powiem tyle - w białym B3 nie mam klimy. Jak nim jeżdże to się obawiam, że sie przeziębie, gdyz się zaczynam pocić i funduję sobie przeciagi. Wentylatora staram się nie używać, bo na mój gust powietrze z niego jest cieplejsze od tego zza okna. Zreszta juz kilka razy się mi zdarzyło zachorować po wycieczce w lecie samochodem bez klimy. Natomiast smieszą mnie texty (tu ich nie usłyszałem), że klima jest do niczego, bo można sie przeziebić. W C4 nastawiam w zależności od potrzeby np. 22 na klimatroniku i mam 22, więc nie mam szansy sie przeziebić. Natomiast przeziebic prędzej sie moga ludziska narażeni na przeciagi, niz narażeni na nizsze temperaturki. Co prawda nikt o to nie pytał, ale co mi tam, napisałem.