.: AUDI KLUB POLSKA :.

pewnie znacie temat kradziezy,kupilem juz 3 komplety lusterk (wkłady)a halogeny sie juz boje kupowac nie mowiac juz o dolej kratce w zderzaq, macie jakies pomysly jak zlodziejom to utrudnić?

Podepnij do prądu.... :grin:
A tak na serio to jak chcą/potrzebują to i tak ukradną... najlepszy autoalarm to dobry, cierpiący na bezsennośc sąsiad

halogeny to jedyna rada rozwiercic sroby i dodatkowo na okolo zakleic klejem halogen ... ale jak beda chcieli to i tak zakosza ....

Tak sobie mysle........moze je na niestandardowe wkrety przykrecic?Np torx czy jak to sie nazywa albo przykrecic od srodka zderzaka.Ja u siebie mam czujke alarmu przy masce...myslalem zeby ja wykorzystac np zrobic styk dociskany ta srubka od migacza...wykreci ja kilka milimetrow i alarm sie wlaczy a chyba im na rozglosie nie zalezy inna opcja to podlaczyc dodatkowe kable do migacza tez od tej czujki...rozepnie je to tez zawyje ale w tym przypadku migacz ma juz w garsci .....moze naiwnie kombinuje ale bede musial cos wymyslec i zastosowac u siebie.

torksy sie nie sprawdzaja w clio 2 razy mi ukradli a mialem torksy w meganie rozwiercilem sruby i juz pol roku jezdze bez jednego swiecacego halogena ale nie ukradli :grin:

ścierwa jak nie dodzą rady odkręcić to po złości zniszczą Ci co nawinie im się pod rękę. Ja tak zrobiłem to pobili mi ze złości reflektory i szkłem porysowali całą maskę.
Żeby było śmiesznie do końca - to sam potem miałem kłopoty z odkręceniem zabezpieczonych przeze mnie halogenów

A jakby wszystko oznakować?

to rabna ci oznakowane :zakrecony:

Ale to trudniej sprzedać a i trochę zachodu żeby usunąć oznakowanie.

ee ... juz oni sa mistrzami w swoim fachu zeby towar schodzil tak samo latwo jak sie pojawial w ich rekach .... :-?

Hmm...., no to młotkiem w klosz, pokleić i takiego raczej nie rąbną

znajomemu notorycznie kradli wklady lusterek , w koncu wzial zrobil na obydwu pionowa ryse i lusterka przestaly ginac ... a w uzytkowaniu nie jest to uciazliwe

czesc. zgadzam sie z toba hansik. jakas rysa na lusteru czy drobne pekniecie i ich nik nie ruszy. albo blaszli male wkrecic po bokach tak zeby wklad nie mogl im wyjsc (tez sprawdzony sposob) pozdro...