.: AUDI KLUB POLSKA :.

Delikatnie ale znacząco. Ale po kolei.

Taxiarz nie ustąpił mi pierszeństwa gdy ja wyjerzdżałem z jego prawej strony, leciał dość szybko i jak depnął na hamulec to go postawiło i walnął w moją prawą stronę zderzaka. Dziadek jak wyskoczył ze swojej taxy to myślałem ze zawału dostanie (65 lat ma) i zaczął opowiadać że on kurs ma i musi jechać !!! :-x A ja na to nigdzie nie pojedzie bo mam auto zjebane !! W końcu spisaliśmy co trzeba i do inspektoratu PZU.


Bilans: zderzak do wyrzucenia, migacz do kupienia, kratka do kupienia, znowu nadkola - tym razem dwa i jeszcze nie wiem co jeszcze ale chyba nic.

Wniosek:

Musze sobie załatwić nowy jakiś zderzaczek przedni do Coupetki - czekam na propozycje !!!!!!!!!!

Szukam dwóch białych kierunków do zderzaka S2.!!! (już chyba mam)

Pozdr
DeS

Dżizas Des!
Współczuję. Ale nie mardw się-OC fajne jest! Ja za ryskę po Sienie dostałem 650 PLN, a to tylko jedne drzwi do poprawki były. Jak facet spoko z ubezpieczalni, to nie tylko zderzaczek nowy , ładny, sportowy, tuningowy zakupisz...

p. s. A mówią, że wypadki to tylko młodzi, bo jak wariaty jeżdżą...a tu kierowca zawodowy...złotówa... No ale zdarza siem.
Trzym się i nie ma tego złego...

sam bym chciał takiego "dzwona" zaliczyć :oko:

Ubezpieczalnia sponsorem faceliftu

Cuś w tym jest :oko:
Ale spokojnie, narazie musze kaskę wyrwać !!

DeS

Spoko Des, wyjdziesz na swoje, szkoda tylko ze furka znowu postoi zamiast smigac.
Pozdrowko MJ

DeS, nie przejmuj się, będzie okazja założyć jakiś wypas! Jesteśmy z Tobą

szczere kondolencje... ten przynajmniej nie uciekł...

ale zaraz, zaraz- byłeś z jego prawej - czyli on jechał z Twojej lewej to
jak miał walnąc w prawą część zderzaka... obróciło go? :0

Kazdy ubytek na zdrowiu autka boli ale zawsze to mozliwosc do dokonania zmain, wiec korzystaj i zakladaj najlepsze czesci jakie mozesz aby autko wygladalo jak najlepiej. Zycze aby jak najpniej takich przypadkow sie tobie przytrafialo w dalszym eksploatowaniu coupe'tki.

Dzięki za wszystkie słowa wsparcia, w sumie to żaden dzwon lecz mała stłuczka.

Ja się wysunąłem lekko w lewo prawym przodem, jedo postawiło na prawo i zdzielił mnie w przód ale w prawą strone, gdyby nie sprywskiwać nic bym pewnie poza zadrapaniami nie miał zniszczonego.

Pozdr
DeS

przed godzina tanczylem przy 240 km/h i Stary cale szczescie sam - bez Kobiety i Dziecka.Dziekuje bogu ,ze nikt ze mna nie jechal !!! DIABLA MI ZROBILI Z FURY I TESTOWALEM !!! TE auto to zabujstwo.Jedyne w swoim rodzaju mialo byc ...i co Nastepne pare dni to.-.. FEINABSCHTIMUNG ...I poprawki,albo je spale.PANOWIE JA JUZ MAM DZIECKO I KOBIETE!!!???

Trzymaj się DeS, bierz kaske i szykuj audika.

Nieco podobnie, ale na szczęście bez dzwona
Taxiarz wczoraj na rondzie w Bydgoszczy wystawił przód swojego wozu (audi 100 ) na pas którym jechałem. Oczywiscie powinien oczekiwać na mozliwość przejazdu jakieś 2 metry dalej. Dosłownie centymetry, a miałby moją chłodnicę na kolanach :grin: I szczęście że zmieściłem się na sąsiednim pasie, bo zobaczyłem go jak wyjeżdża kilka sekund przed ewentualnym walnięciem. Dobrze że sie zmieściłem na sąsiedni pas. Choć bez trąbienia i migania za mną się nie obyło.... Zerkąłem potem w lustro, a dryndziarz się nie cofnął :bardzozly: :bardzozly: .............

Niestety te niektóre beje na TAXACH myślą że są panami kierownicy i sytuacji, a nie którzy tak ja ten ode mnie nie powinni już jeździć nawet na rowerze...

DeS