.: AUDI KLUB POLSKA :.

W moim b3 cos ciagle psulo mi nerwy.....jak nie pukalo to skrzypialo w przednim zawieszeniu.Wymienilem wszystkie silentblocki lozyska kolumn i przestalo pukac...teraz juz tylko skrzypialo niemilosiernie....mechanik wytypowal amortyzatory a mnie juz braklo kasy na dalsza walke i tak skrzypialo juz z pol roku.Dzisiaj nie wytrzymalem....wlazlem pod auto kuplowi kazalem bujac przodem....nagle polozylem reke na laczniku stabilizatora i odczulem drgania w rytm dziwnych dzwiekow ktorych nie moglem zlokalizowac i BINGO za 49 zl kupilem to cudo...zalozylem osobiscie bo to nie filozofia i JEST CICHO.Me szczescie nie zna granic

Gratuluje świętego spokoju

No jest super DES nareszcie zjezdzam z kraweznika bez charakterystycznego skrzypienia ba nawet lepiej hamuje bo wymienilem tarcze i klocki..tarcze oczywiscie w 1.8 sa niwentylowane ale w automacie postarali sie dali wentyle.....koszta wiec mie malo co nie zabily ale za to jakie sliczne sa klocuszki textara i remoncik zaciskow....slicznie to wspolpracuje...teraz juz jestem blisko sprezynek i malowania wiec bedzie miodzio :grin:

Super, czekamy na efekty !!