.: AUDI KLUB POLSKA :.

ja za ciężki jestem.... na gokarty....

107kilo z zasady będzie wolniejsze

To ja widze że Audiczkami same kafary jeżdzą.

Swojej wagi nie przytocze ale jedno jest pewne !! Auto się lepiej ziemi 3ma !!

DeS

tak tak wiem cos na ten temat (106) :grin: :grin: :grin: :grin: :grin:

W sumie to ja też kafar jestem.

no dobra ale ja tyle nie ważę, zeby ktokolwiek o mnie mógł powiedzieć "kafar" :0 a wahacz i tak mi poleciał :-?

więc nie widzę wpływu wagi właściciela audi na zużycie wahaczy...

a to, że duża masa niekorzystnie wpływa na osiągi nie tylko w gokartach to chyba wszyscy streetracingowcy wiedzą :oko:

a mnie tam nic nie skrzypiało tylko pukało ale bez pisków
wymianiałem wahacz górny, może dolny piszczy, górny napewno stuka.

za podróbkę płaciłem z moimi super zniżkami coś chyba 150-160 zeta + wumiana 6 dych.

To nie wachacz - w 2 paskach wymienilem juz 5 setow wachaczy i nigdy nie skrzypialy !! Wachacze -para dolna "puka" na skretach -nie wiem jak musiala by byc wyje..ana by "pukac" przy jezdzie na wprost.

Sprawdz lepiej czy nie masz gnoju w siedzisku sprezyny ..lub tym tropem -- guma stabilizatora ...

OK Panowie,

Dzieki za wiele wnoszące rady i wskazówki. u mnie już nić nie skrzypi
Wymieniono wahacz dolny prosty
następny po drugiej stronie wkrótce
do tego jeszcze zostanie wymieniony łacznik stabilizatora oraz jedna poduszka pod silnikiem

Edukacja z budowy zawieszenia A4 była miłym doświadczeniam

Pozdrawiam
pawelo - diesel 8) driver :oko:

To super że wszystko OK.

Pozdrawiam