.: AUDI KLUB POLSKA :.

na początku ściągał na prawą stronę, więc zamieniłem koła stronami na przodzie, po zamianie ściąga na lewą stronę , czyli wina opony z tego co się orientuję, czy samo wyważenie coś może pomóc

wywazenie nie ma nic do sciagania ... jedynie zbieznosc i jezeli masz krzywo poscierane opony

Kurcze, to jak czary jakies . Zeby to byly opony to jedna lysa druga nowka nie smigana. Kurcze trudno mi w to uwierzyc, ale pojedz do wulkanizatora moze jakis balon jest na oponie albo co , niech zerknie i powie, moze druty sie rozlaza. Cos nie podejrzewam ze to moze byc bieznik.
Pozdrawiam

a widziales kiedys opone zjechana po jednej stronie ? ... spowodowane bylo to zlym ustawqieniem katow zawieszenia .... jezeli taka opona zostanie zalozona do poprawnie ustawionego zawieszenia auto zacznie sciagac bo opona nie bedzie przylegala cala plaszczyzna opony do asfaltu a przynajmniej nie z jednakowa sila na celaj szerokosci

no to już wiem co może być , poprostu wymieniałem amorki pojeździłem tak troche bez robienia geometri, a wiadomo że jak się wymieni amorki i nie zaznaczy na górnym mocowaniu położenia tej poduszki (górnego mocowania amorka) to zbieżność się zmieni, i tak jeździłem i niby było ok., ale w końcu zrobiłem zbieżność kąty były ok., no i zaczą ściągać , najwidoczniej jak jeżdziłem bez ustawionej geometri podcieło oponkę a teraz lekko sciąga,

to teraz jak troche pojezdzisz to to sie oponka wytrze tam gdzie jej za duzo i bedzie OK

No to teraz kolego pare razy piskaczy na światłach i masz oponki równe

hans - nie zgodzę się z twoją teorią, miałem kilkakrotnie już walnięte opony w moim A100, raz nawet w Fiacie Stilo i to przez nie ściągało auto. Często pomaga wyważenie, ale ze dwie poszły na śmietnik...

Również uważam że wywarzenie może pomóc .
Miałem taką sytuacje w Fiacie Palio . Ściągało mnie na jedną stronę więc pojechałem do serwisu na ustawienie zbieżności. Okazało się że zbieżność jest w porządku . Poradzono mi abym przerzucił koła z prawej strony na lewą .Po przerzuceniu zaczęło ściągać na drugą stronę , ustąpiło dopiero po wywarzeniu kół

nie bede przekorny tak ja wy to probujecie robic .... zadam tylko pytanie ... mozecie to jakos uargumentowac bop to ze mieliscie cos takiego u siebie a nie wiecie skad to sie wzielo to nie zabardzo do mnie trafia .... jezeli kolo jest niewywazone to przede wszystkim czuc to w postaci drgania na kole kierownicy przy predkosciach 100-120 a o niczym takime w waszch postach nie slyszalem .... jedyna przyczyna sciagania to , jezeli kolo nie obraca sie w plaszczyznie zgodnej z kierunkiem jazdy ... czyli , zmienia kierunek toczenia ... jezeli przyjmiemy ze bierznik opony jest plaski to przy 100%towym przyleganiu kla do podloza nie ma mozliwosci aby auto pojechalo w inna strone niz prosto .... nawet jezeli masda kola zmienia sie na jego obwodzie .... dzialac beda sily ktore zaczna byc wyczuwalne i jezeli sila nie spowoduje przesuniecia sie kola kierownicy i ukladu kierowniczego to auto nadal bedzi ejechalo prosto ... ale ... jezeli ktoras z plaszczyzn przylelgania kola do asfaltu jest krzywa badz kierunek toczenia (zbierznosc) jest odmienny od drugiego kola , wtedy auto bedzie wybieralo takie ustzwienie ukladu kierniwczego gdzie wedlug zasady zyroskopu kolo bedzie mialo najmniejsze opory toczenia ... czyli kolo moglo byc krzywo przykrecone do piasty i moglo sie tak dziac ... ale na 99% samo zle wywazenie nie moglo powodowac sciagania ...chyba ze bylo tak duze ze nie szlo uytrzymac kierownicy ... wtedy to mozna tak przyjac ze niewywazenie powodowalo sciaganie

Nie jestem mechanikiem ani fachowcem w tej dziedzinie , mówię tylko o tym co zaobserwowałem w swoim aucie i uważam że tańsze jest wywarzenie kół niż ustawienie zbieżności

a ja jestem mechanikiem i z doswiadczenia wiem ze geometrie powinno sie robic raz na pol roku
niestety malo kto tak robi wiec moze chociaz raz do roku ?
to naprawde duzo daje !!

Fajnie hans, że rzucasz sporo teoretycznych praw fizyki, ale jak to w przyrodzie, nic nie pokrywa się z rzeczywistością w 100%. Jeśli uszkodzona jest struktura opony, to nie możesz przewidzieć jak będzie się zachowywać, jak uginać, a tym bardziej jaką powierzchnią przylegać do podłoża. A to, że drgania są na kierownicy przy niewyważonym kole, to chyba oczywiste i nie to stanowiło przedmiot dyskusji.

calkowicie zgadzam sie z tym ze popekana siatka (struktora) opony powoduje takie rzeczy
mialem takie rzeczy u siebie
jak te opony byly z przodu to sciagalo a jak z tylu to jak bys jechal na jajku
ale wywarzenie nic nie da trzeba zainwestowac w nowe oponki:D

ale jezeli popekana jest struktura opony to za chiny wywazanie nic nie da

@ Sprinter , zastanawiam sie po co to napisales ... bo tak poza tym ze nic z tego nie wynika to stwierdzasz fakt ze prawa fizyki nie maja wiele wspolnego z fizyka ... gdyby teoria nie miala pokrycia w praktyce to nie bylaby teoria a hipoteza a to o cym ja pisze to w zasadzie teoria plus moje wlasne spostrzezenia ... zjezdzilem juz troche oponek , uzywek i nowych i mialem przerozniste przeboje z kolami wiec jezeli cos wiem na dany temat to staram sie dzielic moimi spostrzezeniami ... natomiast ograniczem sie w tworeniu hipotez i byciu przekornym

Hans wybacz ja Cie do szkoły wysyłał nie będę jak nie rozumiesz tego co napisałem i nie możesz wyciągnąc wniosków, miło że przejeździłeś sporo opon, ale nie ty jeden.



Nie wmawiaj mi tego czego nie napisałem.



No to co tu prezentujesz jest dalekie od ograniaczania się bycia przekornym. Nie tylko ty masz doświadczenia, a jeśli piszę jak sprawa się u mnie miała, to nie wymyślam bajek, ale opisuję fakty.

Dyskusję uważam za zakończoną.

EOT

ściąganie może powodować także nierówne ciśnienie w oponach...

Pewnie tak sie zdazylo ze gumiarz wiedzac w czym jest problem po zdjeciu kola z pojazdu kolo nie tylko wywazyl lecz tez zdemontowal opone i odwrocil ja o 180'. Tak ze ta czesc opony ktora na danym kole przed demontazem znajdowala sie na zewnatrz patrzac przodem do kierunku jazdy, po demontarzu znajdowala sie od wewnwtrznej strony kola (zalozenie czysto teoretyczne) patrzac przodem do kierunku jazdy. Jakie korzysci moglo dac takie przemontowanie opony? Ano takie ze zakladajac ze auto sciagalo w prawa strone wiec mialo wycieta prawa opone od wewnwtrznej strony, natomiast lewa opone od zewnetrznej. Po przemontowaniu opony wg. mojego opisu obie wyciete czesci opony mogly znalesc sie albo na zewnatrz kola albo od wewnetrznej strony. Tak czy inaczej moglo to spowodowac zanik efektu sciagania auta w ktorakolwiek ze stron, zkladajac ze technicznie autko juz zostalo naprawione i przyczyna wycinania opon usunieta. Poza tym napewno kazdy gumiarz majac juz auto klienta na warsztacie sprawdza cisnienie w kolach, a wyrownanie cisnienia do wartosci jednakowych na os na pewno powoduje poprawienie prowadzenia sie pojazdu.

Jeszcze ja dodam podsumowanie czyli moje trzy grosze
Zawsze po wymianie amortyzatorow czy samych sprezyn nalezy ustawic zbieznosc, po to by auto jechalo prosto. Inna sprawa jest jak auto dalej sciaga. Przyczyna moze byc wina roznicy cisnien w ogumienie, jak ktos tu na forum napisal no i samo wywazenie felg ma tez wplyw na kierunek jazdy. Tak czy owak trzeba to zrobic raz w roku i bedzie OK. Jezeli ogumienie jest w porzadku bez sladow zuzycia czy poszarpanych brzegow to auto ma dobrze ustawiona zbieznosc. Powypadkowe auto tez moze lekko sciagac i tu geometria zawieszenia na nic sie zda jezeli byl niezly dzwon Wiadomo jak rama karoserii skrzywiona jest i zle naciagniete belki sa to bedzie zżeralo opony, ale to juz inny temat.

Temat uwazam za zamkniety czy ma ktos jeszcze cos do dodania

witam

co ma zbierznosc do wymiany amorkow ????
bo ja nie wiem

zbiezonsc sie ustawia na drazkach kierowniczych a amortyzatory nie maja nic z nimi wspolnego tylko tyle ze jak zle ustawisz katy pochylenia to zbieznosc automatycznie tez bedzie zla

zalozenia sa takiego ze amortyzatory byly proste przed i po wymiane

jezeli ktosy wymienial amoryki w a100 to wie ze nie trzeba demontowac mcpersonow tylko dokrecic gorne mocowanie amorka , ktore jest takze regulacja kontow pochylenia kol
wystarczy odrysowac sobie trojkat i pozniejj przykrecic tak samo jak bylo i bedzie git

ja mam ustawione katy pochylenia najbardziej jak sie da do srodka (gorne mocowanie amorka ) zbierzonsc byla ustawiana na takiej konfiguracji i mi autka nie sciga

pozdrawiam