.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam pytanko!!!!Czy można załozyć wtrysk gazu (sgi)do turbodoładowanych silników! Pytam ponieważ spotkałem się z opinia pewnego ,,gazownika,, ze tak można bez problemu ,,gazować,, turbo.Czy trzeba ,,zagazować gazownika za to stwierdzenie!!Spotkalem się z gazami w turbo tzw,,razuch,, :grin: :grin: nie moge musialem uzyc tego sformulowania(racuch=gaz z kompem)

temat juz byl, ktos sie na temat wypowiadal, chyba jakis "gazownik" wspominal cos o nowej instalacji chyba typu "prometeusz" wypowiadal sie rowniez Hansik pewnie bedzie pamietal nazwe tej instalacji

Obawiam sie ze nie, a jesli ktos zalozy to nie bedzie to dzialalo poprawnie i moze zaszkodzic turbinie.

Temat byl juz przeze mnie poruszany na FORUM, wiele osob sie wypowiadało.

proponuje zadryndać do Chylińskich w Wawce - szefuńcio jeździ
S4 2.7 bit zagazowaną i jest ok a nawet więcej niz ok (silnik był również tuningowany)

czekam na realne za i przeciw! 8)

Mozna, cytuje:
jedyna instalacja do wzmocnionych TURBO to VSI firmy PRINS ma wtryskiwacze iglicowe i pracuje na ciśnieniu pomiędzy 2 a 3 atmosfery
gdy wchodzi strumień TURBO podaje ok 1atmosferę więcej
koniec cytatu
Pozdrawiam
KM

Zanim kupilem 2.8V6, zastanawialem sie nad kupnem S4 2.2T, ale kumpel ktory zaklada GAZ odradzil mi poniewaz podobno gaz( w tym przypadku SGI) nie chodzilby poprawnie. A wiec odpuscilem temat i kupilem V6 do ktorej SGI pasuje i chodzi idealnie.

Wg niego trzeba jeszcze troche poczekac na dobre i sprawdzone instal do turbo. Podobno SGI podaje za malo gazu przy zalaczaniu turbiny i czujemy wtedy mocne szarpniecia. Ja osobiscie lubie komfort podczas jazdy a nie ciagle szarpniecia przy obrotkach, gdy zalacza sie turbo.

Postanowilem odpuscic turbo i kupic Vke.I nie zaluje.
Wg wypowiedzi na forum, twierdzono ze jesli gaz to do Vki a jesli turbo to tylko benz. Temat poruszalem jakis miesiac temu, mozesz sobie poczytac.
A oto i link: http://forum.tuning.info.pl/viewtopic.p ... highlight=

dzwon do CHylińskich - nie sądzę żeby Ci nie opowiedział o swoje instalacji jak i wrazeniach z yzytkowania - bedziesz miał informacje z pierwszej ręki - to mało realne? :oko:

Albo popros rogala - mieszka niedaleko...

Są dwa przeciw: zasilanie gazem powoduje na pewno znaczne podwyższenie procesu spalnia co w połączeniu z turbiną na pewno wpływa na szybsze klawiatury, a dalej pierścieni, uszczelek silnika, a nie jak niektórzy błędnie myślą wpływa na samą turbinę. Grugi motyw to fakt, że gaz jest dużo "suchcszym" paliwem (z czego to właśnie pojawia się ten pierwszy problem). Takie opinię słyszałem od człowieka, który wie na ten temat bardzo dużo. Stwierdził, że jak już ktoś musi zagazować auto, to trzeba grzebać w jednostkach wolnossących.

Witam.Prawda jest taka ze dopuki nie założysz do swojego na próbę to się nie dowiesz jak to chodzi.Przecież gazownik zdejmie ci instalke jak będzie żle.Tylko musiałbyś to założyć u odpowiedniego gazownika który ma szeroką wiedzę na ten temat i umie programować.Mi też odradzali wtrysku i to wyobraż sobie u samego producenta wtrysku gazu czyli BRC i Landi Renzo.Zaryzykowałem i się ciesze z tego.A co do obniżonej trwałośći to wsadż to między bajki.Jedyna prawda to to że gaz nie chłodzi denka tłoka jak benzyna ale znów s2-ki rasuje się na 400 km bez zmiany tłoków na inne i jakoś sięnie rozsypują także kwestię trwałośći bym pominął.

Jakby co to znam gościa który pracuje w BRC ,mieszka w Wałbrzychu a zajmuje się głównie oprogramowaniem wtrysku gazu , tworzeniem map i programów.Zagazowali jakiś czas temu nissana 200sx (turbo) ale nie znam efektów bo się z nim nie widziałem.

ja mogę powiedzieć na przykłądzie mojego kumpla który zagazował AUDI 100 2,2T 10V. Instalację tą określam jako wielką porażkę Po pierwsze powpinali się z tym gazem w miejsca zgjęć i zaczeły pękać, auto szarpie, spadek mocy bardzo duży (układ turbo non stop sie rozszczelnia), turbina mocniej się grzeje (widać chociażby po temperaturze oleju - skoczyła o ponad 10 stopni!!! co na pewno wpłynie na szybsze zużycie turbo. O reszczie negatywnych skutków nie będę pisał bo koledzy wcześniej się wypowiedzieli. Jak gaz to tylko do wolnossącego. Instalacje do turbo muszą być najwyższej jakości i najlepszych firm (konieczie wtrysk gazu) a to kosztuje i trzeba naprawdę dużo jeździć żeby się opłacało. Poza tym strata bagażnika albo przynajmniej koła zapasowego. Czy TDI nie jest lepszym rozwiązaniem dla oszczędnych??

Wniosek: albo turbo i frajda z jazdy albo LPG i tania jazda.... :-?

Rozumiem ,ale nie dziwią mnie te problemy z turbo skoro jest zakłócony przepływ powietrza w dolocie z powodu miksera.Ja też nie jestem zwolennikiem miksera i turbo...

Popieram

.....albo LPG i V6 lub V8 quattro i zajebista frajda z jazdy