Stoi w Rzeszowie w komisie C4 '93 AAT 2.5TDI na karcie ma napisane 150KM (jakoś niewierzę moim zdaniem ew. 137). Gość z komisu twierdzi że ma wymianę softu na kompie (to daje 137) i jeszcze wymienione wtryski (załozone niby od PASSATA

). Z wyglądu wyglądają jak klasyczne do 2.5TDI AAT.
Mniejsza o metkę z za szyby
Ma załozone oba zderzaki od A6 super to wygląda (podejrzewam iż sam je wymieniał)
W środku CLIMATRONIK, EL SZYBY 4x, ale jeszcze SZYBER EL. - I tu pytanie CZY NORMALNIE ISTNIEJĄ C4 z KLIMĄ I SZYBEREM (bo jakoś do tej pory nie spotkałem), DODAM JESZCZE DREWNO w środku, SPORTOWA KIEROWNICA.
I teraz coś o czym gość z komisu nie miał pojęcia ja rónież CO TO JEST E na skrzyni biegów (w położeniu w dół od 5) R to wsteczny i to oczywiste
Stoi na 4x ALU AUDI(org) 205x60x16
W bagażniku 4 x zimówki na alusach AUDI(org)
I teraz FINAŁ facet zapalił (po dłuższym kręceniu) go jak sypnął czarnym dymem jak z parowozu to powstała plama na 0,5 metra na ziemi carnego.
O ile przy zapalaniu może co nieco dymnąć ale nie do tego stopnia. To pracuąc ok 10 min wcale nie zmniejszył kopcenia
CHCE ZA TO 28 000 Przebieg 306tys (chyba więcej) SILNIK równiótko pracuje ALE PRZEZ TO ZADYMIENIE WYDAJE MI SIĘ ŻE TRZEBA JUŻ ROBIĆ GÓRĘ SILNIKA CO WY NA TO?