.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Od dawna mam następujący problem. Auto nie wchodzi na wyższe obroty po gwałtownym wciśnięciu pedału gazu. Jeśli pedał gazu wciskam powoli auto wchodzi na obroty jak potrzeba. Gdy pedał wciskam szybciej to auto zaczyna się dusić. Należy wykluczyć problem ze zbyt niskim ciśnieniem paliwa - wymieniłem pompę paliwa (elektryczną) po tym jak zaczęła buczeć (zwiastun padania). Auto to Audi 80 B3 1.8 S 1990 r z silnikiem JN (wtrysk KE-Jetronic).
Proszę o poradę, co może być przyczyną. Czy ktoś miał coś takiego ?

Pozdrawiam
Tomek
:-?

Hej

Wyglda mi to na zbyt opozniony zapłon,moze swiece,przewody

jaki masz przebieg......moze zabrakło ci paliwa........czy jezdzisz na rezerwie no i czy masz LPG

Ja popieram Necro. Umnie bylo to samo. Zmienilem przewody i swiece i autko smiga ze az milo

Œwiece i przewody sš OK. Przebieg (wg licznika) 161 000, nie mam gazu nie jeżdzę na rezerwie, ustawienia zapłonu jeszcze nie sprawdzałem.

Ja tez mialem podobny bajer z przewodami, a w pewnym momencie tak sie pogorszylo jakbym jechal na jednym cylindrze mniej, silnik rzuca, auto nie jedzie, a na poczatku wlasnie przy wdepnieciu bylo gorzej.
Pozdrawiam MJ

Ja tez miałem problem z przewodami - elektryk wsadził mi złe przewody, spoczatku wszystko było O.K. ale po kilku tys. przy przyśpieszaniu nie dość, że też się dławił, to czasami szarpał.
Przewodziki wymieniłem, elektryka zbluzgałem i wszystko jest O.K.

Zmień filtry powietrza i paliwa.

a jak wcisniesz gaz w podloge to co sie dzieje?? niezaleznie od obrotow autko nie chce przyspieszac czy przyspiesza tylko do pewnych a potem poprostu staje np na 4000 i dalej nie chce?? opisz cos wiecej co sie dzieje ja w swoim przypadku dochodzilem raczej dlugo do usterki a byla smieszna

W nawiazaniu do wczesniejszego postu - filtr paliwa byl zmieniony razem z pompa paliwa. Jesli chodzi o wdepniecie noga w pedal gazu to jest tak jak pisalem na poczatku; auto nie chce sie zbierac (muli go troche) przy energicznym wdepnieciu na gaz a jak ziekszamy nacisniecie plynnie i powoli to auto nie wykazuje tendencji do mulenia. Nie jest jednak tak jak jeden kolega podejrzewa ze auto powyzej jakiejs granicy obrotow nie che sie rozkrecic. Rozkreci sie ale stopniowo. Dzieje sie to tak przy okolo 3000 obr/min (ale podkreslam ze dalej, duzo dalej tez idzie). Jak pisalem przy spokojnym dodawaniu gazu nie czuc efektu chwilowego zmulenia. Co tu duzo mowic. 90 KM to w sumie nic ale mulic nie powinno ! Prosba do kolegi: jak wiesz co to moze byc (lub miales cos takiego) to nie trzymaj w niepewnosci a poradz cos.

Pozdrawiam
Tomek