.: AUDI KLUB POLSKA :.

od jakiegos czasu silnik przestal mi sie grzac (od kiedy padla nagrzewnica i ja odlaczylem) bylo cos ok 105*c zanim sie wlaczal wiatrak chlodnicy.odlaczylem nagrzewnice i temp dochodzi max do ok 95 -100.woda sie nie gotuje,ale gdy gasze silnik do jezdzie to dostaje samozapłonu nie chde zgasnac jeszcze raz wlaczam zaplon on zaskakuje gasze go i jest wporzadku.myslalem ze moze zaplon za szybki i to go uruchamia.z 2 strony mysle ze komora w gazniku sie nie zamyka i paliwo dalej leci a silnik cieply wiec to go odpala.to nei dzieje ie a kazdym razem.przetawilem zaplon bo moze od tego tez ale teraz oslabilem fure.chce ustawic u fachowca wg stopni.na ile najlepiej? i co jest z sercem mojej niuni ze ona nie gasnie

kolego sprawdz cisnienie. Masz na 10000% dziurawe zawory wydechowe!!!!!!!!! Sprawdzone.
Zasysa nie dokonca spalone spaliny i kreci w druga strone. Masz gaz? Pewnie tak. Masz regulacje zaworow plytkowa? Tak. A robisz regulacje co pol roku? NIE. Wiec to normalne w silnikach bez samoregulatorow na gazie - WYPALAJA SIE ZAWORY WYDECHOWE. Pisalem to nie raz wiec sie nie bede powtarzal.

nie mam gazu.cisnienie mam 14 na kadym cylindrze.silnik rozebrany byl 3 miesiace temu i byl igla.silnik 1.8 ds 84r bez chydraulikow na glowicy.mam ten samochod od niedawna nie mial gazu nigdy.zaworow nie regulowalem,umnie nikt tego nei robi w miescie

Sprawdz czy kreci sie w druga strone - napewno tak. Masz teraz zasyfione wszystkie kanaliki podcisnieniowe. A samozaplon bo cos jest nie tak z rozrzadem. Wciaga spaliny z wydechu. Jak zdejmiesz filtr powietrza to zobaczysz jak z gaznika leca spaliny (kiedy nastapi samozalon)