.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Szukałem w archiwach, ale nic nie znalazłem, więc może jestem pierwszym, który ma taką przypadłość. Chodzi mi o to, że prawe koło z przodu jest tak jakby bliżej o 0,5-1cm krawędzi nadkola od strony drzwi. Tak jakby było "cofnięte" w porównaniu do lewego koła o ten 1 cm. Nie bardzo wiem, co jest grane i czy to się w jakiś sposób reguluje, czy coś się gdzieś "pokiełbasiło" ? Jechać na zbieżność, czy robić i jechać na zbieżność. Czy wogóle coś mogę zrobić, regulować, czy coś wymieniać?
Proszę panowie oświećcie błądzącego.
Z góry dzięki i PZDR.

Przyczyn może być wiele. Pierwsza i podstawowa to to że prawdopodobnie furka była stuknięta i przestawiona.
Druga: może być to problem zbieżności. Wiem że magicy w warsztatach potrafią to regulować (w pewnym zakresie oczywiście)
Trzecia: zużyte tuleje na wachaczu lub wygięty wachacz, mogą być też zużyte tuleje na mocowaniu belki zawieszenia.
Ja tak miałem z kołoem w poprzednim audi. Poprzedni właściciel palnął nim gdzieś i cofnęła się cała belka. Były podgięte miejsca mocowania belki. W warsztacie nie bardzo chcieli to robić. Bo niby jak.

Nic dodać nic ująć.

zawsze mozesz jechac na rame i zrobic pomiar punktow konstrukcyjnych....wtedy bedziesz wiedzial czy auto jest proste a jezeli nie to gdzie sie skrzywilo i co

OK. THX koledzy za sugestie. Będę musiał polukać na tą zawiechę z przodu dokładniej.
PZDR.

A może masz błotnik przesunięty, a nie koło. Zmierz sobie odległości pomiędzy osiami kół po każdej strone samochodu.

jajek2, wydaje mi się, że to chyba jednak będzie koło, bo jak kolega jechał ostatnio autem, to coś wspominał, że na żwirze gdzieś mu auto na krawężnik uciekło i to chyba będzie to. Muszę tą zawiechę pooglądać dokładnie.
Dziękuję za sugestie, jak do czegoś dojdę, to dopiszę.
PZDR.

Jak ja zaliczyłem krawężnik to wachacz i sworzeń był do wymiany.