.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 13.lut.2025 12:15:12

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Deszcz + Zakręt + 80kmh = jazda figurowa ;( ...i pytanie
PostNapisane: 27.sie.2004 16:03:20 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.mar.2004 15:12:39
Posty: 415
Lokalizacja: Nowa Sól lubuskie <Było: B3/1,8/DZ/BRC>
Witam.
Mała przygoda, z tych nieprzyjemnych. Leciałem dzisiaj do Zielonej do roboty i na zjeździe (zakręcie) z obwodnicy (tej 1 od Wrocka)ciąłem spokojnie lewym pasem. Górą idzie na samym szczycie zakrętu wiadukt pod którym zawsze mówiłem, że kiedyś ktoś tu poleci, jak wypadnie z suchego asfaltu na mokry. I sobie q....wa wykrakałem. Najpierw mi zaczęło auto tyłem w prawo uciekać, więc kontra i lekki gaz, poszło w lewo, ale koła przyjęły pas zieleni po lewej i zaczął się taniec diabła. Kątem oka widziałem jak pani w A170 na prawym pasie zaczęła hamować, a z przodu widziałem jak się zbliża mi na maskę słupek drogowy. Odbiłem w prawo, żeby go nie przyjąć i minąłem go jakoś na centymetry. Myślałem, że go bokiem przyjąłem, bo coś huknęło, ale wtedy myślałem tylko, żeby jakoś furę wyprowadzić. No i jak już wpadłem spowrotem na drogę, to siły odśrodkowe zrobiły swoje i auto zrobiło karuzelę 180 stopni i poszedłem na prawy pas. Później przeorałem pas zielonej trawy po prawej stronie za prawym pasem i auto zakończyło 270 stopni w usypanej z piachu skarpie jakieś 1,5 m przed dorodnymi sosnami. Blachy na aucie całe, fura cała w piachu, to myślę - wrotki z tamtąd, bo jakaś uprzejma dusza po mundurowych zadzwoni. Jakoś się odkopałem, ale fura dziwnie ciągnie w lewo na asfalcie - stanąłem po 200 metrach - z lewej z przodu flak - stąd ten huk przy słupku zaraz przed karuzelą. Nie wiem, czy się rozszczelniła przy feldze, czy dziura, bo na oko nie jest rozpłatana. dobra, myślę zakładam dojazdówkę. Od razu na tanksztelę w Zielonej, żeby ciśnienia posprawdzać w kołach i dobić dojazdówkę, bo cienko z powietrzem w środku. Postawiłem jeszcze furacza na myjce, żeby nie wyglądał jak siągnik rolnika. Stoję za autem, oglądam straty, a tu: ZONK!!!. Coś wystaje pod autem. I teraz pytanie za 100 punktów. Gdzie i za ile można dostać drążek Panharda???? i czy coś jeszcze mogło polecieć? Wiem że Lukasik miał podobną przygodę, ale ja nie zaliczyłem krawężnika, tylko małą orkę ;( . Tylne koła są przestawione o kilka cm w prawo, a drążek smutno wygięty w diabelski trójkątny uśmiech pod autem. To z pierwszych oględzin na parkingu. a ha i ręczny jakoś dziwnie zaciąga na 4 ząbek, że trzeba mocno wcisnąć ten cycek, żeby go zrzucić.
Jakieś sugestie???
Z bólem serca pozdrawiam.

_________________
Było:
Audi 80 B3 1,8 DZ 112KM + BRC


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.sie.2004 18:10:40 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.paź.2003 17:09:27
Posty: 4593
Lokalizacja: Białystok
Auto: przeważnie starsze Audi
Dobrze, żeś w nic nie pacną!

Ja ten drazek znalazlem na szrocie za 30 czy 40 zl, ew. wymiana jest b.prosta, dwie srubki, tylko najlepiej zeby dwa tylne kola byly w powietrzu (postawic na ceglach). A tym czasem podniesc wysoko samochodzik z lewej strony z tylu, podstawic pod drazek jakis pieniek i opuscic, tak zeby sie wyprostowal (+ ew. wlozyc w niego jakas cinka rure, lub pret , zeby wzmocnic) co nieco, bedzie mozna sie potaczać, az wynajdzie sie drugi drązek.

_________________
200 10V turbo quattro, Pastuch "quattro" 2,8


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.sie.2004 19:06:05 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.mar.2004 15:12:39
Posty: 415
Lokalizacja: Nowa Sól lubuskie <Było: B3/1,8/DZ/BRC>
OK. Dzięki Lukasik za info. Mam rozumieć, że jest to jakiś profil otwarty? czy forma rurki? Bo jeszcze tam to ja nigdy nie zaglądałem. I jeszcze jedno pytanko. Czy jak tak go naprostuję (sposób z pieńkiem), to czy koła powinny powrócić na swoje miejsce? Bo u mnie podobnie, jak u ciebie się cyknęły o kilka cm w prawo. Teraz prawa strona wygląda jak po tuningu(krawędź koła na równi z błotnikiem), a lewa jak w kaszlaku ;) .
PZDR.

PS. Swoją drogą ciekawy sposób z "tymczasówką" na pieńku. :peace: .

_________________
Było:
Audi 80 B3 1,8 DZ 112KM + BRC


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27.sie.2004 20:54:04 
Użytkownik

Dołączył(a): 04.sty.2004 22:21:42
Posty: 14
czesc . z tym pieńkiem to se daj luz , sam to przerabiałem jak wypadlem przy 100km/h z zakretu . i zaliczyłem kręciłka na poboczu . prostować drażka nie warto już , zgięty raz gnie sie przy szybkim zakręcie . można dospawać jakieś wzmocnienie ale najlepiej kupić na szrocie b3 b4 pasuje to samo i niewiele kosztuje. pozdrawiam. I obyśmy zawsze lądowali na czterech kołach. :diabel: [/code]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.sie.2004 11:24:01 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.paź.2003 17:09:27
Posty: 4593
Lokalizacja: Białystok
Auto: przeważnie starsze Audi
Ćwiru napisał(a):
OK. Dzięki Lukasik za info. Mam rozumieć, że jest to jakiś profil otwarty? czy forma rurki? Bo jeszcze tam to ja nigdy nie zaglądałem. I jeszcze jedno pytanko. Czy jak tak go naprostuję (sposób z pieńkiem), to czy koła powinny powrócić na swoje miejsce? Bo u mnie podobnie, jak u ciebie się cyknęły o kilka cm w prawo. Teraz prawa strona wygląda jak po tuningu(krawędź koła na równi z błotnikiem), a lewa jak w kaszlaku ;) .
PZDR.

PS. Swoją drogą ciekawy sposób z "tymczasówką" na pieńku. :peace: .


Jedynym zadaniem tego drazka, jest utrzymywanie tylnej osi na srodku. Jak go wyjmiesz to kola beda lataly na boki.

P.S. Oczywiście jesli chodzi o prostowanie drązka, to potem zdecydowanie odradzam szybką jazdę, to jest jesdynie w celu np. podjechania na szrot i kupna drugiego drązka.

_________________
200 10V turbo quattro, Pastuch "quattro" 2,8


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29.sie.2004 20:11:10 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.mar.2004 15:12:39
Posty: 415
Lokalizacja: Nowa Sól lubuskie <Było: B3/1,8/DZ/BRC>
OK. Panowie.
Serdeczne dzięki za porady. Jako rozwiązanie tymczasowe mam ten drązek podprostowany po 2 godzinach walki ze szwagrem w garażu w sposób prawie z pieńkiem. U mnie służył jako prostowacz młotek taki konkretny. Niestety nie mogłem go odkręcić, bo od '87 ten drążek chyba u mnie siedzi. W tygodniu w "mojej" hurtowni częsci ;) spodziewają się dostawy i kolo mi zaśpiewał wstępnie jakieś 30-40 pln. Cena normalna. Bo na innym szrocie gościu przez tel w 1 rozmowie zaśpiewał 80 PLN za ten kawałek blachy. Wiem, że w aso jest kilka razy drożej, ale znów bez przesady ;) .OK. Tymczasówka zrobiona. uff. Jakoś się przez te kilka dni będzie można pobujać, zanim nie dostanę zamiennika. Teraz panowie jeszcze jedno pytanie. Po tym nieciekawym zdarzeniu mam z przodu na lewym kole założoną dojazdówkę. Przejechałem na niej jakieś 40 km, żeby dojechać do domu. Muszę jeszcze walnąć kilka, zeby zaliczyć mechanika i skład opon. Czy przez różnicę w rozmiarach kół na przodzie - wiadomo, dojazdówka jest deko mniejsza od prawej opony 115 - 185 - nie rozwalę mechanizmu różnicowego? Delikatnie rozpędzam auto i jazda tak do 50kmh to max. ???
Jeszcze raz dzięki Lukasik i audiviking za porady i proszę o sugestię na pytanie zawarte w tym poście.
THX i PZDR.

_________________
Było:
Audi 80 B3 1,8 DZ 112KM + BRC


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: