.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wczoraj rozmawiałem z Beatą Bublewicz, która przez kilka lat prowadziła salon opla w olsztynie.

Opowiadała mi, apropos mojej skrzyni, że też miała dwa takie przypadki że ludziom poleciała skrzynia biegów w Corsie zaraz po wygaśnięciu gwarancji. Opel o niczym oczywiście nie chciał słyszeć i musieli robić skrzynie za swoje.

Czy ja wiem :-? Tak sie akurat złozyo, że kupiliśmy w domu 3 samochody w tym samym tygodniu (prawdę mówiąc to był zbieg okoliczności).

Ja A4, brat Almerę i mama Acorda. Wszystkie auta nowe z salonów.

Ani mama ani barat nie miej jak do tej pory ANI JEDNEJ awarii (pomijając że w Accordzie ogrzewanie tylnej szyby nie było podłączone od nowości).

A ja ? Już dawno otworzyłem drugą dziesiątkę ...

nie wiem, ja tez nie oszczedzam auta, jest to moje trzecie
mailem Golfa III 1.8
mialem Golfa IV GTI TDI
mam Audi 1.9 TDI 130 KM
jezdzilem duzo Audi A8, BMW 330 Ci, Audi A4 1,9 TDI, Volvo 940 GL, Mercedesem 190 D, i jeszcze innymi.
wszystkie te auta maja skrzynie manualne i nigdy nie mialem z nimi problemu...............
z Twoja skrzynia biegow to musial byc naprawde pech....................
mamy w rodzinie teraz 3 Audi, a ogolnie to juz 5-te..........lubi sie w Audi psuc elektronika (mamy czesto z tym problemy w A8), turbosprezarki w TDI lubia sie psuc, wahacze byly do wymiany, ale nigdy nie mielismy problemow ze skrzynia lub innymi czesciami silnika............przewaznie to tak jak mowilem elektronika lub jakies niedorobki w wykonczeniu aut.............

No tak, dwa przypadki, pewno na kilkaset sprzedanych aut? To chyba nieduzo.
Poza tym ja myslalem o wersji corsy 8v po 1992 a przed bodajze 1998r (??) kiedy to weszły nowe silniki i mały face lifting.
Ja miałem corse 1.2i city 8v 45KM w wersji najubozszej. Zero problemow. Tylko lac paliwo, wymieniac filtry i płyny i heja. Nigdy mnie nie zawiodła, pardon- tej zimy fabryczny akumulator padł po kilkudniowym postoju na mrozie ok -20 st.

Moze masz poprostu pechowy ten samochod - jak moja poprzednia Honda Civic ktora psula sie bez przerwy, wiec zamienilem ja na Audi

Dzisiaj gadałem z mechanikiem, który rozmontowywał moją skrzynię. Podobno urwała się jakś część, która potem zrobiła w środku mały burdel. Mówi że pierwsze widzi, taką awarię, a juz X skrzyń rozebrał.

IMO wersja o niedoróbce fabrycznej się uprawdopodobnia. Serwis wystąpi o kulanz do Audi (naprawę na koszt Audi mimo wygaśnięcia gwarancji) - zobaczymy co to da.

Ciekawe, że dla VW serwisy mają gotową listę części jaką pokrywa kulanz, a w Audi trzeba się ze wszystkim zwracać indywidualnie do fabryki :zakrecony:

u mnie bylo odwrotnie, wszystko co dotyczylo Golfa musieli pytac w fabryce o Kulanz, a przy Audi mojej Mamy robia wszystko bez problemu..................na szczescie przy moim nie musieli jeszcze nic robic

mysle, ze pokryja koszty, ewentualnie bedziesz musial tylko za robocizne zaplacic.........

bullit tez twierdze ze fiata nigdy wiecej maile punto i 2 razy cinq
ten co teraz jedzi moja zona ma 150 tys i w ciagu roku pol samochodu bylo wymienione worek bez dna
a w renuwce poza fotelem rozwalonym i 3 cewkami nic sie nie psuje ale moze to jakis dobry egzemplarz
natomiast mojej matki vectra psuje sie non stop od nowosci

Bullitt co ty zrtobiles z tym mini cooperem??? Normalnie lzy mi lecom.... tak sie usmialem
Fiat stary grat mam ten wynalazek :grin: Poczawszy od amorokow konczac na kapitalce silnika wszystko wymienilem.Orginalna pozostala tylko karoseria :grin: .

Hmmm to i tak za dużo.... Sprzedaj tą szmacianą KUPĘ, bo jeszcze jadąc tym do roboty gotów się zabić jesteś.....Ę

Prawdaż, samochody marki FIAT to nie sa auta na nasze drogi. W firmie mamy (chyba gdzies jest ale go ostatnio cos nie widze) fiata uno 1.4, nie mial jeszcze 3 lat i 50 tys km przejechanych kiedy wylazła mu korozja a zawieszenie latało jak szczur w klatce. Jedynie co bylo niezle w tym aucie - to silnik, dynamiczny i zrywny. Reszta - szkoda słow.

Jak nazwales moj woz :bardzozly: :grin: No Bullitt nigdy w zyciu cobym naprawial i z czego bym sie denerwowal tak zawsz moge posluchac ze a to sie zepsulo ze to ulecialo ze to zardzewialo na amen...... etc. Dzieki marce Fiat zycie jest ciekawe :grin: Pewnie za kilka dni ktos na forum fiata bedzie sie ztego polewal i wykazywal wyzszosc marki fiata nad innymi

jeżdziłem kologo np.z Bulitem i wiem jak to zapi...

Moze i zapi.... ale po 400 km bola plecy od gownianych siedzen i glowa od halasu silnika i podwozia.

Ze mną? jakoś sobie nie przypominam.... OPrzybliż sytuację....

Dzisiaj dzwoniłem do Szewczyka - oczywiście samochód dalej nie zrobiony. "Może w przyszły piatek" - powiedział mi miły Pan.

To juz k..wa będzie 3 tygodnie !

Ja juz nie moge z tym Audi - nie dośc że samochód szrot to jeszcze serwis w Polsce do dupy.

Mam przynajmniej nadzieję, że tym razem nie będę czekał na części 3 miesiące, tak jak to było z lusterkiem 11 11 11

NO CHYBA ZARTUJESZ, ze autko nadal stoi w serwisie ??????????
Kurde, jak oni pracuja ???? PRzeciez to nie moze byc az taki problem, zeby sprowadzic czesci z Poznania lub Niemiec ?????????
Paranoja. To chyba ja bym Tobie te czesci predzej z Wiednia przywiozl niz oni sprowadza.....................

wspolczuje................

Może Elb za delikatnie podszedłeś do sprawy opieszałości serwisu ??
Może zdecydowane i mocne słowa coś dadzą ?? :-x :bardzozly: :x

kurcze, ja bym im zrobil taka awanture, zeby sie jakali przy kazdym slowie i dostalbym nowe A8 gratis do jazdy na miesiac
Elb, ale w Krakowie tez tak pracuja. Moja Mama miala usterke elektroniki w A8, to auto stalo u nich przez 3 tygodnie i nic nie robili przy nim, bo nie wiedzieli co i jak ................

Nie o to chodzi że nie chce im się robić - po prostu KULCZYK GÓWNEX nie przysyła zamówionych części.

Jak dostaną części to zrobią tego samego dnia (tak obiecali).

Przynajmniej auto stoi w dobrym towarzystwie - obok tego czerwonego RS6 ze zwalonym amortyzatorem. Może od tego kilka koni choć przybędzie :oko: