.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam

dzis jadac sobie spokojnie przez wies z predkoscia przy ktorej przygasa mi samochod na 3 biegu

wyjezdzam sobie na droge i tu nagle merc mi przealtuje no wiec
zobaczymy co potrafia mercedesy (kompersor 200 D raczej z okolo 2kr)

jedziemy po wiosce okolo 90 w srodku 3 kolsi
ja sam

pozniej wyjazd z wioski (jade na gazie ) (ostry luk trzeba zwolnic do 20 )
1- cienko wyprzedzma go odrazu
2- juz koles wloncza kierunek zebyu mnie wyprzedzac
ale w koncu audi stworzylo 5 cyl zeby jezdzil na benzynie no wiec przelaczam na benzynke
puszczam kolesia
gdy zaczyna mi sie konczyc 2 hamowanko bo marudezy hi hi
pozniej 2 do 90km/h pozniej 3
w miedzy czasie musialem zamknoc szyber bo koles dymil jak STAR
no i przy 130 na 3 biegu koles musial uzna wyzszosc AUDI :D

tak wiem wiem kierownik musial byc slaby ale i tak wygralem
pewnie krecil go do 5 tys hehe tak jak ja


pozdraiwma

no i przy 130 na 3 biegu koles musial uzna wyzszosc AUDI



Dokładnie nie jeden musiał uznać wyszość AUDI startując ze mną z świateł.
Trzeci bieg zawsze ( jak narazie mnie ratuje ) 1,2 wygląda na to że dostane w dupe ale wchodzi trójeczka i role się zmieniają.


WIĘC PEŁNY SZACUNEK Z MOJEJ STRONY DLA TYCH CO WYMYŚLILI

SILNIK 5-R ( lub 5-E )

chyba tak audik maja jakzapiszasz trójeczke to sie role odwracaja ,tez tak mialem kilka razy.powiem ze ciezko jest pokonac japonca na starcie ale pozniej hmmm trójka robi swoje

wiecie że w turbo gnajach jest tak samo! Mam ten sam patent z trójką. Wtedy TDI jedzie naprawde ostro.

...u mnie podobnie z 3ką , jak ją załączam to mam wrazenie ze inne samochody zaczynają hamować W moim odczuciu mialem lepsze przyspieszenie na 3cim biegu niz na drugim, bo turbinka miala sie kiedy rozpedzic... pssssssssssssssssss

No cos jest w tej 3....

Ostatnio bralem sie z A4 tdi 90ps - ten sam rok przebieg model a ja 1.6 100ps no i na 3 juz go widzialem we wstecznym lusterku...

Hehe dziwne to ale prawdziwe.

Nie mam takich pięknych doznań jak Wy bo niestety musze zadowolić sie automatem co prawda ręka z przyzwyczajenia leży na lewarku ale szkoda słów jadnak ciekawa jazda zaczyna się powyżej stu ostatnio typ nowym oplem signum przy 180-ciu nie mogąć mnie wyprzedzić próbował mnie przepchnąć w strone pobocza tak sie wku..zdenarwowałem że wcisnołem podłoge wyobrażam sobie jego mine jak jedzie nowym opelkiem a tu "stare cygaro" redukuje i odlatuje w sumie potem jechał 30 kilometrów za mną i nie próbował mnie wyprzedzać

ja tez nie mam takich doznan
no chyba ze deszcz pada to ruszam ze swiatel trzymajac pedal gazu do deski i zrywajac sprzeglo hehe
wtedy najlepsza jest mina kolesia obok w samochodzie
uwielbiam to

gdyby tak robił to porażka

witam

eomaciu

powiem bardziej perfidny przyklad vw polo 1,6 75 ps (fabryka ale w brifie pisalo 90ps ) kontra vw pasat fabryka 130 ps (pewnie torche wiecej )

z rolowanego !!!! gdzie tdi ma przewage dostal sromotnie na dystansie 300 m
mielismy okolo 40 km/h
on jechal na 1 begu ja na 2
no i niestety jak tylko wcisnolem gaz do odrazu go wyprzedzilem pozniej jak zmienil na dwa to przegonil mnie ale cisnol do konca ja tez i ja trzy bylem przed nim znowu go wziolme i on zapiol 3 ale bylo juza pozno

pozdrawiam

A ja tam znam trochę zmiany świateł w mieście i jak stanę obok lepszej fury przed skrzyżowaniem, rzucam wzrok na kolesia, dwa razy przygazuję i widzę jak mu adrenalinka skacze. Potem on wyrywa do przodu i ma wir w baku a ja sobie delikatnie ruszam po czym zdziwienie jego pada jak stoi na następnych światłach a ja przelatuję z 8 dyszek koło niego bo właśnie się na zielone zmieniło. Najlepiej tak wieczorową porą bo mniejszy ruch i zawsze to wychodzi. A tak na serio jak ktoś chce się ścigać a ja nie mam monstrum pod maską to przeważnie ruszam delikatnie na 1 biegu a potem na drugim ciągnę do około 5,5 tys.obr i mam gościa bo właśnie próbuje na trójkę wbić jak ja przy pełnej mocy na drugim ciągnę hehe.

No - to dopiero sztuka objechać słabszego diesla Faktycznie dziwne

Coś mi tu nie gra Przy 40km/h w tdi na 1 masz już praktycznie 4,5tys obr, jesli ta 130-tka nie była kręcona to w zasadzie passat musiał wrzucić 2 od razu a nie "później" . W ogóle cala ta opowieść wydaje mi się być nieco baśniowa, pod warunkiem że pan od passata umiał jezdzić i nie: zmieniał biegu w czasie 1s, poleciał z obrotami poza granice odcięcia i w ogóle chcial cie wyprzedzić
Mniej więcej w tej kalsie aut kazde 100kg masy przekłada się na ok 10KM, ten passat musiałby byc ciezszy od polo o pół tony żeby dać się objechać
A może facet wiózł w bagażniku cement na budowę? No to był cięższy o 500kg
Inna sprawa że fabryczne programy są przeważnie cienkie jak sik węża, stary tdi 110KM dobrze zrobiony na 130KM objeżdza niedłubane 130PD jak chce i kiedy chce

witam

krzys popatrz na moment obrotowy
moc to tylko vmax a nm to przyspieszenie a kurat tutaj sie najbardziej liczy
pozdrawima

moment momentem i tak do 100ki 1.6 w/g producenta ma lepsze osiagi... niedużo ale lepsze...

m.in dlatego że ty osiągasz setkę na 2-im biegu a diesel na 3-cim - zmiana biegu to nie mniej niż pół skundy kiedy to auto toczy się tylko siła rozpędu.
A co do wyscigu polo vs passat - nadal nie wierzę żeby to była równe współzawodnictwo - coś z passatem musiało być nie tak (albo z jego kierownikiem, co bardziej prawdopodobne).

Moc/moment... zaczyna sie porownywanie liczb Patrzmy raczej na speed do setki, bo zostaniemy księgowymi

W fabrycznych tdi max moment jest przy ok 2k obr, jadąc każdy bieg do ok 4,5k obr zmiana na wyzszy powoduje że obroty spadają do ok 3k obr - wtedy moment jest juz duzo niższy, co nie znaczy że trzeba jezdzić na zakresie 2-2,5k - a wręcz przeciwnie Ten maks moment w dieslach przy 2k obr daje fajne uczucie wciskania w fotel, mozliwosc bardzo oszczednej jazdy i.... nic poza tym - a już na pewno nie ma to najmniejszego znaczenia przy ściganku Dlatego ja na ktorys Modlin kazałem sobie wyciągnąc max moment jaki się tylko da przy 3k obr i zaowocowało to ponad 0,5s lepszym wynikiem

EDIT - nie ty eomaciu osiagasz setke na dwójce tylko benzynowcy
Se zapomniałem że na Dieselstrasse zyjesz hehe

Dokladnie cos jest w tym trzecim biegu, wtedy moje B4 tez najlepiej przyspiesza. Potem tylko czworke wbijam tak przy 145 km/h i moge dalej jechac az do predkosci maksymalnej nie zmieniajac biegu.

OT :[maly v8 to jest wlasnie najlepsze, gdy przy duzych predkosciach tak 180 km/h maja problem niektore najnowsze modele aut (tu Opel Signum). tylko ten znaczek V8 u ciebie na klapie troche straszy ludzi ktorzy wiedza co znaczy taki silnik. Ile najwiecej jechales tym 3.6 w automacie ?]

Gratuluje. Ja niestety tez nie mam przyjemnosci walki z mercedesami, gdyz nie spotkalem jeszcze takiego co by mial chociaz malutkie szanse ze mna .
Ty a gdzie ty tak smigasz ze z otwartym szyberem smigasz?? Bo u mnie za przeproszeniem piź..i.
Pozdro

Chciałbym Wam pokazać ile wpływa zmiana biegów na czas przyspieszania auta. Na tym konkretnym wykresie jest pokazane przeciążenie podczas przyspieszania moim autem. Pionowe skoki wykresu, począwszy od początku ukł. współrzędnych to momenty zmiany biegów. Jest skala na wykresie, popatrzcie sobie ile w moim przypadku trwa taka zmiana biegów, i w jakim zakresie auto zwalnia (wykres jest poniżej osi X).