.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Wczoraj po padzie docisku sprzegla przez jakies 4h meczylem sie z wyjeciem skrzyni-po calej akcji doszedlem do wniosku ze latwiej byloby wyjac silnik:)A tak skonczylo sie na rozkreceniu maglownicy bo skrzynia nie chciala wyjsc

Po wyjeciu skrzyni oczom moim ukazala sie wiazka jakisc 3-4 stalowych linek niewiadomego pochodzenia...
Wysnuta w kilka minut teoria mowi ze stalowe linki pociagniete przez skrzynie maja skladac podluznice i cholera wie co jeszcze podczas uderzenia w przod auta.

Jak to sie ma do realnej roli tych linek?
Po co to jest? : )

Neme

Neme to jest Procon-ten czy jak sie to tam pisze - on Ci wciaga kolumne kierownicy przy dzwonie :oko:

dokładnie tak jak mówi mquattro.. u mnie tez to jest :oko:

a zwymianą sprzęgła mogłes siem mnie zapytać na gg to byś sie dowiedział że łatwiej wyjąć silnik niż skrzynie i pare innych pozytecznych porad :oko:

jak jestem na gg to siem nie krępuj narta lightmen :oko:

No w sumie moglem sie podpytac ale czlowiek madry po szkodzie:)
Teraz trzeba bedzie to wlozyc do srodka


Neme

Dokładniej to wciąga kolumne kierownicy i napina pasy bezpieczeństwa

A jak to jest z napinaczami pasów bezpieczeństwa.
miałem kiedyś takie pirotechniczne - sprawa jasna.
Teraz nie widze żadnych - czyżbym cos przeoczył?

To napewno procon-ten, sa na tym oznaczenia. Jak 2 lata temu pierszy raz dokladniej pucowalem autko pod maska, to dopiero poznalem co ono w sobie tam kryje.