.: AUDI KLUB POLSKA :.

na poczatku witam wszystkich forumowiczow!
a teraz do rzeczy:
otorz powiedzcie mi panowie jakie sa objawy zuzytej turbiny (dot. audi a4 1.8t) czy to tylko mozna wyczuc po widocznym spadku mocy czy moze jakies niezdrowe dzwieki wydaje z siebie turbina... nie wiem moze wy macie jakies doswiadczenia w tym temacie
auto ma przejechane 185000km
i co sie robi w przypadku zuzycia trzeba wymienic na nowa, uzywana, czy moze jakas regeneracja (jakie sa koszty takiej imprezy?)
z gory dziekuje za podpowiedzi i pozdrawiam

Rowniez witam na forum posiadacza Audi!!
A co do turbo poczekaj chwile a ktos cos madrego albo i nie Tobie powie :oko:
Pozdrowko MJ

czesc
opisz moze pierw jakie objawy sa a my :grin: wydamy diagnoze
pierwsza bedzie zapewne brzmiec: padniety przeplywomierz

powiem szczerze ze wydaje mi sie ze autko juz nie jest takie zwawe jak 2 lata temu czyli jakies 50000kmow
nie ma juz tego znacznego kopniecia powyzej 2tys obrotow jakie kiedys bylo wyraznie odczuwalne
takze moje pytanie jest takie czy oprocz wrazen z jazdy - dynamiki sa jakies inne objawy. czy mozna inaczej sprawdzic wydolnosc turbiny.
a temat w mojej glowie zrodzil sie z niby blahego powodu ale dla mnie i mysle ze dla wiekszosci z was kolegow powodu powaznego, nurtujacego i "bolesnego" zawsze wtedy, gdy objezdza was inne auto, ktore teoretycznie powinno ogladac wasza tylna rejestracje. wtedy chodzi po glowie mysl ze cos moze byc nie tak. mam racje
wiec pisze do was smialo o porady, sugestie i licze na fachowa pomoc uzytkownikow AUDI
dzieki za mile przywitanie

Sprawdź to bo mam takie same problemy:

- przepływomierz
- przepustnica
- wydech (czy nie jest zapchany)
- zawory (czy nie są zasyfione)
- turbinę (czy pompuje ile trzeba)

Jestem w trakcie reanimacji i w/w pozycje to podstawa. Będą mi jeszcze głowice ściągać bo chyba uszczelniacze przepuszczają.

Moze byc rowniez padniety zawor upustowy (by-pass valve), ale w takim wypadku najczesciej go slychac bo gwizdze lub trabi.

Pozdrawiam,

wydaje mi sie ze oswoiles swoje kucyki, ktorych czesc juz z racji przebiegu padla, i jest ci po prostu malo - normalna rzecz.
pora wiec na szukanie wzmocnien mimo ze wszystko moze byc ok.
moze wirus na jakis czas by ci wystarczyl :zakrecony:

Witam na forum

Zaprowadź swoje auto do mądrego diagnosty , który dysponuje VAGiem i ma wiedzę na temat kodów diagnostycznych zawartych w tym cudownym urządzeniu. Sprawa niby błacha ale duzo "specjalistów" potrafi tylko odczytać VAGiem błędy i je skasować i nic Ci nie powie co autku dolega.

pozdrawiam

jak masz komputer i wskaźnik doładowania to sprawdź jakie daje cśnienie doładowania, jak jest OK to raczej nie ma co grzebać chyba że zauważyłeś że silniczek bierze olej. Wówczas turbina wymaga regeneracji bo to przez nią prawdopodobnie przedostaje się olej (w ilościach ponad normę) do układu dolotowego. Sama jedak nieszczelność turbo nie powoduje spadku jej wydajności (może puszczać olej i sprężać jak nówka)

dzieki panowie!
te kucyki to moze mi gdzies wypadaja przez jakas nieszczelnosc
wirus jest dobrym rozwiazaniem ale trzeba miec niestety 1600zl o ile sie nie myle wolnych... ale warto pomyslec
zaintrygowal mnie pomysl z zapchanym wydechem bo mam podejrzenia ze cos z katalizatorem moze byc nie tak
jeszcze raz wielkie dzieki za pomoc i zainteresowanie moim problemem

ps. oleju jeszcze nie jada na szczescie

Mori jak bedziesz cos juz wiedzial to daj znac. dzieki

No ja już wiem.

Przepustnica do wymiany. Katalizator był całkiem stopiony i ledwo co tam cokolwiek przechodziło przez niego. Przepływomierz do wymiany. Reszta będzie robiona wkrótce.