.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć.
Chyba jednak zrezygnuję z zakupu Coupe na rzecz C4. I tak mam pytanie - na co należy zwracać uwagę w tym modelu? Mogę kupić takie z rocznika 91 2.3 z gazem za 19 000 zł - stan niby bardzo dobry. Czy coś w tych silnikach często pada? Czy w miarę spokojnie można jeździć (czujniki, lambda, wolne obroty). Ponoć jak padnie lambda to zaczyna dużo palić? A jak jest z zawieszeniem? Są jakieś typowe awarie? Może ktoś by miał takie autko na sprzedaż? Dzięki i pozdrawiam.

I jeszcze jedno. Czy warto pchać się w silnik 2.8? Oczywiście chciałbym załozyć gaz. Czy tylko sekwencyjny? Czy starsze też montują? Jest tam chyba plastikowy kolektor? Czy lepiej 2.3? Pozdrawiam.

szczerze powiedziawszy to 2.3 dla mnie to temat rzeka i podejzewam ze i o 2.8 moglbym sporo juz powiedziec ale wedlug mnie to 2.8 jest zdecydowanie lepszym rozwiazaniem ... niewiele wiesze spalania od 2,3 a roznica w komforcie jazdy kolosalna ... poza tym ble , ble ble .... bierz 2,8 ... a jak sie da to quattro , oponek mniej zuzyjesz

mialem 2.3E na gazie extra brykal zrobilem 130 000km uwazaj na waku pompe 2 wymienilem ale uzywki sa w miare tanie tylko trzeba trafic na dobra .Teraz mam 2.8E gazik terz wrzucilem jest git a kolektory sa metalowe tylko w 2.6 plastiki :oko:

A po czym w sumie poznać, że kolektor jest plastik? Czy po otwarciu maski da się zauważyć? I jak jest z samym silnikiem? Czy moga być problemy? Wycieki, paski, jak z głowicami, czy uszczelki są w miarę tanie, i jakie jest spalanie 2.8 na gazie? Bo jeszcze nie wiem czy 2.3 czy 2.8. Rozsądek mówi mi, że 2.3, łatwiej chyba później sprzedać niż 2.8, ludzie się boją 6 garów, no i prawie 3 litry pojemnosci... Pozdrawiam.

daj spokoj , jak ktos kupuje 2.3 to i 2.8 jest w jego zasiegu .,... a spalanie u mnie w quattro to od 14 do 18 litrow gazu .... tak realnie ... 18 to deptanie po miescie .... a 14 to 140 na trasie ... wolniej jeszcze nie udalo mi sie tym samochodem jechac ...nawet jak bylo full sniegu i lod ... a co do cen to prawie to samo co 2.3 tyle ze w 2.3 jest machaniczny wteysk ktory jak sie sypnie to samochodu juz nie doprowadzisz do stanu uzywalnosci na wolnych obrotach ... poza tym 2.8 zjada troche wiecej oleju, aha a plastik poznasz ze wyglada jak malowany i jest gladziutki , alu jest chropowate i widac ze to alu .... te srebrne zeberka cantralnie pod maska :oko:

Silniki 2.8 maja kolektor aluminiowy, 2.6 mają plastikowy. Jak zobaczysz i postukasz palcem, to od razu będziesz wiedział, czy plastik czy metal. :zakrecony:

Hansik, co rozumiesz przez "niewiele wieksze spalanie"... Mi 2.3 na benzynie przy porzadnym deptaniu w jezdzie po miescie nie spalilo wiecej niz 12,5l w zimie... Mysle ze przy maksymalnym deptaniu po miescie to wezmie 17 albo i lepiej... :0

ja tam nie widze zadnej roznicy e spalanio srednio 15 lpg na 100 a na dryndzie praktycznie caly czas miasto ale kolo ma 2.3 bez komputera i jemu pali wiecej jak moja 2.8 wiec nie warto zaoszczedzac tych kilko stowek

A jaki wtrysk jest w 2.8? i jak wygląda sprawa z dostępem do części - np. drugi silnik albo głowica (w przypadku "zajeżdżenia" pierwszego)?

To widze ze Kolega ma wielkie plany ... Moj znajomy ma 2.8 z 740000 na cyferblacie i bynajmniej nie jest jeszcze szrotem

mi 2.3 spalalo gazu od 11 do 15 litrow , natomiast 2.8 z quattro pali od 14 do 18 litrow tak wiec mysle ze bez quattro spalania byloby przynajmniej o litr mniejsze ... tak wiec czy to duza roznica ??

kupowalem ostatnio czujnik temp wody i chlopaki mieli motor 2.8 z papierami za 1500zl kompletny z osprzetem od altomata wizualnie byl extra z92 roku bez sladow wycieku no i nie myty na sprzedarz to chyba nie jest wysoka cena nie oplaca sie remontowac.

W sumie cena jest Ok, tylko problem moze być później z podłączeniem wszystkiego. Ja jak w cygarze wymieniłem silnik od 5000 KZ to póżniej za cholerę nie mogłem mu ustawić wolnych obrotów. Na poprzednim trochę jeszcze nieraz miał.

najwazniejsze zeby przy przekladce silnika miec dokladnie taki sam osprzet jaki byl przy wkladanym silniku a najlepiej ten sam .... chodzi to glownie o numery czesci zeby sie zgadzaly ....

Miałem kupetkę w 2.3 a teraz mam w 2.8 - zajebista różnica. W mieście spalanie ok 12-13l/100km. Ceny części i ich dostepność jest ok. Znajomemu w C4 2.8 Q zerwał sie pasek klinowy i wciął się w rozrząd. Pasek rozrządu zerwany oczywiście i cała góra silniczka do remontu. Za wszystki czesci zapłacił ok 700zł.
A u mnie na strychu lezy motorek 2.8 z 1994r z plastikowym kolektorem - troszke inny kształt mają kanały.

jak to jest możliwe żeby w 2,8 zderzyły się tłoki z zaworami - przecierz ten silnik jest bezkolizyjny :-? - to WYTESTOWANE EMPIRYCZNIE

jak masz wybor to bierz 2,8 . silniki 2,8 i 2,6 sa bezkolizyjne bo u mnie tez walnal pasek i bylo oki.czesci jest full a ceny nie sa wygorowane tylko do quattro troche drozsze.
p.s 2,6 quattro na trasie 80-100 km/h spalanie 10 litrow gazu