.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wczoraj mój mechanior dostał od gościa z rafineri 50l beczułkę z paliwkiem ok 130 oktanów. Na próbę zalaliśmy do starego kaszla po uprzednim spuszczeniu starego paliwka. Efekt zajebisty maluszek ma tekiego kopa ze hej. Na suchym asfalcie takie bączki nasuwa i pali gumy ze az miło. Dziś zaleję odrobinkę do siebie i troche pośmigam.
Zapowiada sie całkiem fajna jazda. :grin:

Mamy nadzieję, że Ci silnik nie spłynie. To nie jest zwykła benzyna, pytanie jest, jak oni uzyskali te 130 oktanów, czy poprzez rafinację benzyny, czy też dodatkami, takimi jak np. nitrometan, które podnoszą temp. spalania, a nie tylko przesuwają moment zamozapłonu wyżej.

No i pewnie jest ołowiowa.

Zaraz zaraz, ale co ma liczba oktanowa do kręcenia bączków? Czy ten maluszek miał silnik ze stopniem sprężania 16???? Może to paliwo sportowe, o dużej ilości gazowych produktów spalania, mieszanka lekkich benzyn, metanolu, benzenu, toluenu itd? Z samej wysokiej licznby oktanowej zaden seryjny silnik lepiej działać nie będzie (albo o tyle, ze to co kupujemy jako 95 oktan ma 88, jak sie okazało po kontroli stacji benzynowych prze pipp)