.: AUDI KLUB POLSKA :.

Tak wlasnie ostatnio siedzielismy ze znajomymi i rozpoczela sie dyskusja na temat quattro. Konkluzje- biorac pod uwage wolumen spozycia;-) - byly takie, ze nie ma co dyskutowac o plusach, bo sa niezaprzeczalne, ale ile ten caly mechanizm jest w stanie wytrzymac?
Czy kupno np autka z przebiegiem 200 tys lub wiecej nie wiaze sie sie z duzym ryzykiem, ze sie naped pojdzie... Wiadomo ze wszystko jest kwestia sposobu aksploatacji, ale czy jest jakas granica wytrzymalosci tego ustrojstwa i jakie sa skutki-czytaj koszty- zwiazane np z awaria?

hmm... to jest tak wytrzymale ze predzej ci to wyjedzie z pod tylka niz sie zepsuje ... to jest trwale tak jak norlalna skrzynia biegow ... wal napedowy jest grubosci walu w samochodzie ciezarowym .... zapytaj Koprasa czy jego rajdowka ma problemy ze skrzynia ... poza tym jakbys zobaczyl jak sie startuje quattro to powiedzialbys ze to sie zaraz rozleci ... 6000 obrotow i strzal ze sprzegla ... ja juz tak powyrywalem poduszki tylniego mostu ... ale warto bylo ... a jak juz przyjdzie ci wymieniac to kupuje sie cala skrzynie badz tylni most ... koszta od 1000 do 2000 tys za skrzynie do nieeSki i do 1000 pln za tylni most ... oczwiscie mowie o torsenie ... a poza tym to 200 tys to taka smieszna liczba ... jakbys zapytal czy to wytrzyma 2 miliony kilometorw to pewnie bym sie zastanaiwal ale 200 tys to przez 2 lata mozna zrobic ... jak nie szybciej

jest dokładnie tak jak Hansik mówi

prędzej skończy sie silnik niż wał lub mechanizm

a tak a propo to nigdy nie strzelałem ze sprzegła przy 6000 obr/min.
wydawało mi sie że to samobójstwo dla skrzynki i sprzęgła :0 ..........no no Hans dobry jesteś

Ja już miałem okazje sobie strzelić ze sprzęgła kilka razy na przykład jak udawadniałem takiemu niereformowalnemu baranowi że jak rusze Quattro z wysokich obrotów to mi opony nie zapiszczą a prędzej się fotele połamią

Ja mam na liczniku 200tys. I nic nie puka, nic nie chuczy, nie ma drgań od wału, biegi wskakują delikatnie bez żadnych oporów -poprostu NIC się nie dzieje-jest SUPER . Myślę, że napęd quattro nie był projektowany na kolanie w kiblu, a jest przemyślanym ideałem!!!
Gdzieś czytałem, ze przekładnia Torsena przesosi moment obrotowy do 1200Nm :0 i to bez żadnych problemów, a materiały z których jest wykonany cały napęd kwalifikują go do najwyższej jakości. i wytrzymałości.

Podrawiam.

Na zawsze Audi quattro.

strzał ze sprzęgła??? a co do jest???

chcecie zobaczyć strzały ze sprzęgła w quattro....to zapraszam na Modlin 1 Marca

zgadza sie ... Keyser ma dodatkowo lepsze sprzeglo takze jeszcze wiecej momentu przenosi sie na naped ... wyglada to kosmicznie ... jakby samochod zostal wystrzelony a nie ruszal ... sam jestem w szoku jak to widze z boku ...przewanie wszystko wylatuje ze schowkow przy takim ruszaniu ... juz pare razy zarobilem gratami ktore lezalu w schowku nad nogami ... a jak musze zdazyc na skrzyzowaniu to jest wlasnie najlepsza metoda , niektrorzy nawet nie zdaza sprzegla puscic a ja juz jestem na drugim koncu skrzyzowania :0 ... ale ostatnio cos mi sie sprzeglo zaczyna slizgac .... moze za wolno puszczam sprzeglo ? :zakrecony:

Kurde jeszcze troche pogadacie i puszcze moje cacko z torbami i poszukam quattro.

Wiec i ja dodam moje 3 grosze - moje pierwsze Audi to bylo `84 4000 quattro (2,2 litra) mialo najechane 380 tys. mil i w zasadzie nic tam sie nie dzialo, bez stukow itp ani w zawieszeniu ani w ukladzie przeniesienia napedu, miedzy wymianami oleju musialem mu dolewac ok. 1,5 litra.

Hans, zapytam z ciekawosci: z takim zwylym sprzeglem ile razy mozna sobie "strzelic" i czy tylko poduszki ida sie kochac czy cos jeszcze mozna spieprzyc?

Strzał ze sprzęgła?!
Nie kuscie mnie, nie kuscie!

Kto wie, może kiedyś sobie kupię jeszcze manuala :-?

Martab twoje dyskusje z kolegą pozostaną w swerze czysto teoretycznej, bo w praktyce takie awarie się praktycznie nie zdarzają. Podstawą jest poprawna eksploatacja:
-sprawdzanie czy nie ma wycieku oleju, bo jeśli go zabraknie w skrzyni czy moście to na pewno sie rozleci
-nie należy posługiwać się ręcznym bez wciśniętego sprzęgła szczególnie hydraulicznym
Generalnie jak stwierdził Hansik napęd to jeden z najbardziej wytrzymałych elementów Audi.

sprzegla jeszcze nie wymienialem od momentu jak go kupilem a kupilem go ponad rok temu a latem namietnie strzelalem ze sprzegla .... teraz zima te strzaly ze sprzegla konczyly sie przewaznie mieleniem kol ale strzal z 3000 - 4000 obr jest najbardziej efektywny na ulicy i nie wywoluje az takich przeciazen jak strzal z 6000 obr ktory to czuc w postaci glosniego udezenia ... tak jakbysmy wpadli w dziure ... bierze sie to z tad ze gumy mocujace tylni most ( 120 pln komplet 4 gum) dobijaja , wyrwac sie odrazu nie wyrwa ale mysle ze z czasem jest taka mozliwosc ... mi te gumy zaczely stukac bez sprzelania cos kolo wrzesnia ... tak wiec cale lato wytrzymaly a strzalow bylo na pewno kilkadziesiat ... np w Rudnikach .... czesto strzelam na rondach ale najdalej z 4000 obr tylko ostatnio wydaje mi sie ze zle puszczam sprzeglo bo zdaza sie ze sprzeglo sie posliznie i wtedy nie ma efektu ostrego ruszenia a conajwyzej jest dynamiczne przyspieszenie ... ale najfajniejsze jest to ze tarcza sprzeglowa SACHSa kosztuje do mnie okolo 360 pln gdzie do cygara 2.3 oski placilem 500 pln

co tu gadać sam mam najechane 230 tys i nic sę specjalnego nie dzieje, a gumy lecą już os samych dziur na drodze. Dla quattro byłem w stanie wybaczyć tą trzeszczącą zasraną tapicerkę i kilka innych defektów typowych dla audi. To chyba najlepszy napęd jaki kiedykolwiek powstał, równać się z tym może tylko subaru WRX i Lancery EVO ...

...no nie wiem czy subaru i mitsu...byłyby w stanie przenosić taki moment jak Quattro (torsen) proponuje lekture:

http://www.zss.top.pl/prace_dyplomowe/1/index.html

...jest kilka błędów ale daje ogromne wyobrażenie o napędzie 4x4 ..
miłego czytania

Ataman... nie rób mi tego

ciagnac temat, czy lekkie walenie poduch tylnego mostu po zmianie biegow (niezaleznie od tego czy zmieniam szybko czy powoli) to objaw normalny czy juz trzeba je wymieniac?

trzeba by wymienic :oko:

Chyba 1 maja my dear friend.....

@Bodzio

Spoko - na razie nie mam głupich pomysłów :oko: .
Choć muszę pojechać do warsztata - przez chwilke nie miałem wstecznego biegu :0 . Jestem umówiony na środę!