z tego tytułu wymieniałem już drążki pochylenia koła w tylnym zawieszeniu (ze o feldze nie wspomnę). Co do skrzyni to trochę dostaje po dupie. Ja mam już drugą, bo w pierwszej rozpieprzył mi się machanizm różnicowy (ukruszył się swożeń przy zawleczce i narobił niezłej zadymy) ale to stało mi się latem jak kręciłem bączki na szutrze. Zima (jak mi się wydaje) jest trochę bardziej pobłażliwa dla skrzyni bo jak narazie od tamtego czasu zaobserwowałem niewielkie luzy na krzyżakach w wale. A tak wogóle to pytanko do posiadaczy quattrówek - jak zadajecie ręczny to wciskacie sprzęgło ?? bo ja puszczam tylko gaz i nie wiem czy tym nie psuję sobie czegos niepotrzebnie...

Koledzy napewno powiedzą więcej ale to nazywa się "odsprzęglaniem" i wypada to robić przy zaciąganiu rękawa przy Quattro. Musisz przed "rękawem" wcisnąć sprzęgło żeby odłączyć tylną część napędu.
Może coś pokręciłem bo quattro na codzień nie mam.
Pozdr
DeS

Ja też myślałem początkowo że koniecznie trzeba wciskać sprzęgło i początkowo tak robiłem ale później z ciekawości chciałem spróbować bez wysprzęglania i też da radę. Mam tylko wrażenie że nie łapie tak szybko jak przy wciśniętym sprzęgle, tylko minimalnie później. Może to jednak wynikać z faktu że silnik nie tak odrazu chce mi hamować, tylko zawiesz się przez momęt na obrotach zanim zaczną spadać. Jednak co do rozłączenia napędu na tylną oś to i tak i tak musi się jakoś rozłanczać inaczej wogóle nie dało by się tego zrobić, a już napewno nie ręcznym na linkę bo jest za słaby (na asfalcie np. nigdy nie dałem rady zawrócić na rękawie, wysprzęglony czy nie). Być może hydrauliczny ręczny zmienił by sytuację...

chyba cos pokreciles bo sprzeglo odlacza silnik od skrzyni. ja quattro tez nie mam ale z tego co sie od Was dowiedzialem to Quattro to naped staly i nie mozna odlączyc od siebie tylu i przodu

DES rozczarowales mnie, taki specjalista a taka gafa

NIe no napędu to się na 100% nie da odłączyć i o tym można zapomnieć. Zresztą bardzo dobrze że tak jest, bo zazwyczj jest potrzebny wtedy kiedy się tego nie spodziewamy więc nikt by nawet nie pomyślał ani nie zdążył go włanczać (np wpadając w poślizg w zakręcie na mokrym asfalcie przy 120-140 na blacie)Da się jednak tylne koła zablokować ale dokładnie nie wiem na jakiej zasadzie to działa i dlatego też się zapytowuję czy coś się psuje bardeziej jak się sprzęgła na wciska.

Kolego nie zrozumiałeś mnie !!
Napisałem tak dlatego że rękaw łapie tylne koła. W quattro tylne koła są napędzane i je też trzeba odłączyć od napędu. Jak nie wciśniesz sprzegła rozwalisz albo skrzynię albo most dokładnie nie pamiętam.

A specjalistą to ja nie jestem napewno !!!!!!

O.K. Des wybacz nie zrozumialem cie, ale to dlatego ze napisales "...żeby odłączyć tylną część napędu..." a ja sobie ubzduralem ze chcesz odlaczyc tyl od przodu.


p.s. troche sie czepiam i za to SORRY

Spoko troszkę lipnie napisałem ale to z tego że piszę bardzo szybko a staram się wszystko w miarę mojej wiedzy wyjaśnić.
Pozdr
DeS

o ile moge cos powiedziec to reczny w quattro niewiele daje(to tyle z moich doswiadczen) ... a to co ty Des piszesz to chyba tylko ty rozumiesz o ile wogole to rozumiesz .... bo jezeli naped jest staly to jak mozna mowic o rozlaczaniu napedu czy tez odlaczaniu tylu od napedu ?? :-? poza tym byl niedawno temat napisany przez Bullita wlasnie o recznym w quattro

Oj Hansik daje ręczny i to dużo daje. Bez niego Audi quattro nie było by mistrzem KJS'ów. Do precyzyjnej jazdy tylko i wyłącznie: Wciśnięte sprzęgło, podcięcie ręcznym i delikatne płynne wysprzęglenie.
Zresztą co ja tu wam będę pierd...... Pokażę na zlocie 18 stycznia!

w sumie to fakt , u mnie reczny dziala tylko na jedno kolo .... :zakrecony: i dlatego wszelkie nawroty robilem na zasadzie wejscia w zakret bokiem , wcisniecia hebla , jednoczesnie redukcji i jednoczesnie odpuszczeniu hebla i gaz w podloge

Źle się wyraziłem w tej kwesti dlatego z mojej wypowiedzi wyszły bzdury ale wiem co chciałem powiedzieć a dlaczego tak wyszło wyjaśniłem wyżej :x
pozdr
DeS