.: AUDI KLUB POLSKA :.

Heheheheh to ja dzisiaj w toalecie to ten... tego... lewą ręką musiałem...
Masakra

Jeszcze raz Wszystkim thx za wspaniałą zabawe
Jest coś nie dającego się opisać w takim zlocie ludzi z różnych stron Polski...

A propos blokady drogi - poczułem się w tym sznureczku jak kaczuszka osłaniana przez rodziców

Do następnego ...

Hans, nooo jeśli mama zaprasza to już cięzko sie będzie wykręcić.
Bubuś: twoje ramiona z moimi łokciami muszą pogadać
Mechitro, współczuje , lęwą ręką to dość niewygodnie chyba, kto cię tak urządził ?

Ale jazda, gdyby nie remont chawiry to bym się stawił znów na 100% ale niestety - nooo chyba ze przytargacie tę bekę do Łodzi, mam takie swoje idealne miejsce na balangę w lesie z full wypasem ...

gromkie brawa dla wszystkich ktorzy przyjechali i stworzyli tak niepowtarzalna atmosfere - dziekuje wam za to
dzieki dziewczyny za calusny zlot
dzieki buba za bielizne
dzieki za wycie przy karaoke
dzieki ufo za wyscig na pasie bo po wyscigu z baskeciorem zaczalem watpic (szkoda ze hamownia sie rozchorowala ) - baskecior masz chipa bez ruszania softu
dzieki za przejazd kolumna i blokowanie wyjazdu - moja Aga poplakala sie wtedy ze wzruszenia
nie chowajcie zdjec tylko dla siebie - koniecznie wszystkie musza zostac opublikowane
wieczorem mam nadzieje bede dysponowal materialem na story wiec poki co czekam na wasze opowiesci zlotowe
ps. na sylwestra nie musicie juz niczego planowac

Bilu, jesli chodzi o story zlotowe to zacznij je tak jak Hans:
-"na początku był haos, później powstało Audi Quattro ..."

Aha... zapomniałem pozdrowić KLAUSA, KROPKA i KIEROWCĘ z RZESZOWA

Ale wszsytko zatrzymało sie w 83 roku, czyli jeszcze mnie nie było

A zdjęcia koniecznie wszystkie

Mhmm...a mnie nie bylo i jest mi smutno. Kto mnie przytuli??
A tak serio to naprawde mi przykro ze nie moglem byc z Wami...ale bede nastepnym razem i nastepnym

Wojtus ja mam nadzieje, bo jak nawalisz to ja Cie znajde...wczesniej oczywiscie wpisuje Cie na liste Sylwestra 2005

ps.pozdrawiam bardzo serdecznie

Muwiesy mam zamiar zapodac do srody najpozniej a bedzie to m.in: mecz pilkarski na piaszczystej bardzo murawie, kilowanie TDI na pasie, kilka wyscigow (bo przeciez pieczarki przerwaly zabawe) no i zamkniecie licznika w aucie Leo oncam (zajefajjjna jaaaaaazda!) dzieki wielkie. Ciesze sie ze karaoke znalazlo uznanie wsrod przybylych moze taka zabawe umiescimy na stale w harmonogramie zlotowym???


ps.Ma ktos zdjecia mojego auta w czasie jazdy z powiewajaca flaga???????

To tylko 400 kilo, więc już się zacząłem zastanawiać.

Pierwsza sprawa to udany zlocik...a druga to wkońcu znaleziona felga dzięki PITEROWI.T.

bardzo zaluje, ze nie moglem byc z Wami, ale nastepnym razem na pewno sie pokaze

Brakowało nam Ciebie Doktorze !!

Ataman wiesz mi ze naprawde bardzo nam Cie brakowalo. Zreszta nie musze Cie chyba o tym zapewniac. Bylo ekstra i piwa tez nie brakowalo ale Twoja kratka TATRY tez byla by mile widziana . Pozdrawiam serdecznie i czekamy na nastepne spotkanie

Witam wszytskich. Zlot był oczywiście rewelacja, ale czy ktoś myślał że będzie inaczej ? Dziękuję wszystkim za wspaniałą zabawę, już się nie mogę doczekać następnego spotkania. (może znów w Łodzi??)
Hans doszedł dopiero do 1983 roku więc musi to nadrobić, a żeby doszedł do teraźniejszości w obecnym tempie to jeszcze ze 3 zloty muszą być
Buba, dzięki za przedłużenie tego rewelacyjnego weekendu, Żabko i Ptaszynko ty moja I dzięki Wuja za wyprowadzenie w Bydzi przez zamknięte mosty

I zaraz potem Policja przyszła po Simpsona
Krzyk Simpsona

quattro story by Hans
Neverending Hans quattro story

Basket, czyżbyś wymiękał ??
Leo vs Baskecior

Leo, siła spokoju razem z Mechitro.
Leo i Mechitro
PS. Leo dzięki wielkie ża przewózkę 280+ Niezapomniane przeżycie, też chciałbym takie 3B.... Do końca dnia sama mi się mordka śmiała Jeszcze raz dzięki.

I o co tu chodzi? Czy ktoś wie kto wygrał???
To Hans zaczął....

Na razie tyle... nie mogę się na FTP Audi dopukać i nie mam gdzie fotek załadować

Piotrek wiedziałem że tutaj też zarzucisz zdjeciem
Następnym razem sie nie dam podpuścić
Tak tak.. przestraszyłęm sie że przyjechali po mnie niebiescy i dlatego krzyczałem

Mam nadzieje że na następnym zlocie będzie kontynuacja "Neverending Hans quattro story" i wreszcie sie urodze (narazie mnie jeszcze nie ma )

Dołączam sie do podziękowań za przejażdżke z zawrotną prędkością...
To naprawde ROBI WRAŻENIE!!!

Hans.. odkupujesz to drzewko ktore połamaliście
A później jeszcze je zatruwales spalinami jak schładzaleś samochód

Mam nadzieje że zostalem zapamiętany przez uczestnikó zlotu w pozytywnym aspekcie tego słowa

Pozdrawiam i do zobaczenia następnym razem

Taaaak a świstak siedzi i zawija...
Hehehe, ja to pamiętam jako "cipkowaty ryk Simpsona"... Kto Cie tak podpuszczał ?
Niebiescy podeszli do Ciebie po nieopanowanym napadzie śmiechu
No ale widocznie story hansika zajeło zbyt dużo miejsca Twojej pamięci

PKP
cos mnie kreci a kreci mnie żal że jednak nie pojechałem ale może bedzie mi jeszcze dane

jakbys przyjechal , byloby Ci tewraz glupio ze wogole brales pod uwage mozliwosc nieprzyjechania a tak to jedynie mozesz byc niepocieszony ze opuscila Cie taka impreza na ktorej bawilbys sie lepiej niz na jakiejkolwiek imprezie .... i zupelnie zapomnialbys o jakichkolwiek podzialach i roznicach zdan .... a wyjezdzalbys ze lzami w oczach ze sie impreza konczy ..... bo tak wlasnie bylo

Piekne i cudowne chwile, przelamywanie barier w samym sobie i w kontaktach z innymi, cudowni ludzie, nowopowstale kontakty i ogromne zaufanie, dla chetnych rezanie (dzieki Buba za pomoc przy manetce, a Hans tobie za kompa i nieszczesna kontrolke cisnienia oleju) i rywalizacja w duchu sportowym, mnostwo piekna dookola (niunie i klubowiczki) - JEDNYM ZDANIEM LETNI ZLOT W PIECZYSKACH i oby tak zostalo...



ps. sylwester nastepny ?? !!