.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam !!!
U mojego kolegi w Audi 2.0 115 KM falują obroty między 800-950 i tak cały czas . Co to może być , co z tym fantem zrobić ??
Ewentualnie prosiłbym o jakieś porady co i jak wykonać ewentualnie gdzie taki element się znajduje .
Z góry dzięki

Jak bedziesz mial rozwiazany ten problem to podziel sie uwagami. Mam identyczne objawy u siebie i tez nie wiem co robic.

Narka

Syn przywiózł wczoraj z identycznymi objawami,udało mi się to zwalczyć tak oto: Z dolotu głównego powietrza odchodzi górą przewód do elektrozaworu podającego powietrze do sterowania wolnymi obrotami ((Duże czarne za blokiem silnika) Zawór sie zacinał, i był pęknięty jeden z gumowych węży .....
Po naprawie jest 100%ok

Generalnie radzę sprawdzić szczelność dolotu(wszystkie gumy w układzie dystrybucji powietrza i połączenia), ten typ zasilania w paliwo jest na to bardzo,bardzo wrażliwy......

Pozdrowienia,U51

oki musze u siebie spawdzic.
A co zrobilescie z tym silnikiem krokowym.
Czy da sie go jakos rozebrac?

dzieki za wskazowki

Trzeba go wyjąć z samochodu (ze 2 obejmy) i przeplukać benzynką ekstrakcyją, a najlepiej wlosyć do sloiczka na noc, wtedy wymyje brud ze srodka.

Oki ja u siebie bede musial tak zrobic.
U Cibie taki zabieg pomogl?????

I mam jeszcze pytanie. Ja u siebie ja dmuchne w ten zawor to przepeszcza powietrze w drugi dochodzacy przewod, nie wiem czy tak powinno, być.

Tak. Prawda jest taka że jak ktoś ma Audi i nie falują mu obroty to ma szczeście. U mnie też szalały. Dokładnie przejrzałem i uszczelniłem wszystkie połączenia, wężyki i inne duperele. Na razie spokój i 850 obrotów jak w bozia kazała.
Sprawdź też przepływomierz powietrza.
Wg instrukcji serwisowej Audi może on być przyczyną takiego zachowania. Instrukcja ta opisuje jak go sprawdzić. Poszukaj w necie to znajdzisz. Jak nie to napisz. Mam to gdzieś na dysku. To prosta metoda (zalecana przez Audi). Wymaga w miarę dobrego omomierza i termometru.

U mnie raczej przeplywomierz jest oki.

Ale za to ten zawor cos miesza, po odpieciu go obroty juz nie faluja, ale jak jest odpiety to nie moge czasami odpalic auta.

Czesc moglbyc mi przeslac prodecudre sprawdzenie przeplywomierza.
Bylem u mechanika i powiedzial ze prawdopodobnie przeplywomierz jest padniety albo sterownik silnika.

witam. mialem podobny problem w b4. padl mi "nastawnik wolnych obrotów" (silniczek krokowy)- byc moze to to samo. Uzywany ok. 150, nowy kolo 500-600 . casami mozna taniej na allegro znalesc. Teraz autko chodzi cacy Zobacz np tu: [url] http://www.allegro.pl/show_item.php?item=40960533

Jak stwierdziles ze silniczek krokowy jest padniety??

Niestety nie wiem. Wiesz moj mechanik podlaczyl autko pod kompa i jakos sprawdzil. Ale sam silniczek mozna sprawdzic np. jakims omomierzem ( czy uzwojenia sa cale ) no i otworzyc go, czy nie jest zatarty ( ew. przeczyscic). Ale one zwykle sie palą. Tak czy siak najlepiej jest miec jakis inny, zamienic i zobaczyc
Tylko pamietaj ze jest kilka rodzaji tych silniczków

Co znaczy ze uszczelniles wszytkie poloczenia??

A ja mam takie pytanie: ile powinien wskazywać obrotomierz przy w miarę rozgrzanym silniku na wolnych obrotach? (2.0 90KM)

chyba 850

w książce "Audi 80" podaja 750 - 1000 ( predkość obrotowa nie podlega regulacji )

No ładnie ładnie. Moją b4 2.0 95KM też to dopadło. Obroty na luzie rytmicznie, cyklicznie falowały pomiędzy 1000 a 1500, a palifko jak żłopie...
W każdym razie po przejechaniu 5 km wyłączyłem silnik, po minucie odpaliłem i jak zegareczek. O co chodzi. Czy to możliwe żeby jakaś elektronika szwankowała, wydawało mi się, że przy gaźniku nie ma żadnej, a jednak tak regularna, wachadłowa praca silnika nie może być przypadkowa. Teraz przekręcam kluczyk w stacyjce i czekam aż pompka podpompuje paliwo i wszystko się ustawi i dopiero odpalam. minął tydzień i wszystko gra.

witam tez mam b4 115konikow
miałem podobny problem z obrotami i mozeto dzine ale skonczyły sie jakies tydzien temu po regulacji zapłonu. Wszystko jest oki, takze trzeba sie cieszyc pozrdrawiam