.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zmieniłem wydech na standardowy i dosłuchałem się dziwnego dźwięku - coś jakby huczenia.
Nie mogę zlokalizować dokładnie gdzie to (np. w którym kole) - dźwięk wypełnia równomiernie cały samochód, więc obstawiam skrzynię.
W/w huczenie nasila się wraz z prędkością samochodu.
Nie ustaje na luzie i wciśniętym pedale sprzęgła.
Co dokładnie to może być ?
Łożyska półosi ..?

Myślałem też, że może to opony (Continental), ale raczej nie mogą aż tak głośno się toczyć ...

jesli nie mozesz zlokalizowac skad to dochodzi przod tyl lewo prawo , to byc moze sportowe opony wydaja taki dzwiek, u mojego kolegi jest taki motyw.

Hmm... oponki mam zwykłe (175/65) i bieżnik też niezbyt duży

ja bym obstawił łożysko w kole taki jest mój typ.

No ale wtedy dźwięk dobiegałby chyba z któregoś krańca samochodu...
tzn. możnaby na słuch określić, z którego koła.

Hmm tez mialem takli problem w swoim wymienilem prawie wszystki lozyska i w kole i w polosi i sprzegla, a przestalo po wymianie tych lozysk w spolosi, teraz moj kumple ma taki sa problem w golfie i dzisija go ponieslismy i zaczelismy krecic kolami i wyje tylko z jednego kolka i to wlasnie chyba w skrzyni, ale bedziemy pewni w weekend
tez sprobuj podniesc autko i sprawdz wszystkie kola

Gdybym nie sprawdzał to nie tworzyłbym tego wątku...
Na podnośniku jest cisza.
Sorki ale Twoja metoda wymiany wszystkiego co podejrzane wydaje mi się nazbyt kosztowna i alogiczna !

P.S. Czy satelity mogą wydawać taki dźwięk..?

skoro tak to może od razu zmienić całe auto

a na co zmienić?

Ja zmieniłem na Alfę, polecam

To co tu jeszcze robisz..?

A może tak niezapominalibyście o temacie przewodnim tego wątku...

Podniosłem dzisiaj przód auta na podnośnikach, rozpędziłem do 110 i puściłem na luz, a ojczulek słuchał gdzie huczy.
Tą czynność powtórzyłem kilka razy i nic...
Nasówa się wniosek, że to opony są głośne - no chyba, że nieobciążona skrzynia jest cicha...

Mialem podobny objaw i to bylo lozysko w lewym kole.
Huk dobiegal rownomiernie gdzies z przodu na srodku - wlasnie jak skrzynia biegow.

A sprawdzałeś na nich luz ?
Pytam, bo nie wiem, czy minimalny luz może powodować aż tak głośne huczenie..?

Zero luzu.
Facet chyba godzine szukal co to huczy.
Mowil ,ze na pewno to lozysko - ale nawet nie wiedzial czy lewe czy prawe .
Po prostu nic po lozysku nie mozna bylo "wyczuc".
Huk sie pojawial przy okolo 120 km/h

ja juz pisalem o tym nie raz co sie dzialo jak mialem lozysko wywalone w kole to tak napieprzalo ze myslalem ze to prawe ale to bylo lewe lozysko no taki halas ze nie mozna bylo nic w aucie uslyszec poza tym lozyskiem .powiem ci tak ze jezeli to lozysko na kole to bedzie ciszej autko chodzi jak bedziesz skrecac kolami przy jakiejtam predkosci .hmm mowisz ze nie obciazona skrzynia moze cicho chodzi no ale skoro na luzie jest tez glosno wiec skrzynia odpada chyba no nie zobacz czy na skreconych kolach bedzie choc troche ciszej jezeli tak to mysl o lozyskach w kolach !! jakby co to daj znac sms-em co z autkiem bo wyjezdzam a ciekawi mnie co jest nie tak !! no i mam nadzieje ze chociaz troche ci pomoge tym co powiedzialem a nie zaszkode !

no to moez rzezywiscie opony, bo u kumpla w golfie jak podnieslismy to wyrazne z prawej strony w skrzyni cos huczalo