.: AUDI KLUB POLSKA :.

ja mam 20-25 ale to jak ostro wciskam jak wczoraj to było u mnie 30 :0

To ja jak daję w pizdę autku to spalanie średnie wychodzi 34 litry i ani grama więcej...

Albert, coś dużo Ci pali... Nawet jak na ten model...

auto ma tyle lat ile ma, i sądze ze wymaga gruntownego przebadania, wcale sie nie zdziwie jak to czy samto bedzie padniete

chłopaki, ale w zasadzie to po co wam licznik ? Ja mam tak kierownicę ustawioną (max do siebie i dość nisko, bo siedzę "na ziemi") że mi fajera zasłania całkowicie prędkościomierz w zakresie 50-200km/h

na droge się patrzeć, a nie na budzik !

mam to samo - prędkośc pokazuje jak puknę albo od wibracji
sam sie popchnie a licznik kilometrów nie bije

no s2 troche zre ale powyzej 20 litrow nawet przy ostrym wciskaniu nie wychodze .. na poczatku jak mialem zrabane kilka rzeczy przy silniku to tez palila mi ok 28 ....
zwroc uwage na jeszcze jedno ty masz na razie serie a my z Leo ostro podciagniete ( no ja troche mniej ostro ) wiec twoja powinna i tak mniej chlac ...

To chyba lepiej jak nie nabija zbednych kilosow, co nie?
Musze u siebie zwrocic uwage, czy tez stoi w miejscu...

u mnie teraz w zimę dając ognia cały czas pali 17-18 `98

UWAGA po pierwsze muszę kategorycznie zdementować plotkę o lince - od 88 roku nie ma żadnej linki!!! po drugie to z pewnością kwestia styków wewnątrz licznika - przerabiałem to u siebie chyba ze 20 razy (też mi się bujał, albo komputer źle liczył) aż się w końcu wkurzyłem i wylutowałem z niego wszystkie styki między płytkami (te zasrane igiełki i ich gniazda), wziołem taśmę IDE UDMA 33 od komputera i wlutowałem ten kabelek zamiast tych styków (odpowiednio przycięty na długość i szerokość). Od tamtej pory zapomniałem o problemie czy jest 20 na minusie czy 40 na plusie - ZAWSZE DZIAŁA!!!!