... moja S2 już zapierdala na wysokości zorzy porannej !
Dziś były pierwsze testy. Delikatne, ponieważ nie mogę jeszcze jej maksymalnie katować, trzeba jeszcze parę rzeczy zrobić przy niej (serwisowe), żeby móc rozkoszować się pełną gębą. Ale do rzeczy.
W sobotę autko zostało odebrane od p. Koraszewskiego. Byłem z Miodem, zgodził się robić za drugiego kierowcę, chwała mu za to. Po przyjeździe, auto czekało na parkingu firmowym. No to dawaj, pierwsze testy. Różnica między tamtym chipem a tym co teraz mam jest przeogromna! Auto jedzie teraz na turbinie-hybrydzie K27/K29 (z grubsza) i jedzie zajebiście! Daje równo doładowanie od 2800-2900 rpm po 7000 rpm i nie widać, żeby w jakimkolwiek zakresie spadało ciśnienie doładowania! Zachwycony wracałem do domu. Oczywiście Wojtek może potwierdzić wrażenia, bo przewiozłem go
Ciekawostka: jazda do domu, czyli ok. 300 km z prędkościami 100-120 km/h , przyniosła spalanie 11.5 l/100km. Nie wiem, jak wy ale ja byłem w szoku! Auto nie dość, że zapierdala nieziemsko to jeszcze jak chcę to pali całkiem znośne ilości! Pan Lech przygotował auto niesamowicie dobrze!
Elektronika auta pochodzi ze stajni SMS
Dziś pozwoliłem sobie na mały teścik. To znaczy szef chciał wiedzieć. No to stoper w łapkę i szefa obok. Postanowiliśmy zmierzyć 0-200 km/h . Tutaj należy dodać, że ruszanie odbyło się z 2000 rpm, z powodów opisanych powyżej, przez co na starcie tracę ok. 3 sekund, bo auto podczas startu spada do 1500 rpm, a potem niezbyt szybko jedzie do tych 2900 rpm, i dopiero potem kopa dostaje.
Wynik: 17 sekund do 200 kmh . Czy to dużo, oceńcie sami (+ruszanie jak pizda
)
Ja osobiście jestem zadowolony. Kawał dobrej roboty zostało wykonane w firmie pana Koraszewskiego. Czasy prawidłowe z godulomierzem lub gtechem porobi się wiosną. Za to po 3000 km - HAMOWNIA i weryfikacja osiągów. I wtedy albo OK albo poprawka
Howgh!
(aha i nie bądźćcie zazdrośni za bardzo, auto jeździ JEDYNIE na V-power Racing 99+ lub Neste Futura)